Sreser , proszę o opinie

Witam
Wybieramy się w drugiej połowie sierpnia pierwszy raz do Chorwacji.Pierwszy tydzień spędzimy w Tribunju, a drugi chcieliśmy gdzieś na Peljesacu.Planowaliśmy w Dingac, ale nie udało nam się dogadać z wynajmującym kwaterę Chorwatem(długa historia..).Mamy niedrogą kwaterę w Sreser, ale nie mogę nigdzie nic znaleźć o tej miejscowości, poza tym, że jest tam coraz więcej turystów.Nam zależy na cichym i spokojnym, jak najmniej imprezowym miejscu, nie przeładowanym turystami i z ładnymi kameralnymi plażami.Jaki jest Sreser?czy ktoś może był i mógłby podzielić się dośwaidczeniami?Będziemy bardzo wdzięczni.

Mamoniowa napisał(a):nie mogę nigdzie nic znaleźć o tej miejscowości,

Jaki jest Sreser?czy ktoś może był i mógłby podzielić się dośwaidczeniami?Będziemy bardzo wdzięczni.

)))
Źle szukane :):)
www.google.com Twoim przyjacielem )

Na pierwszej pozycji jest coś co cie może zainteresować ))))
http://www.google.com/search?sourceid=n ... n&q=Sreser

Udanego wypoczynku )))

Mirosław


.

Witam
Dzięki za odpowiedź.
Wyszukiwarka google istotnie jest moją przyjaciólką;)
Na wskazaną przez Ciebie stronę już trafiłam, ale są tam informacje z 2004 roku ,z tego co czytam między innymi na tym forum na przykład Zuljana przez ostatnie dwa lata zmieniła się z cichej osady w typowo turystyczną miejscowość, dlatego poszukuję bardziej aktualnych informacji.Mam nadzieję, że jednak ktoś kto był się odezwie.
Zastanawiam się jeszcze nad tym , czy tam czysta woda, bo to jednak nie jest pełne morze.
Pozdriawiam serdecznie

Witam!
Nie wiem czy moja wypowiedź Ci pomoże, ale mimo tego coś napisze.
W Sreserze byłam kilka razy w latach osiemdziesiątych na wakacjach z rodzicami. Pamiętam tą miejscowość jako cichą miłą i spokojną, bez tłumów, dyskotek, hałaśliwych knajp.
W miejscowości jest długa promenada wzdłuż kamieniastej plaży, kościółek, mały sklepik, 2 kawiarnie. Na końcu promenady (mała uliczka) znajduje sie kemping (nad morzem, w lasku), chyba nie odkryty jeszcze przez cromaniaków.
Plaża jest dosyć szeroka, z płaskim zejściem do morza, dosyć duża płycizna, dobra dla dzieci, troche głębiej kamienie zamieniają się w piasek.
Niedaleko od brzegu (umocowana w wodzie) była ulokowana ślizgawka dla dzieci. W niewielkiej odległości jest wysepka, na temat której krązyły plotki że jest dla naturystów, pływaliśmy na nią pontonem.
Większy market w odległości 3 km, w miejscowości Janina(chyba tak sie pisze), ale teraz mogło sie to zmienić.
Codziennie do plaży przybijały łodzie, z których mozna było kupić owoce.


Dodam że w tym roku wybieram się pierwszy raz do Chorwacji jako dorosła osoba i zamierzam odbyć sentymentalna podróż do Sreseru.
jadę na początku sierpnia, po powrocie postaram się coś napisać, na ten temat.
W internecie znalazłam kilka kwater w cenach poniżej 10 euro/os za apartament, więc chyba nie narzekają na nadmiar turystów, na wielu mapach Sreser nie jest zaznaczony wogóle, lub widnieje jako miejscowość oddalona od morza.

...a więc w Sreser przez te pare lat niewiele się zmieniło
poza może tym że.....turystów przybyło
ale ślizgawka ciągle jest

zaobserwowane w początku lipca tego roku...

zdecydowanie więcej turystów na m2 w Sreser
...niż np w Żuljanie, Trpaniu, Trsteniku chyba nawet Orebicz mniej zaludniony był.... ale to był początek lipca
...kiedy wracaliśmy 14 lipca "watahy" turystów najeżdżały HR....
strach się bać co tam teraz się wyprawia

...a co do samej plaży...zdecydowanie "pod dzieci"
a wyspa miodzio...warto tam zajrzeć i poplażować
piękne skały po drugiej stronie...
sporo można znaleźć na dnie ....muszelek znaczy się

Moja ocena
odwiedzam to miejsce co roku (będąc w Żuljanie) ale na plażowanie...
jeden góra dwa dni...jako miejsce stałego pobytu...dla mnie odpada
bo ja lubię widzieć choć kawałeczek otwartego morza

acha w sierpniu...słonko dość szybko (17:00 - 18:00) chowa się za górami ....

Bardzo dziękuję za odzew;)

Byłam, zobaczyłam i mogę stwierdzić następujące fakty:
-racja, nic się prawie nie zmieniło, poza tym że nie ma już tego kemingu na którym przed laty odpoczywaliśmy, zostały tylko ruiny sanitariatów. Jest za to sporo kwater prywatnych.
-morze cieplutkie, piaszczyste dno, do wysepki można dość na piechotke, chyba najgłębiej 170 (kiedyś wydawało mi sie tak daleko do tej wyspy), na wyspie figurka Matki Boskiej, na samym szczycie, gdzie oczywiście prowadzi ścieżka, nawet są ławeczki pod skałkami na której stoi figurka
-kawiarnia tuż obok kościoła, w głębi miasteczka jakaś mała restauracyjka, i małe bistro przy plaży, ceny jak wszędzie
-dwa małe sklepy, niestety z nieprzyjemna obsługą, za to Janinie 3 km dalej dwa markety samoobsługowe, dobrze zaopatrzone
-nie zauważyłam ślizgawki w wodzie
-pływające warzywniaki są (cena kg arbuza 3 kuny, brzoskwinie chyba 8 kun, czyli w miare tanio)
-nie spotkaliśmy tam żadnych Polaków, za to sporo Chorwatów,
Mogę przesłać kilka fotek jak ktoś chce.

Bardzo dziękuję za relację.Poproszę o fotki na adres e-mail widoczny tylko dla zalogowanych na cro.pl. Pozdrowienia!

Odświeżę temat sprzed lat, mam namiar na kwaterę w Sreser... i tylko namiar. Żadnych doświadczeń z Peljesacem. Podpowiedzcie proszę (oczywiście subiektywnie) czy Sreser to dobry pomysł, jak zmienił się przez te kilka lat? Szukam spokoju, ale bez przesady, przydałoby się mieć gdzie bułkę kupić na śniadanie. Półwysep ma by tylko przelotowym noclegiem- 4 noce, tak by móc go pozwiedzać i żeby na Korculę było blisko Rozważam też Kuciste.... tyle, że za 165 euro za 6 osób... hmmmm. No nic, liczę na Wasze opinie

Mam pytanie czy ktos byl w ostatnich latach w tej miejscowosci prosze o opinie jakie plaze czy jest co robici sklepi itd.