Wyjazd za niespełna 3 tygodnie bo już 15 sierpnia, ale nie mogłam się doczekać, żeby się z Wami podzielić swoją radością.
Tym razem padło na Split, a dokładnie Stobreč. Ten rejon zawsze był przejazdem na kilka godzin.
W Splicie byłam 2 razy, ostatni raz w zeszłym roku. Natomiast Stobreč nigdy nie było eksplorowane, jednak wydaje się urokliwą i spokojną miejscowością, dlatego tez tam znalazłam nocleg.
Ten wyjazd jest również wyjątkowy przez to, że jest to pierwszy raz kiedy do Chorwacji dotrę "srebrzystym ptakiem", musi być kiedyś ten pierwszy raz
Powoli zaczynam kumulować niezbędne rzeczy i robić selekcję. Z wiadomych względów bagaż musi być zdecydowanie mniejszy przynajmniej o połowę.