Sprzątanie psich odchodów w Chorwacji- trzeba?

Dayana napisał(a):Jadę w tym roku z rodziną i psem do Chorwacji. Dlatego, że jedziemy tam pierwszy raz, to nie wiemy, czy jest tam przepis, aby sprzątać po psie kupy. Może wiecie coś na ten temat?

Dayana napisał(a):Jadę w tym roku z rodziną i psem do Chorwacji. Dlatego, że jedziemy tam pierwszy raz, to nie wiemy, czy jest tam przepis, aby sprzątać po psie kupy. Może wiecie coś na ten temat?

Teraz wpadłem na ten wątek. Napiszę krótko! Pytanie nie na miejscu!

W ciągu ostatnich kilku lat widziałem...ca. 2-3 osoby sprzątające kupy po swoim psie w okolicy, gdzie mieszkam (ok.2 km od ścisłego centrum miasta). To po prostu masakra. Mimo istniejących pojemników, okoliczne skwery są dokładnie zasrane psimi odchodami. Nie wierzę w to, że tacy ludzie posprzątają gówna w innych krajach Że to obciach Pewnie niemały....oto psiaPolska właśnie....do cywilizacji...jak stąd na Księżyc

slapol napisał(a):W ciągu ostatnich kilku lat widziałem...ca. 2-3 osoby sprzątające kupy po swoim psie w okolicy, gdzie mieszkam (ok.2 km od ścisłego centrum miasta). To po prostu masakra. Mimo istniejących pojemników, okoliczne skwery są dokładnie zasrane psimi odchodami. Nie wierzę w to, że tacy ludzie posprzątają gówna w innych krajach Że to obciach Pewnie niemały....oto psiaPolska właśnie....do cywilizacji...jak stąd na Księżyc

E tam Gówno prawda

Nie mówcie. Jest postęp.

W zeszłym roku widziałem elegancką panią z pieskiem, który na okolicznym trawniku zrobił to, co pieski zazwyczaj robią na trawnikach. Pani wyjęła coś z torebki, pieskowi dokładnie wytarła tyłek, a papier (bo był to papier toaletowy) wyrzuciła na trawnik.
Ostatnio widziałem równie elegancką panią, która akuratnie posprzątała po swoim czwronogu, a torebeczkę schowała, bo obok nie było żadnego pojemnika. Własnym oczom nie wierzyłem!

Nie ma co sprzątać. Niech się załatwia gdzie popadnie...
Właśnie wróciłem ze spraceru, gdzie wpadłem w poślizg wózkiem dziecięcym najeżdżając na jedną z bomb...

W innym wątku ania77 w temacie kup napisała:
.... To, że mnóstwo ludzi ma sprzątanie po psie, tam gdzie pies miał przed chwilą to co z niego wypadło, to nie znaczy że wszyscy. Mam przy sobie w czasie wyjazdów i to wszystko jedno czy do Cro czy MNE czy PL torebki do sprzątania, które są na tyle pomysłowo zrobione, że sprzątać nimi można nawet w eleganckim żakieciku, na wszelki wypadek mam też gumowe rękawiczki. Skoro mi się zachciało psa na plaży, to po nim sprzątałam. Korona mi z głowy nie spadnie, bo mocno się tam trzyma...

A można ??? A da się ?? Ino trza chcieć !!