Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Sprawdzanie samochodów przez Słoweńców/Zatrzymanie na 3 m-ce

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
adamk3
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1282
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: my naprawdę popadamy w paranoję

Nieprzeczytany postnapisał(a) adamk3 » 02.06.2011 12:59

Leszek Skupin napisał(a):
jacek1965 napisał(a):... Miliony Polaków zostawiają pieniądze w całej Europie jeżdżąc na wakacje, jesteśmy ogromną grupą nacisku i powinniśmy świadomie olewać tych, którzy źle nas traktują.
Pozdrawiam Jacek

No to pojedź sobie przez Medykę na Ukrainę :lol: i na granicy zacznij się śmiać opowiadając żonie dowcipy ;)

Kontrola Słoweńców wyda Ci się kulturalnym zaproszeniem do otworzenia bagażnika :twisted:

Tylko na jednej jedynej granicy HR - BiH Bośniacy kazali mi otworzyć bagażnik, ale to najprawdopodobniej dlatego, że mam z tyłu przyciemniane szyby i nic z zewnątrz nie było widać. Po sprawdzeniu zawartości pozwolili odjechać - normalna kontrola max 15 min. Potem na każdej następnej granicy otwierałem tylne szyby, żeby mogli zajrzeć do środka i już takich wątpliwych przyjemności nie miałem ;)


Tu Leszek ma 100% (albo więcej) racji - niekiedy druty idą w ruch - czy czegoś nie ma za tapicerką :D (dobrze, że mam służbowy :wink: )

pozdrav.
milczyk
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 49
Dołączył(a): 18.05.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) milczyk » 02.06.2011 18:00

Mnie dwa lata temu zatrzymali podczas objazdu autostrady. Rutynowa kontrola (zabrał dokumenty, coś tam sobie spisał, zapytał dokąd jedziemy i życzył szerokiej drogi) wszystko trwało max 10 min. Nie musiałem otwierać bagażnika ani takich innych historii. Zapakowani na sufit widać nie wyglądaliśmy na przemytników :)
jacek1965
Odkrywca
Posty: 90
Dołączył(a): 26.04.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) jacek1965 » 02.06.2011 22:36

Problem nie polega na tym, że może być gorzej. Chodzi o to, że bez istotnego powodu bywa źle. Nie zmienimy natury Słoweńców, ale nie musimy ich tłumaczyć i to jeszcze tak głupio, że statystyki przemawiają na naszą niekorzyść. Nie jedziemy na wakacje za chlebem tylko żeby dać zarobić na chleb innym. Nie chcę być traktowany lepiej niż inni ale nie widzę powodu dla którego mam być traktowany gorzej. A mam wrażenie, że o taką sytuację chodziło na początku tego wątku.
piter83pl
Cromaniak
Posty: 651
Dołączył(a): 16.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piter83pl » 02.06.2011 22:54

A ja na granicach MK/SRB czy MK/GR czuję się jak VIP ;) Auta na niemieckich rejestracjach są w dużej części kontrolowane, a jak celnik widzi Polaków to od razu się uśmiecha i raz dwa przepuszcza ze stempelkiem. Z resztą, na chorwackich, albańskich i czarnogórskich granicach jest podobnie. Raz celnik w Chorwacji przeglądał mi bagażnik ale był miły - taka jego praca i to jest normalne. Poza tym kiedyś na granicy BIH/MNE troszkę się zeszło (ok. 30 minut). Celnik poprosił o zjechanie na bok, bo jak to stwierdził - problem interpol. Skończyło się tym, że wszystko było ok i sam wpisywałem dane w komputer celnika ;) Byli przy tym mili i profesjonalni. Wydaje mi się jednak, że jeżeli traktuje się celnika uprzejmie on też nie będzie się znęcał nad nami ... A.. Węgrzy są dość męczący, ale to z powodu schengen :)
Pozdrawiam
caipirinha
Croentuzjasta
Posty: 153
Dołączył(a): 12.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) caipirinha » 03.06.2011 10:49

jacek1965 napisał(a):Problem nie polega na tym, że może być gorzej. Chodzi o to, że bez istotnego powodu bywa źle. Nie zmienimy natury Słoweńców, ale nie musimy ich tłumaczyć i to jeszcze tak głupio, że statystyki przemawiają na naszą niekorzyść. Nie jedziemy na wakacje za chlebem tylko żeby dać zarobić na chleb innym. Nie chcę być traktowany lepiej niż inni ale nie widzę powodu dla którego mam być traktowany gorzej. A mam wrażenie, że o taką sytuację chodziło na początku tego wątku.


Dokładnie o to mi chodziło,
Salemka
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 103
Dołączył(a): 17.04.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Salemka » 03.06.2011 21:02

No to ja mam zgoła inne doświadczenia ze słoweńcami, nocą wracając z cro zagubiłam się totalnie w Mariborze, nie miałam mapy ani nawigacji, sama z córkąi koleżanką. Jadę patrzę a tu radiowóz na poboczu, no to ja dawaj do policmana że się zgubiłam i hihihi miałam ekstra eskortę aż do granic Maribiru i to objazdem bo nie chciałam na autostradę, do dziś bardzo miło wspominam tą przygodę :-) Sama pewnie długo bym jeszcze próbowała wyjechać a tak szybciutko mnie podprowadzili, zresztą jakoś nigdy na trasie nie miałam problemów ani na granicy, a jestem bardzo roztargniona i wiecznie zapominam mapy lub nawigacji i muszę liczyć na pomoc życzliwych ludzi :-)
Dr Seselj
Croentuzjasta
Posty: 222
Dołączył(a): 19.07.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dr Seselj » 04.06.2011 01:02

Fakt, ze Slowency sprawdzaja samochody produkcji niemieckiej dosc chetnie. Nie dziwi to jednak, jesli spojrzymy na statystyki w b. Jugoslawii. Panuje tam istny kult tej marki. Od 10 lat jezdze na Balkany roznymi modelqmi VW i prawie zawsze mialem dokladne kontdole na granicach. Lacznie z odprawa graniczna w Belgradzie przed wjazdem na nocny pociag do Baru w Czarnogorze. Ale wole takie kontrole od przygody, jak mialem w BiH. Otoz nocowalem w Ivanicy, branicznej miejscowosci w BiH nad Dubrwnikiem. Pewmego dnia wracajac z plazy w Kupari bosnicaki celnikami wyjatkowo zaintersowal sie dokumentami mojego Passata oraz miejscem pobutu. Tego samego dnia w drodze powrotnej z kolacji w pobliskim Trebinju zatrzyamala nas kontrola policyjna. W zasadzie nie intersowalo ich znowu nic oprocz miejsca maszego pobutu i dokumentow wozu. Tej samej nocy obudzil mnie alarm samochody, a oglrdziny wskazywaly na probe kradziezy. Probowano wylamac zamek. Nie wiem, czy przytoczone powyzej zdarzenia nalezy laczyc. Nie chce tez nikogo straszyc. W ciagu 10 lat na Balkanach tylko raz zdarzyla mi sie taka historia. Ale niewatpliwie niemoeckiej auta ciesza sie tam populaenoscia i jesli jedziemy np. nowy VW , warto zachowac pewna ostrznosc.
loyd
Croentuzjasta
Posty: 147
Dołączył(a): 22.07.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) loyd » 04.06.2011 04:56

To może być większy kult szmelcwagena tedei niż w Polsce ??
Jarek999
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 475
Dołączył(a): 09.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jarek999 » 04.06.2011 07:45

Dwa lata temu jadąc z Cro do jaskini w Postojnej, zostałem zatrzymany do kontroli wkrótce po przekroczeniu granicy HR/SLO. Jechaliśmy wtedy w 3 samochody, ja jechałem pierwszy. Znajomi, którzy jechali za nami zatrzymali się kilkanaście metrów dalej i widziałem zaskoczenie w oczach policjantów. Zaczęli się dopytywać czy jedziemy razem. Po usłyszeniu twierdzącej odpowiedzi tylko pobieżnie zerknęli do dokumentów i szybko zakończyli kontrolę. Ciekawe jak by wyglądała, gdybyśmy byli sami?.....
Natomiast objazdami przez Mureck-Lenart-Ptuj jeździłem ostatnie 3 lata i nie widziałem kontroli.

Pozdrawiam
Bocian
zbanowany
Posty: 24103
Dołączył(a): 21.03.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bocian » 04.06.2011 12:58

Zapewne okradliby was a samochody zepchnęli w przepaść. 8)
Jarek999
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 475
Dołączył(a): 09.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jarek999 » 05.06.2011 20:29

Bocian napisał(a):Zapewne okradliby was a samochody zepchnęli w przepaść. 8)


E tam, przed zepchnięciem w przepaść pewnie jakieś wymyślne tortury :D ,
a na koniec musiałbym zjeść słoweńską winietę......
twboss
Turysta
Posty: 14
Dołączył(a): 16.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) twboss » 06.06.2011 12:31

Mnie kontrolowali 2 lata temu samochód bmw posprawdzali numery i pobieżnie przejrzeli samochód, ale do tej pory myślałem że to dlatego że nie miałem vinety jechałem sobie wtedy objazdem przez Ptuj. Jak widać taką mają prace i wcale mi to nie przeszkadza, choć faktycznie gdybym był przetrzymany 4 godziny to może i był bym wściekły. Inna sprawa że będąc ładnych 10 lat temu w Niemczech skuli mnie położyli na śniegu i leżałem ze 20 minut w krótkim rękawku przy -15 stopniach, tez się potem tłumaczyli że jest dużo przestępców z polski i oni sami się boją :-) było minęło.
wielbiciel
Cromaniak
Posty: 1278
Dołączył(a): 16.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) wielbiciel » 06.06.2011 13:14

Przecież granica SLO/HR jest zewnętrzną granicą Unii wobec czego kontrole na granicy muszą być dokładne. Niektórzy już nie pamiętają jak staliśmy w kolejkach do odprawy na czterech granicach. Teraz jedna jest problemem. Częste kontrole w państwach zewnętrznych unii są prawidlowością, a jak macie wątpliwość to wystarczy przejechać obojętnie w który dzień roboczy tygodnia z Skoczów-Katowice, a zobaczycie jak to jest u nas.
Nie ma co się denerwować, to jest ich obowiązek tak jak naszych służb.
Marsallah
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2295
Dołączył(a): 31.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Marsallah » 07.06.2011 09:17

wielbiciel napisał(a): Niektórzy już nie pamiętają jak staliśmy w kolejkach do odprawy na czterech granicach.


Dobrze, że przypomniałeś, choć sku**ysyństwa Czechów nie sposób zapomnieć. Ich celnicy przebijali chyba wszystkich (nie liczę b. ZSRR).
Alaf1
Plażowicz
Posty: 7
Dołączył(a): 31.05.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Alaf1 » 09.06.2011 21:54

Mój Seat jest wlasnością teścia (dowod i ubezpieczenie jest na niego). Czytając to co piszecie o kontroli na granicy, mysle sobie, że lepij będzie jak napiszemy upoważnienie. Najlepiej potwierdzone przez notariusza. Jak myslicie???
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi



cron
Sprawdzanie samochodów przez Słoweńców/Zatrzymanie na 3 m-ce - strona ...
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone