Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Spóźniona relacja Hvar-Sucuraj czerwiec 2009

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
kaja45
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 276
Dołączył(a): 06.07.2009
Spóźniona relacja Hvar-Sucuraj czerwiec 2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) kaja45 » 24.04.2010 18:57

Witam po przeczytaniu wielu Waszych wspaniałych relacji z podróży, postanowiłem umieścić swoje wrażenia z pobytu na wyspie Hvar z przełomu czerwca/lipca 2009 roku.
A więc od początku, po intensywnych poszukiwaniach wybór padł na wyspę Hvar, jako baza posłużyło nam miasteczko Sucuraj (koleżanka mojej koleżanki poleciła nam sprawdzoną kwaterę, która zdolna była pomieścić 5 rodzin w sile 19 osób).
Do chorwacji wyruszyliśmy 20 czerwca 2009 r. o godz. 4:00 zaraz po zakończonym roku szkolnym, droga wiodła nas przez Słowację, Austrię, Słowenię (objazd autostrady przez Mureck-Ptuj bez przykrych niespodzianek) w koszmarnych warunkach pogodowych, cały czas w mocnych opadach deszczu. Drogi nie opisuję bo jak pisałem wcześniej było ciężko. Do Plitwic dotarliśmy około godziny 19:00, chwilę później znaleźliśmy nocleg, szybka kolacja i nyny. :D

Następnego dnia aura dała nam odpocząć, tak myśleliśmy, niski pułap chmur, zero deszczu, czasami wyjrzało słonko tylko piekielnie zimno, a ja oczywiście dostałem bury od mojej żonki, która przed wyjazdem pakowała nasze ubranka letnie, plażowe, bo cieplejsze (polarki, spodnie dżinsowe) zostały wyciągnięte z walizki po moim oświadczeniu, że w końcu wyjężdżamy na Chorwację na wyspę Hvar na najbardziej nasłonecznioną wyspę w całym kraju. No cóż mądry polak po szkodzie, w związku z tym pożyczliśmy parę ubranek od znajomych i wyruszyliśmy na zwiedzanie Plitwic, w których wielu z Was było nieraz,
trochę flory
Obrazek
Obrazek
i fauny
Obrazek
Obrazek
To moje córeczki
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Po krótkim zwiedzaniu ruszyliśmy w dalszą drogę na południe, najpierw starą jedynką, wrażenia super, później zjazd na autostradę, ja upierałem się, żeby jechać dalej jedynką, ale zostałem przegłosowany i w końcu pojechaliśmy na autostradę, no i to był błąd. Zaraz za zjazdem z bramek korek, mega korek, kilka kilometrów czas 3 godziny, jak się okazało trwały jakieś prace w tunelu Sw.Rok i jest objazd.
Juz na autostradzie w okolicach Zadaru mocno wieje, ach mocno, niestety pogoda znowu sie psuje czyli dla nas norma. Jedziemy dalej na południe już autostradą w strugach deszczu, czasami towarzyszą nam burze. Tak upłyneło kilka godzin, aż wreszcie dotarliśmy na wybrzeże, jeszcze kilkanaście kilometrów i jest nasz port promowy Drvenik godzina 19 z groszem, po godzinie oczekiwania podpływa prom ładujemy samochody i w drogę. Pogodę mamy super w końcu płyniemy na najsłoneczniejszą wyspę w całej CRO. :D :D :D
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Dopłyneliśmy do Sucuraja byla już ciemna noc, lało jakby oberwanie chmury było, nasze 5 samochodów zaczeło krążyć po tym małym miasteczku w poszukiwaniu naszego lokum, wreszcie po około 15 minutach naszą kawalkadę zatrzymał jakiś mieszkaniec-tubylec i jak sie okazało był to nasz gospodarz, który szukał nas od kilku godzin (chwała mu Panie bo bez niego to byśmy tak łatwo jego domu nie znaleźli). Po rozlokowaniu kolacyjka i nyny, niestety długo nie mogłem zasnąć, zastanawiając się co przyniesie nam jutro. Cdn.
JJMS
Croentuzjasta
Posty: 145
Dołączył(a): 20.03.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) JJMS » 24.04.2010 19:35

Super zdjecia - szczególnie te z przeprawy na Hvar.
Jak wrażenia po przepłynięciu? Bardzo zestresowani?
Ja nie byłabym odważna i bez "znieczulenia" w taka pogodę trudno byłoby mnie zaokrętowac :!:
Zasiadam i czekam na dalszy ciąg :roll:
kaja45
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 276
Dołączył(a): 06.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) kaja45 » 24.04.2010 19:45

Powiem Ci, że nie jakoś ja przynajmniej stresu nie czułem, dzieci były zachwycone, taka przygoda i to na statku. A przeprawa, byliśmy zmęczeni podróżą i pogodą i jakoś tak mineła szybko.
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18693
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 24.04.2010 21:55

Fotki miodzio 8) dlatego zasiadam i cierpliwie czekam na kolejne :D

Pozdrawiam
Piotr
justa999
Odkrywca
Posty: 107
Dołączył(a): 04.04.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) justa999 » 24.04.2010 23:24

Ja również z niecierpliwością czekam na dalszy ciąg. W lipcu planuję pobyt na hvarze 8)
Adam.B
Cromaniak
Posty: 4491
Dołączył(a): 12.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Adam.B » 24.04.2010 23:34

ojej :) z tego co pamiętam to w tym czasie była Bura :( z niecierpliwością czekam na c.d:) i liczę że słoneczko mimo wszystko opaliło :):):)
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108174
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 25.04.2010 00:03

Nad Plitvicami chmura, nad Hvarem bura.
Mam nadzieję, że wyjdzie słońce - hurra :D
mimik
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 164
Dołączył(a): 14.01.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) mimik » 25.04.2010 05:41

Witam.
To i ja się przyłącze tym bardziej, że w tym roku też planujemy wyjazd na Hvar.
A poza tym jak tu nie czytać jak pisze ktoś z mojego miasta :D :D
Pozdrawiam
JachuG
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 142
Dołączył(a): 05.08.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) JachuG » 25.04.2010 07:56

Zdjęcia naprawdę udane klimatowe z przeprawy promowej
kaja45
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 276
Dołączył(a): 06.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) kaja45 » 25.04.2010 07:59

mimik napisał(a):Witam.
To i ja się przyłącze tym bardziej, że w tym roku też planujemy wyjazd na Hvar.
A poza tym jak tu nie czytać jak pisze ktoś z mojego miasta :D :D
Pozdrawiam

A gdzie dokładnie jedziesz, ja jak pisałem wcześniej wybrałem Sucuraj, ale powiem szczerze nie polecam, na kilka dni TAK, na dłuższa metę to NIE, dzisiaj idę na komunię do siostrzeńca także w poniedziałek napiszę ciąg dalszy.

Co do pogody to faktycznie wtedy mieliśmy pecha jak się okazało praktycznie cała Europa pokryta była jakimś niżem prez kilka dobrych dni, z tego co kojarzę było wiele powodzi.
gego
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1114
Dołączył(a): 13.01.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) gego » 25.04.2010 13:16

Jak i moderator tutaj rymuje;
Ja się też do czytelni zapisuję.
darek1
zbanowany
Posty: 9346
Dołączył(a): 27.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) darek1 » 25.04.2010 16:33

Bardzo ciekawa z elemetami grozy i horroru relacja. Zapowiada się traumatycznie.

P.S. Czy rekiny was nie goniły z Drwenika do Sucuraju 8O
Marek40
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1713
Dołączył(a): 30.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Marek40 » 25.04.2010 18:01

Początek fajny co jedzie dalej ?
do jutra
sroczka66
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2566
Dołączył(a): 25.08.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) sroczka66 » 26.04.2010 07:10

Jestem i ja - przygotowana do czytania i zdjęć oglądania :D
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 26.04.2010 07:33

Bardzo ładne zdjęcia burzy. Czy jest tego więcej?
Następna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży

cron
Spóźniona relacja Hvar-Sucuraj czerwiec 2009
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone