napisał(a) pklimas » 01.08.2005 09:39
Prosze, nie bierz tego osobiscie do siebie, ale Polacy bardzo lubia narzekac na "tlumy Polakow za granica", na to ze lepiej na wyjazdach unikac spotkan z Polakami bo albo sie upija albo jeszcze kogos okradna.
Tutaj na forum mnostwo jest watkow o tym ze kazdy to wolalby miec za sasiada Czecha, Slowaka czy Araba ale nie rodaka. Tak wiec mysle ze Twoj pomysl nie wypali. Jak sie do tego doda jeszcze regionalne niecheci typu Warszafka, Krakus, Slazak czy Gorol ......
Lepiej chyba miec udane wakacje o z rodakami pogadac po powrocie.
PiotR