Oczywiście, słowo... Jak mnie wkurza ta autokorekta, której nie da się wyłączyć, a nie zawsze się zauważy, że podmieniło
...
Dobrze, że nie tylko ja nie rozumiem tego nazewnictwa....
Nazwa każdej z tych lizbońskich wind zaczyna się od portugalskiego słowa "elevador", co znaczy "winda". I zapewne dlatego tak dosłownie przetłumaczona nazwa się przyjęła, chociaż faktycznie windy Bica, Gloria i Lavra są raczej kolejkami. Ale winda chyba lepiej brzmi w tej miejskiej przestrzeni.te kiero napisał(a):piekara114 napisał(a):Za każdym razem zastanawia mnie słoro "winda" - dla mnie to są zwykle kolejki.
czyli nie jestem sam w przemyśleniach
Świetny slogan wymyśliłeś .te kiero napisał(a):Lizbona = Zachwyt
U nas jest podobnie, ale jak się trafi jakiś kościół, to na chwilę do niego wejdziemy. Ale są też takie, do których obowiązkowo trzeba wejść i nie mówię tutaj o sanktuariach pielgrzymkowych, do których nic mnie nie ciągnie. Dlatego będą w Lizbonie nawet nie pomyślałam o tym, żeby pojechać do Fatimy.te kiero napisał(a): nawet bazylika zrobiła swoje, raczej nie przepadam za obiektami sakralnymi, ale tutaj kolorystyka i stonowanie robi niezwykłą robotę
A gdzie tym masz tą autokorektę . U mnie nic takiego nie ma.piekara114 napisał(a):Oczywiście, słowo... Jak mnie wkurza ta autokorekta, której nie da się wyłączyć, a nie zawsze się zauważy, że podmieniło
W telefoniemegidh napisał(a): A gdzie tym masz tą autokorektę . U mnie nic takiego nie ma.
Żeby przejechać się windą Bica musielibyśmy czekać na jej odjazd na dolnej stacji, bowiem znów jakiś samochód wjechał na torowisko. Zrezygnowaliśmy z tego przejazdu i na nogach wróciliśmy na trasę tramwaju nr 28. Chcieliśmy nim przejechać kilka przystanków, ale niestety nasze machanie na nadjeżdżający tramwaj nic nie dało, bowiem tramwaj nie zatrzymał się na przystanku, na którym staliśmy.
megidh napisał(a):U nas jest podobnie, ale jak się trafi jakiś kościół, to na chwilę do niego wejdziemy. Ale są też takie, do których obowiązkowo trzeba wejść i nie mówię tutaj o sanktuariach pielgrzymkowych, do których nic mnie nie ciągnie. Dlatego będą w Lizbonie nawet nie pomyślałam o tym, żeby pojechać do Fatimy.te kiero napisał(a): nawet bazylika zrobiła swoje, raczej nie przepadam za obiektami sakralnymi, ale tutaj kolorystyka i stonowanie robi niezwykłą robotę
A Bazylika Estrela faktycznie jest bardzo stonowana.
piekara114 napisał(a):Jak mnie wkurza ta autokorekta, której nie da się wyłączyć, a nie zawsze się zauważy, że podmieniło
piekara114 napisał(a):W telefoniemegidh napisał(a): A gdzie Ty masz tą autokorektę . U mnie nic takiego nie ma.
wiola2012 napisał(a):Odniosłam wrażenie, że te windy - kolejki to takie środki transportu, które trzeba traktować bardziej turystycznie i rekreacyjnie.
piotrf napisał(a):Wiolu , tramwaje są używane przez mieszkańców tak samo jak w naszych miastach , to zwykła ( chociaż bardzo malownicza ) komunikacja miejska
To jest raczej nie wykonalne. Trasa windy Bica ciągnie się wzdłuż ulicy, przy której funkcjonują sklepy oraz mieszkają ludzie. Jeśli jest dostawa towaru do sklepu lub do baru albo jakiś mieszkaniec kupi sobie np. meble, to muszą jakoś te rzeczy dostarczyć do sklepów czy mieszkania. Windy mają swoje rozkłady jazdy i jak przejadą, to potem jest chyba 15 minut przerwy. I właśnie te przerwy wykorzystują kierowcy samochodów dostawczych. Nam się trafił przypadek przekroczenia przez takiego kierowcę czasu przerwy pomiędzy jazdą windy. Widzieliśmy taką scenę, jak samochód dostawczy stał w bocznej uliczce i czekał, aż wagoniki przejadą. A jak przejechały obok niego, to zaraz ruszył o pojechał za jednym z nich do swojego celu.wiola2012 napisał(a):Samochód zatarasuje drogę i wagonik już nie dotrze na czas, albo się nie zatrzyma. Wyobrażam sobie, że jestem pasażerem i muszę czekać aż pojawi się właściciel auta i odjedzie . One nie powinny móc zatrzymywać się na trasie kolejki.
I są bardzo malownicze. To że tramwaj nr 28 nie zatrzymał się na przystanku, na którym staliśmy i machaliśmy na niego ręką, nie było dla nas zaskoczeniem, bowiem byliśmy na taką ewentualność przygotowani. Gdziekolwiek bym nie szukała informacji na temat tramwaju nr 28, wszędzie znajdowałam informacje, że mogą się zdarzyć takie sytuacje.wiola2012 napisał(a):Natomiast na zewnątrz, z pozycji obserwatora, wagoniki i całe otoczenie, wygląda bardzo malowniczo.
Niestety to, że tramwaj ma tam przystanek nie znaczy, że się nim pojedzie.piotrf napisał(a):megidh napisał(a):te kiero napisał(a): nawet bazylika zrobiła swoje, raczej nie przepadam za obiektami sakralnymi, ale tutaj kolorystyka i stonowanie robi niezwykłą robotę
A Bazylika Estrela faktycznie jest bardzo stonowana.
To prawda - piękna bryła zewnętrzna i stonowane wnętrze , dodatkowo naprzeciw jej wejścia jest przystanek najbardziej znanego w Lizbonie tramwaju
megidh napisał(a):Dotarliśmy do grupy nowoczesnych grobowców. Przy jednym z nich, w którym pochowana jest młoda kobieta, znajdowało się sporo świeżych kwiatów, co nas zaskoczyło, bo na tym cmentarzu takich oznak pamięci po zmarłych jeszcze nie widzieliśmy.
piotrf napisał(a):megidh napisał(a):Dotarliśmy do grupy nowoczesnych grobowców. Przy jednym z nich, w którym pochowana jest młoda kobieta, znajdowało się sporo świeżych kwiatów, co nas zaskoczyło, bo na tym cmentarzu takich oznak pamięci po zmarłych jeszcze nie widzieliśmy.
Gosiu , trochę mnie to zdziwiło , bo na starym cmentarzu ( bardzo podobnym do tego , który pokazujesz ) , który odwiedziliśmy w Porto było mnóstwo pięknych , świeżych kwiatów . Dotyczy to zarówno starej , jak i nowej części cmentarza .
Pozdrawiam
Piotr
Powrót do Portugalia - Portugal