piekara114 napisał(a):Czyli na wizytę na pomniku przydałaby mi się mini drabinka
megidh napisał(a): Wieża została wybudowana w stylu manuelińskim. W ciągu następnych stuleci wieża służyła głównie jako więzienie, którego podziemne cele były regularnie zalewane. To właśnie w tej wieży został osadzony
Część przewodników podaje, że wieża znajdowała się pośrodku Tagu, a trzęsienie ziemi z 1755 roku zmieniło jej bieg, przybliżając tym samym wieżę do brzegu. Budynek został uznany za pomnik narodowy w 1910 roku.
Dokładnie tak. Mecz rozpoczynał się o godzinie 20:00, ale na stadionie musieliśmy być co najmniej dwie godziny wcześniej, ponieważ musieliśmy znaleźć Biuro Prasowe, aby Waldek się akredytował. A wcześniej chcieliśmy jeszcze zobaczyć kilka miejsc i coś zjeść, więc te pół godziny miało dla nas duże znaczenie.piekara114 napisał(a):Szkoda, że nie udało Wam się wejść na sam szczyt. Podejrzewam, że mecz Was gonił....
Dzięki za potwierdzenie tego, co podejrzewałam. Najbardziej żal mi tych widoków z tarasu na samej górze, ale tłumaczę sobie, że nie straciliśmy zbyt wiele, bowiem chwilę wcześniej oglądaliśmy widoki z Pomnika Odkrywców, który usytuowany jest w pobliżu, więc widoki stamtąd są prawie takie same.marekkowalak napisał(a):Tam na ostatnim piętrze nie ma nic ciekawego - w każdym razie nic ciekawszego niż na 2 poprzednich. Właściwie 3 piętro wygląda prawie identycznie jak 2. Tak więc nic nie straciliście.
elka21 napisał(a):megidh napisał(a): Wieża została wybudowana w stylu manuelińskim. W ciągu następnych stuleci wieża służyła głównie jako więzienie, którego podziemne cele były regularnie zalewane. To właśnie w tej wieży został osadzony
Część przewodników podaje, że wieża znajdowała się pośrodku Tagu, a trzęsienie ziemi z 1755 roku zmieniło jej bieg, przybliżając tym samym wieżę do brzegu. Budynek został uznany za pomnik narodowy w 1910 roku.
Wiem, że mogłabym to sobie wygooglować, ale tak dla potomnych , można wiedzieć, kto tam został osadzony.
elka21 napisał(a):Również witam, i dziękuję za szczegółową odpowiedź.
Większość relacji, tak Twoich, jak i pozostałych forumowiczów czytam, choć nie we wszystkich się udzielam.
Powrót do Portugalia - Portugal