Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Sporting i Lizbona, czyli zwiedzanie przy okazji

W Portugalii znajduje się najbardziej wysunięty na zachód punkt w Europie. Historia Portugalii sięga starożytności. Portugalia jest jednym z najstarszych państw w Europie. Jej granice nie zmieniły się od pierwszej połowy XII wieku Każdego roku Portugalię odwiedza ponad 10 milionów turystów. W Porto znajduje się jedna z najpiękniejszych księgarni świata - jest to Księgarnia Lello (Livraria Lello & Irmano).
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5148
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 11.12.2023 18:30

marekkowalak napisał(a):
megidh napisał(a):
marekkowalak napisał(a):Potwierdzam - wiosną wyjście na kamienie na stawie również było zamknięte. I też nie udało mi się dowiedzieć, dlaczego.
Czy to znaczy, że widziałeś to wejście, ale było zagrodzone ?.



Dokładnie tak - było zastawione metalową kratą bez żadnych tabliczek informacyjnych.

To w naszym przypadku żadnej metalowej kraty nie widziałam, a przecież dwa razy przeszłam tym korytarzem i za drugim razem bardzo dokładnie się rozglądałam w poszukiwaniu odnogi korytarza, która doprowadziłaby nas do wyjścia na kamienie. Musieli kratę zlikwidować a wejście do odnogi korytarza zakamuflować w inny sposób.
Szkoda, bo przechodzenie po tych kamieniach było zapewne bardzo fajnym przeżyciem.
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5148
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 11.12.2023 20:37

1f68b.png

Na autobus nr 1253 czekaliśmy około 20 minut. Przyjechał trochę spóźniony, ale nie za bardzo.

20231108_095152.jpg

Trochę byliśmy zdziwieni, gdy zamiast spodziewanego autobusu o normalnych wymiarach, podjechał bus.
Tłoku nie było, więc bez problemu zmieściliśmy się w środku i jeszcze mieliśmy miejsca siedzące.
Biletu kupiliśmy u kierowcy w cenie 2,60 euro za 1 bilet dla osoby dorosłej.

20231108_122406.jpg

Odległość z Sintry do Cabo da Roca jest nieduża, bo niecałe 20 km. Autobusem pokonaliśmy ten odcinek w 25 minut.
Po wyjściu z autobusu ujrzeliśmy wózek z pieczonymi kasztanami. Taki ładny zapach się wokół niego rozchodził, że się skusiłam na zakup jednej porcji (3 euro), pomimo tego, że Waldek mi przypomniał, że jak jadłam takie kasztany w Budapeszcie, to mi nie smakowały. Ale ja tego zupełnie nie pamiętałam i stwierdziłam, że zaryzykuję. No i niestety Waldek miał rację. To nie jest mój przysmak a Waldek też za kasztanami nie przepada. Zjedliśmy po kilka sztuk i reszta wylądowała w koszu na śmieci.

20231108_125444.jpg

Zaraz na początku drogi, którą się dochodzi do przylądka, zobaczyliśmy taką tablicę

20231108_125534.jpg

Z ciekawości zaczęłam szukać w internecie informacji na jej temat, ale wypisanych nazwisk nie mogłam znaleźć w kontekście G.P. FIM da Europa. Natomiast dowiedziałam się, że co roku w styczniu organizowany jest wyścig o nazwie "End of Europe", którego trasa biegnie z Sintry do Cabo da Roca. W roku 2024 dzień wyścigu przypada na 28 stycznia. Żeby wziąć udział w tym wyścigu należy się zapisać na stronie organizatora, bowiem liczba uczestników jest ograniczona do 3 tysięcy.

Idziemy dalej w kierunki widocznego w oddali krzyża ustawionego na wysokim obelisku.

20231108_125558.jpg

Stojące co jakiś czas tablice ostrzegają przed grożącym niebezpieczeństwem i zakazują przechodzenia poza barierki. I nie są ostrzeżenia na wyrost, bowiem w 2014 roku doszło tutaj do tragedii, kiedy to para Polaków spadła z klifów podczas robienia sobie zdjęć a wszystko wydarzyło się na oczach ich dzieci. Informacje na ten temat są dostępne w internecie, np. tutaj.

20231108_125626.jpg

Dochodzimy do obelisku, na którym znajduje się kamienna tablica na której znajduje się napis o treści „Miejsce, w którym kończy się ląd i zaczyna ocean”. Jest to cytat z eposu "Os Lusĭadas" najbardziej znanego portugalskiego poety Luísa de Camões (tego, którego cenotaf znajduje się w Panteonie Narodowym).
Ponadto na tablicy wykupy również współrzędne geograficzne tego miejsca oraz wysokość powyżej średniego poziomu wody, która wynosi aż 140 metrów.

20231108_125937.jpg

20231108_125947.jpg

20231108_125959.jpg
wiola2012
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2751
Dołączył(a): 26.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) wiola2012 » 12.12.2023 07:20

Wnętrze Pałacu Milionera mi się podoba. Podłoga - mozaika jest przepiękna :) , cała Quinta to punkt obowiązkowy podczas pobytu w Lizbonie.
Po wyjściu z autobusu ujrzeliśmy wózek z pieczonymi kasztanami. Taki ładny zapach się wokół niego rozchodził, że się skusiłam na zakup jednej porcji (3 euro), pomimo tego, że Waldek mi przypomniał, że jak jadłam takie kasztany w Budapeszcie, to mi nie smakowały. Ale ja tego zupełnie nie pamiętałam i stwierdziłam, że zaryzykuję. No i niestety Waldek miał rację…

:lol: :lol:
Ja nawet lubię , a zapach rzeczywiście jest kuszący. Ta porcja za 3 € była taka spora, nie to co u nas na świątecznym jarmarku.
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5148
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 12.12.2023 19:44

wiola2012 napisał(a):Wnętrze Pałacu Milionera mi się podoba. Podłoga - mozaika jest przepiękna :) , cała Quinta to punkt obowiązkowy podczas pobytu w Lizbonie.
Nie ma innej opcji.
wiola2012 napisał(a):
Po wyjściu z autobusu ujrzeliśmy wózek z pieczonymi kasztanami. Taki ładny zapach się wokół niego rozchodził, że się skusiłam na zakup jednej porcji (3 euro), pomimo tego, że Waldek mi przypomniał, że jak jadłam takie kasztany w Budapeszcie, to mi nie smakowały. Ale ja tego zupełnie nie pamiętałam i stwierdziłam, że zaryzykuję. No i niestety Waldek miał rację…

:lol: :lol:
Ja nawet lubię , a zapach rzeczywiście jest kuszący. Ta porcja za 3 € była taka spora, nie to co u nas na świątecznym jarmarku.
Nie wiem, jakie w Polsce są ceny za pieczone kasztany, bo ich u nas nie widziałam. Ale tam faktycznie za 3 euro dostaliśmy sporą porcję.
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5148
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 12.12.2023 20:14

1f68b.png

Chwilę postaliśmy na punkcie widokowym pod krzyżem, słuchając jazzowych dźwięków, wydobywających się z puzonu, na którym grał stojący tam muzyk.
Potem poszliśmy dalej wzdłuż klifu do następnego punktu widokowego, podziwiając rozciągające się stamtąd widoki.
Na Cabo da Roca ponoć zawsze wieje. Tak było również i teraz. Przydały się czapki, które na tę okoliczność zabraliśmy ze sobą.

20231108_130024.jpg

20231108_130028.jpg

20231108_130033.jpg

20231108_130122.jpg

20231108_130125.jpg

20231108_130213.jpg

20231108_130302.jpg

20231108_131355.jpg

20231108_131421.jpg

20231108_131435.jpg

20231108_131508.jpg

Napatrzyliśmy się, to wracamy.

20231108_131541.jpg
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5148
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 12.12.2023 20:42

1f68b.png

Mijamy krzyż i kierujemy się w stronę latarni morskiej, która należy do grupy sześciu latarni morskich, wybudowanych na mocy przywileju Pombaline z 1 lutego 1758 roku. Została ona oddana została do użytku w 1772 roku i obecnie jest drugą najstarszą. Więcej informacji na jej temat można przeczytać tutaj.

20231108_132555.jpg

Z tej strony też są fantastyczne widoki.

20231108_132639.jpg

20231108_132716.jpg

20231108_132723.jpg

20231108_132729.jpg

20231108_132824.jpg

20231108_132828.jpg

20231108_132958.jpg

20231108_133023.jpg

W planach mieliśmy przejść obok latarni morskiej i udać się na plażę Praia da Ursa, ale na planach się skończyło.
Stwierdziliśmy, że już jest dosyć późno, żeby taką wycieczkę uskutecznić i po sprawdzeniu, o której godzinie mamy autobus do Cascais, poszliśmy na kawę do znajdującej się niedaleko przystanku restauracji.
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5148
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 12.12.2023 21:00

1f68b.png

Do Cascais z Cabo da Roca trzeba jechać autobusem nr 1624, który jedzie z Sintry.
Do odjazdu autobusu o 14:22 mieliśmy 25 minut, więc na wypicie kawy wystarczy.

20231108_125219.jpg


Ludzi w środku restauracji trochę było, ale i dla nas znalazły się miejsca.

20231108_134210.jpg

20231108_134213.jpg

20231108_134217.jpg

Jak się okazało, że mają tutaj także Pasteis de Nata, to byliśmy very happy :D i oczywiście zamówliśmy sobie po jednej do kawki.

20231108_134222.jpg

20231108_134531.jpg

20231108_134541.jpg

Dobrze że wyszliśmy trochę wcześniej z restauracji, bo autobus przyjechał kilka minut wcześniej i nie czekał do rozkładowej godziny odjazdu, tylko odjechał, jak tylko ludzie oczekujący na przystanku wsiedli do niego.
Droga z Cabo da Roca do Cascais jest bardzo ładna widokowo.

20231108_140050.jpg

20231108_140145.jpg

20231108_140258.jpg

20231108_140309.jpg

20231108_140340.jpg

20231108_140414.jpg

20231108_140419.jpg
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16236
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 13.12.2023 08:40

megidh napisał(a): Nie wiem, jakie w Polsce są ceny za pieczone kasztany, bo ich u nas nie widziałam. Ale tam faktycznie za 3 euro dostaliśmy sporą porcję.
W sklepie kasztany do samodzielnego przygotowania kosztują ok 30 zł/kg (to ok 20-25 szt. zależy skąd pochodzą). Niestety w tym roku jest ich bardzo mało. Osobiście bardzo lubię, choć są upierdliwe w przygotowaniu i jedzeniu.


Zazdroszczę tej latarni na końcu Europy.
marekkowalak
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2429
Dołączył(a): 13.05.2019

Nieprzeczytany postnapisał(a) marekkowalak » 13.12.2023 09:17

megidh napisał(a):Dobrze że wyszliśmy trochę wcześniej z restauracji, bo autobus przyjechał kilka minut wcześniej i nie czekał do rozkładowej godziny odjazdu, tylko odjechał, jak tylko ludzie oczekujący na przystanku wsiedli do niego.
Droga z Cabo da Roca do Cascais jest bardzo ładna widokowo.


Czy wasz kierowca też tak pędził na tych zjazdach na Cascais?

Pierwszy raz w życiu bałem się tam jazdy autobusem....
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5148
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 13.12.2023 20:03

piekara114 napisał(a):
megidh napisał(a): Nie wiem, jakie w Polsce są ceny za pieczone kasztany, bo ich u nas nie widziałam. Ale tam faktycznie za 3 euro dostaliśmy sporą porcję.
W sklepie kasztany do samodzielnego przygotowania kosztują ok 30 zł/kg (to ok 20-25 szt. zależy skąd pochodzą). Niestety w tym roku jest ich bardzo mało. Osobiście bardzo lubię, choć są upierdliwe w przygotowaniu i jedzeniu.
Nigdy sama nie przyrządzałam, chociaż kiedyś dostałam od znajomej, która ma je w swoim ogródku. Leżały dosyć długo, bo nie miałam ochoty się za nie zabierać, aż w końcu skończyły w koszu na śmieci.

piekara114 napisał(a):Zazdroszczę tej latarni na końcu Europy.
O ile dobrze kojarzę, to jesteś entuzjastką latarni morskich, więc nie dziwię się, że zazdrościsz. Jak do niej kiedyś dotrzesz, to będziesz miała kolejną w kolekcji.

marekkowalak napisał(a):
megidh napisał(a):Dobrze że wyszliśmy trochę wcześniej z restauracji, bo autobus przyjechał kilka minut wcześniej i nie czekał do rozkładowej godziny odjazdu, tylko odjechał, jak tylko ludzie oczekujący na przystanku wsiedli do niego.
Droga z Cabo da Roca do Cascais jest bardzo ładna widokowo.

Czy wasz kierowca też tak pędził na tych zjazdach na Cascais?
Właśnie miałam o tym napisać w kolejnym odcinku, ale skoro zapytałeś, to napiszę teraz. Kierowca gnał jak szalony, nie wiem gdzie mu się tak śpieszyło. Trasę z Cabo da Roca do Cascais pokonał w 25 minut.

marekkowalak napisał(a):Pierwszy raz w życiu bałem się tam jazdy autobusem....
Moja dusza siedziała mi na ramieniu i piszczała ze strachu :oczko_usmiech:.
marekkowalak
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2429
Dołączył(a): 13.05.2019

Nieprzeczytany postnapisał(a) marekkowalak » 13.12.2023 20:20

megidh napisał(a):
marekkowalak napisał(a):Pierwszy raz w życiu bałem się tam jazdy autobusem....
Moja dusza siedziała mi na ramieniu i piszczała ze strachu :oczko_usmiech:.


A, czyli to norma :lol: :lol:

Ja po wyjściu z autobusu na dworcu w Cascais miałem ochotę ucałować ziemię jak papież :lool: :lool:
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5148
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 13.12.2023 21:19

1f68b.png

Czas, który kierowca autobusu nadrobił, gnając z Cabo da Roca, to stracił na ulicach Cascais, do którego wjechaliśmy w godzinach szczytu i staliśmy w korkach. W pewnym momencie kierowca coś powiedział do pasażerów i otworzył drzwi a oni zaczęli wysiadać. No to my też wysiedliśmy. Myślę, że to z powodu korków kierowca wypuścił pasażerów. Do dworca autobusowego było stąd niedaleko, ale gdyby kierowca nas nie wypuścił, to zapewne siedzielibyśmy w środku autobusu dosyć długo, bo korek był spory. Trochę się tym zrehabilitował za swoją wariacką jazdę.
Zadowoleni, że szczęśliwie dojechaliśmy oraz że nie musimy stać w korku, poszliśmy w kierunku odwrotnym, niż ten, do którego zmierzał autobus, czyli dworca autobusowego w Cascais nie zobaczyliśmy. Ale to chyba żadna strata.

Cascais to 200-tysięczne miasto, któremu początek 150 lat temu dała mała wioska rybacka. Król Luis I właśnie to miejsce wybrał na siedzibę wakacyjnej rezydencji, co spowodowało napływ do miasteczka arystokracji i szlachty. Przyczyniło się to do powstania wielkiego ośrodka wypoczynkowego, do którego ściągają obecnie rzesze turystów. Więcej na temat Cascais można przeczytać tutaj.
W Cascais jest bardzo wiele miejsc godnych obejrzenia, ale z uwagi na ograniczenia czasowe musieliśmy z tego ogromu wybrać to, na co starczy nam czasu.
Nasz wybór padł na Boca do Inferno i rozpoczęliśmy spacer w jej kierunku.

Zaraz po wyjściu z autobusu trafiliśmy za to na targ staroci, który działał na małym skwerku.

20231108_143348.jpg

Potem udaliśmy się nad ocean.
To co nam się bardzo rzucało w oczy od początku spacerowania ulicami Cascais, to chodniki, ułożone w przepięknie wzory z kamiennych kostek. Romby, fale, kwadraty, trójkąty i nie wiem co jeszcze. Wzory zmieniały się co jakiś czas i bardzo cieszyły oko.

20231108_143523.jpg

20231108_143529.jpg

20231108_143700.jpg

20231108_143806.jpg

20231108_143819.jpg

20231108_143824.jpg

Doszliśmy do centralnego placu Cascais - Praça 5 de Outubro. Nazwa placu pochodzi od rewolucji 1910 roku, kiedy w Portugalii zniesiono monarchię.

20231108_143941.jpg

Na Praça 5 de Outubro stoi duży posąg z brązu przedstawiający Pedra I, króla Portugalii w latach 1357–1367.
Za pomnikiem po lewej stronie znajduje się Biuro Informacji Turystycznej, w którym dostaliśmy mapę Cascais w formie papierowej.

20231108_143949.jpg

Natomiast z drugiej strony placu znajduje się plaża, która w pogodne dni zapewne jest mocno oblegana, ale teraz było na niej niewiele ludzi.

20231108_144331.jpg

20231108_144351.jpg

Za plażą rozpoczyna się deptak z pięknym szpalerem palm i tym deptakiem poszliśmy dalej.

20231108_144417.jpg

20231108_144515.jpg

20231108_144620.jpg

Wzdłuż ulicy stoją bardzo piękne wille, więc jest na czym oko zawiesić.

20231108_144603.jpg
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5148
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 13.12.2023 21:38

marekkowalak napisał(a):
megidh napisał(a):
marekkowalak napisał(a):Pierwszy raz w życiu bałem się tam jazdy autobusem....
Moja dusza siedziała mi na ramieniu i piszczała ze strachu :oczko_usmiech:.


A, czyli to norma :lol: :lol:
Widocznie tak, skoro i Ty, i ja mieliśmy takie same przejazdy autobusem z dużą dawką adrenaliny.

marekkowalak napisał(a):Ja po wyjściu z autobusu na dworcu w Cascais miałem ochotę ucałować ziemię jak papież :lool: :lool:

À propos papieża, to w Cascais jest pomnik Papieża Jana Pawła II.

20231108_161956.jpg
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18689
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 14.12.2023 16:23

megidh napisał(a):W planach mieliśmy przejść obok latarni morskiej i udać się na plażę Praia da Ursa, ale na planach się skończyło.


Wielka szkoda .
Naszą wizytę w Sintrze rozpoczęliśmy od Praia de São Julião pełnym surferów i Praia de Vigia , gdzie podziwiać można piękne klify , podobnie jak z klifu nad Praia da Aguda ( widać z niego w oddali Azenhas do Mar ) , żałowałem tylko , że nikt z grupy nie miał ochoty na długi spacer do Praia da Ursa , dlatego też podobnie jak Ty nie posiadam z niej żadnego zdjęcia .

Sintra.png


Por412.jpg


Por413.jpg


Por153.jpg


Por723.jpg


Bardzo podobały mi się azulejos w restauracji Cabo da Roca :tak:


Pozdrawiam
Piotr
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5148
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 14.12.2023 21:40

piotrf napisał(a):
megidh napisał(a):W planach mieliśmy przejść obok latarni morskiej i udać się na plażę Praia da Ursa, ale na planach się skończyło.


Wielka szkoda .
Szkoda, ale niestety nie da rady zobaczyć wszystkiego. Może gdyby w tym dniu była lepsza pogoda, to byśmy jednak poszli na tą plażę. Ale wiejący wiatr nie zachęcał do takiej wycieczki a brak słońca przypieczętował naszą decyzję o rezygnacji z dojścia na Praia da Ursa.

piotrf napisał(a):Naszą wizytę w Sintrze rozpoczęliśmy od Praia de São Julião pełnym surferów i Praia de Vigia , gdzie podziwiać można piękne klify , podobnie jak z klifu nad Praia da Aguda ( widać z niego w oddali Azenhas do Mar ) , żałowałem tylko , że nikt z grupy nie miał ochoty na długi spacer do Praia da Ursa , dlatego też podobnie jak Ty nie posiadam z niej żadnego zdjęcia .

Ale pokazałeś piękne zdjęcia z innych miejsc. Świetne te ujęcia, szczególnie to mi się bardzo podoba.
Obrazek

piotrf napisał(a):Bardzo podobały mi się azulejos w restauracji Cabo da Roca :tak:

Mnie się bardzo podobała ta wielka mapa świata wykonana z płytek, ale zdjęcie mi wyszło niewyraźne.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Portugalia - Portugal



cron
Sporting i Lizbona, czyli zwiedzanie przy okazji - strona 9
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone