AdamSz napisał(a):Kris, to Ty ??
Wziąłeś się za spływy w Chorwacji ??
Oferta ciekawa. Ale wydaje mi się, że konkurencja duża? Przynajmniej na Cetinie. Jak wiesz, baza w Omisiu. Jednodniówki. Rynek chyba wypełniony ??
A może pomyśl o eskapadach kajakowych wzdłuż wybrzeża Adriatyku i przy okazji po okolicznych wyspach. Widzi się takie ekipy. I zbiorowe spływy. Polskich nie widziałem.
Tak, to ja. Pisaliśmy w tych samych wątkach w 2023 roku.
Tak, zabrałem się za spływy, ale nie jako ich organizator, tylko ich tegoroczny klient
W zeszłym roku po powrocie z Chorwacji byliśmy jeszcze tydzień na Kaszubach i załapaliśmy tam bakcyla do pływania po rzekach. W tym roku chcemy zrobić to samo na Chorwacji, bo leżing i plażing już nas trochę nudzi. Pływanie po rzekach ma trzy zalety:
- rzeka ma swój prąd, który Cię poniesie (większy lub mniejszy, ale zawsze do przodu), a na Adriatyku musisz mieć niezłą kondycję do wiosłowania (szczególnie pod wiatr).
- na rzece zwykle będziesz pływał w cieniu, a na Adriatyku pełna lampa - łatwo się spalić bez zadaszenia.
- rzeki na Chorwacji płyną zazwyczaj malowniczymi kanionami, do których ludzie robią specjalne wycieczki autem, żeby napatrzeć się z brzegu, a przecież można patrzeć z wody.
Szukałem wątków kajakowych na forum, ale niewiele znalazłem i zrobiłem przez weekend własne rozeznanie w internecie i na youtube, których efekt zamieściłem w tym wątku. Warto obejrzeć wszystkie filmiki, bo wielu nawet weteranów (takich jak ja) zobaczy tam Chorwację, której wcześniej nie znało.
Podobnie jak u nas spływy kajakowe na rzekach, tak i w Chorwacji jest sporo firm, które organizują raftingi na rzekach. Raftingi są w Chorwacji bardziej popularne, niż kajaki, choć ofertę na spływ dmuchanymi kajakami też można znaleźć.
Do pływania kajakiem wystarczą 2 osoby. Do pontonu na rafting potrzeba 6-8 osób, a nas jest tylko dwójka. Jak się pojawimy na starcie raftingu we dwójkę, to pewnie dorzucą nasz do jakiegoś niepełnego pontonu, ale po co mamy pływać z Fracuzami, czy Czechami, jak można wcześniej skompletować pełną obsadę polskojęzyczną
Liczę na to, że osoby, które już brały udział w takich imprezach polecą nam dobrego organizatora, z którym warto popłynąć, bo podstawą na pontonie są umiejętności sternika.
Cena za spływ ma dla nas drugorzędne znaczenie - nie muszę targować się o 10 euro na jednodniową imprezę, bo to nie to samo, co 10 euro za apartament na dwa tygodnie.
Podałem wcześniej nasz termin tegorocznego pobytu w Chorwacji. Chcemy w tym czasie spłynąć 3 rzeki. Na razie mamy zaklepany tylko termin na Neretwie, ale ten rafting jest w Bośni. Terminy raftingów po Cetinie i Zrmanji możemy dopasować, gdy znajdą się inni chętni.