Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Spis rzeczy do zabrania + zbawienny wpływ używek spożywczych

Miejsce na najczęstsze pytania i rady dla osób początkujących i zapoznających sie z realiami wyjazdu do HR. Jeśli jedziesz pierwszy raz, nie wiesz co zabrać, jaką trasę wybrać ... to tutaj szukaj pomocy.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 04.03.2011 17:29

maciek1956 napisał(a):Gdyby mi moja żona podała, nawet awaryjnie klopsiki Pudliszek, byłaby to niewątpliwie ostatnia od niej potrawa :wink:

Kowboj wraca z świeżo upieczoną małżonką z kościoła, jadą bryczką. Nagle koń się potyka przy wyjeździe na drogę
. Kowboj mówi pod nosem, acz stanowczo :
- Raz!
Za jakiś czas koń potknął się znowu, kowboj:
- Dwa!
Przy zjeździe na rancho koń potknął się po raz kolejny, kowboj mówi:
- Trzy!
Po czym zsiadł z kozła i strzelił mu w łeb. Żona zaczyna krzyczeć:
- Zwariowałeś??? Co ty wyprawiasz, nasz najlepszy koń...!!
A kowboj:
- Raz!


Znaczy się, było już Dwa :wink:
CinnamonGirl
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1338
Dołączył(a): 08.08.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) CinnamonGirl » 04.03.2011 17:39

maciek1956 napisał(a):Gdyby mi moja żona podała, nawet awaryjnie klopsiki Pudliszek, byłaby to niewątpliwie ostatnia od niej potrawa :wink:
Ale to, zawsze podkreślam, indywidualna sprawa :D


Mój mąż je bardzo lubi :), a ja nie lubię jeść mięsa, a tym bardziej gdy za oknem jest 30 stopni - w Chowacji nigdy nie jadam a chłop mięso jeść musi.
Poza tym my gotujemy oboje ;) nie tylko żona jest od gotowania.
fasi
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 837
Dołączył(a): 22.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) fasi » 04.03.2011 17:47

Mąż gotuje, a żona wtedy poluje :wink:
Dziadek Maciek
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5013
Dołączył(a): 31.01.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dziadek Maciek » 04.03.2011 17:57

CinnamonGirl napisał(a):
maciek1956 napisał(a):Gdyby mi moja żona podała, nawet awaryjnie klopsiki Pudliszek, byłaby to niewątpliwie ostatnia od niej potrawa :wink:
Ale to, zawsze podkreślam, indywidualna sprawa :D


Mój mąż je bardzo lubi :), a ja nie lubię jeść mięsa, a tym bardziej gdy za oknem jest 30 stopni - w Chowacji nigdy nie jadam a chłop mięso jeść musi.
Poza tym my gotujemy oboje ;) nie tylko żona jest od gotowania.


Pociągnę chwilkę -- ja mięso lubię i to bardzo, ale jeść nie muszę, w Cro zadowalam się kalmarami....smażoną cukinią, czy różnymi mieszankami warzywnymi :D Jem głównie miejscowe produkty, a kto mnie już trochę poznał (także tylko z forum), wie, że od gotowania nie uciekam :D
Lubię kuchnię i gotowanie, co było dobrze widać po mojej wadze. Było, bo dieta teraz, ale jeść nadal trzeba. Tak się też porobiło, że ja od kilku miesięcy wracam do domu przed żoną i szykuję kolację, co nie jest dla mnie ujmą, tylko radością. :D

Ps pulpeciki uwielbiam, ale z mięsa, nie z ... :wink:
jackuc
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1273
Dołączył(a): 17.06.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) jackuc » 05.03.2011 11:45

CinnamonGirl napisał(a):
maciek1956 napisał(a):Gdyby mi moja żona podała, nawet awaryjnie klopsiki Pudliszek, byłaby to niewątpliwie ostatnia od niej potrawa :wink:
Ale to, zawsze podkreślam, indywidualna sprawa :D


Mój mąż je bardzo lubi :), a ja nie lubię jeść mięsa, a tym bardziej gdy za oknem jest 30 stopni - w Chowacji nigdy nie jadam a chłop mięso jeść musi.
Poza tym my gotujemy oboje ;) nie tylko żona jest od gotowania.


Masz rację
u nas to w zasadzie ja gotuję i zajmuję się kuchnią czyli zmywanie itp
Lubię to i tyle.
Staram się unikać gotowców typu gołąbki, lepiej je zrobić samemu, albo np karkóweczkę na kanapki (ostatnio po ponad tygodniu była zjadliwa nie to co ten shit szynkowy ze sklepu, obślizgła galareta) ale wiem , że na wyjazd nie bardzo da radę
Teraz mam mniejszy samochód (ale za to prawie 2x mocniejszy :lol:) więc trzeba będzie mniej zabrać, ale i pewnie pojedziemy tylko we dwoje więc sporo mniej się weźmie. Lista jak już podkreślałem jest do adaptacji dla każdego, można ją okroić, rozszerzyć, jak tam Stryjenka uważa

A wszyscy co pytają po co kompas to odpowiadam:

PO TO, ŻEBY NIE STRACIĆ KIERUNKU !

Mam ten kompas jeszcze z wojska i wszędzie go wożę, zajmuje tyle co pudełko zapałek...
jackuc
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1273
Dołączył(a): 17.06.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) jackuc » 05.03.2011 11:47

CinnamonGirl napisał(a):
maciek1956 napisał(a):Gdyby mi moja żona podała, nawet awaryjnie klopsiki Pudliszek, byłaby to niewątpliwie ostatnia od niej potrawa :wink:
Ale to, zawsze podkreślam, indywidualna sprawa :D


Mój mąż je bardzo lubi :), a ja nie lubię jeść mięsa, a tym bardziej gdy za oknem jest 30 stopni - w Chowacji nigdy nie jadam a chłop mięso jeść musi.
Poza tym my gotujemy oboje ;) nie tylko żona jest od gotowania.


Acha bym zapomniał, w Chorwacji to chłop powinien jeść figi !
Nie wiem czy tylko na mnie tak działają...... :twisted:
CinnamonGirl
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1338
Dołączył(a): 08.08.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) CinnamonGirl » 05.03.2011 11:58

jackuc napisał(a):Acha bym zapomniał, w Chorwacji to chłop powinien jeść figi !
Nie wiem czy tylko na mnie tak działają...... :twisted:


Niestety jeździmy w czerwcu, a wtedy jeszcze nie są zbyt dojrzałe ;)
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12187
Dołączył(a): 17.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 05.03.2011 12:18

maciek1956 napisał(a):Weldon, wiem, że nie do mnie, ale ...czekam

na turystów.... :wink:

na naturystów 8O :?:
Dziadek Maciek
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5013
Dołączył(a): 31.01.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dziadek Maciek » 05.03.2011 13:37

CinnamonGirl napisał(a):
jackuc napisał(a):Acha bym zapomniał, w Chorwacji to chłop powinien jeść figi !
Nie wiem czy tylko na mnie tak działają...... :twisted:


Niestety jeździmy w czerwcu, a wtedy jeszcze nie są zbyt dojrzałe ;)


My łapiemy się często o klika dni października, figi są znakomite :wink:
takie prosto z drzewa, soczyste ... :wink:
Dżem własnej roboty też dobry :D
Dziadek Maciek
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5013
Dołączył(a): 31.01.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dziadek Maciek » 05.03.2011 13:38

longtom napisał(a):
maciek1956 napisał(a):Weldon, wiem, że nie do mnie, ale ...czekam

na turystów.... :wink:

na naturystów 8O :?:


Spację widziałeś :?: :wink:
Naturysta też często turysta, może być i taki klient, aby kupował i płacił :D
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12187
Dołączył(a): 17.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 05.03.2011 15:14

maciek1956 napisał(a):
Naturysta też często turysta, może być i taki klient, aby kupował i płacił :D

:wink:
pzdr
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 05.03.2011 16:57

jackuc napisał(a):Acha bym zapomniał, w Chorwacji to chłop powinien jeść figi !
Nie wiem czy tylko na mnie tak działają...... :twisted:

A mógłbyś rozwinąć ten temat?

Jako, że to słodkie do przesady, to ja raczej omijałem te specjały,
tym bardziej, że mi pestki w zęby właziły, czego nie lubię, ale, skoro mówisz,
że chłop powinien, to jestem skłonny do poświęceń :lol:
anakin
Legenda_mistrz LM
Avatar użytkownika
Posty: 33333
Dołączył(a): 11.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) anakin » 05.03.2011 17:01

weldon napisał(a):
jackuc napisał(a):Acha bym zapomniał, w Chorwacji to chłop powinien jeść figi !
Nie wiem czy tylko na mnie tak działają...... :twisted:

A mógłbyś rozwinąć ten temat?
.... skoro mówisz,
że chłop powinien, to jestem skłonny do poświęceń :lol:


Też chętnie posłucham..... :wink:
jackuc
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1273
Dołączył(a): 17.06.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) jackuc » 07.03.2011 07:30

weldon napisał(a):
jackuc napisał(a):Acha bym zapomniał, w Chorwacji to chłop powinien jeść figi !
Nie wiem czy tylko na mnie tak działają...... :twisted:

A mógłbyś rozwinąć ten temat?

Jako, że to słodkie do przesady, to ja raczej omijałem te specjały,
tym bardziej, że mi pestki w zęby właziły, czego nie lubię, ale, skoro mówisz,
że chłop powinien, to jestem skłonny do poświęceń :lol:


Powiem delikatnie tak, jak się kilka razy nażarłem fig, to po prostu nie mogłem usiedzieć.... "coś" mnie uciskało wiadomo gdzie, co komplikuje trochę sprawę, chodząc w krótkich spodenkach, dodatkowo płomienie w oczach i donośne warczenie :twisted: .... :lol: :lol: :lol:
Stan ten utrzymywał się dosyć długo, pomimo że tak powiem fiku miku...

A 20 lat już nie mam, raczej 2x więcej 8)
Wy też macie takie wspaniałe doświadczenia ?
Acha dodatkowo figi super jak dla mnie wyregulowały mi trawienie.... :twisted:
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 07.03.2011 07:47

Do tej pory słyszałem, że figi to uciskają, ale kobitkom raczej :lol:

Nic, trzeba będzie spróbować przy jakiejś okazji, ale, jak widzę, to lepiej poczekać na jakiś pochmurny,
a najlepiej, deszczowy dzień i z apartmana wtedy nie wychodzić ... :D
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Chorwackie ABC



cron
Spis rzeczy do zabrania + zbawienny wpływ używek spożywczych - strona ...
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone