Spacerkiem po Wrocławiu

te kiero napisał(a):ale dziś wybywam na weekend do Wrocka

Mnóstwa wrażeń życzę. I słonecznej pogody .

Jak masz w planie Afrykarium to szczerze radzę pojawić się z chwilą otwarcia czyli o 9.00. Około południa tłumy są już ogromne.

piekara114 napisał(a):Jak zwykle zaczynamy od Mosku Piaskowego, który jest czerwony

Już Ci pisałam, że Piaskowy jest dlatego, że prowadzi na Wyspę Piasek i kolor nie ma tu nic do rzeczy .

piekara114 napisał(a):Co ta rzeźby ptaków mają ukazywać

Chyba nie ma tu żadnego przesłania. Wcześniej ptaki stały na Świdnickiej i nie wyglądały tam najlepiej. Na bulwarach prezentują się korzystniej.

piekara114 napisał(a):A jak będziesz w Hali Targowej to kuknij na to stoisko z tkaninami. Odpuściłam tam wejście i dalej żałuję, więc liczę, że może tam nic nie ma i pora przestać żałować....

Sama nie szyję, więc nie bardzo wiem na co kukać . Ale nie słyszałam, żeby ktoś zachwalał.
Najlepszy (ponoć) sklep z tkaninami jest na Szewskiej koło DH Feniks. Mniej więcej na przeciwko kościoła z mostkiem pokutnic .

piekara114 napisał(a):To kiedy:
- Wrocław z Odry widziany?
- i kiedy pokażesz pergolę letnią? Nie mogę się doczekać....

Spokojnie, wszędzie dojedzimy (albo dopłyniemy ). Miesiąc temu dopiero zaczęłam jako tako chodzić i powoli nadrabiam zaległości .

Na początku lipca byłem kilka dni we Wrocławiu (zdecydowanie za krótko ... ) i czterema kończynami mogę podpisać się pod tym co napisałaś w pierwszym poście:

marze_na napisał(a):Ten mój Wrocław kocham niezmiennie . Tylko na codziennej trasie dom - praca, w starciu z nieudolną komunikacją, wśród absurdów drogowych i przy okazji doniesień o kolejnych poronionych pomysłach z Ratusza miłość ta nieco blednie . Wystarczy jednak jeden dłuższy spacer po ulubionych zakątkach i znowu wiem dlaczego na razie nie widzę się w żadnym innym miejscu. No może poza Przemyślem .

z tym że tam gdzie Ty napisałaś Wrocław, ja napisałbym Przemyśl i odwrotnie ...

Czym nas oczarował Wrocław ? Wszystkim - lista byłaby bardzo długa ... Koniecznie musimy wrócić ...

Pozdrawiam z "podziemi" Hali Stulecia

marze_na napisał(a):

piekara114 napisał(a):Jak zwykle zaczynamy od Mosku Piaskowego, który jest czerwony

Już Ci pisałam, że Piaskowy jest dlatego, że prowadzi na Wyspę Piasek i kolor nie ma tu nic do rzeczy .

Dobrze o tym wiem, skąd nazwa Piaskowy ale jednak jest czerwony i tylko o kolor mi chodzi, a nie o nazwę.

wojan napisał(a):Na początku lipca byłem kilka dni we Wrocławiu (zdecydowanie za krótko ... ) i czterema kończynami mogę podpisać się pod tym co napisałaś w pierwszym poście:

marze_na napisał(a):Ten mój Wrocław kocham niezmiennie . Tylko na codziennej trasie dom - praca, w starciu z nieudolną komunikacją, wśród absurdów drogowych i przy okazji doniesień o kolejnych poronionych pomysłach z Ratusza miłość ta nieco blednie . Wystarczy jednak jeden dłuższy spacer po ulubionych zakątkach i znowu wiem dlaczego na razie nie widzę się w żadnym innym miejscu. No może poza Przemyślem .

z tym że tam gdzie Ty napisałaś Wrocław, ja napisałbym Przemyśl i odwrotnie ...

Czym nas oczarował Wrocław ? Wszystkim - lista byłaby bardzo długa ... Koniecznie musimy wrócić ...

Ależ się szeroko uśmiechnęłam jak przeczytałam Twój wpis .
I zatęskniło mi się za Przemyślem. Parę lat minęło od ostatniej wizyty, pewnie jeszcze wypiękniał .

piekara114 napisał(a): ale jednak jest czerwony

Muszę Ci się przyznać, że od czasu Twojej relacji weszło to do naszego słownika . Nie mówimy o nim inaczej jak tylko most który jest czerwony .

17.07 - Nadodrzańskie bulwary - Bulwar ks. Aleksandra Zienkiewicza

Bulwar znajduje się na Ostrowie Tumskim, na północnym brzegu Odry między Mostami Młyńskimi, a Mostem Tumskim.




Najpierw zdjęcie z okresu remontu.
Inwestor uwinął się z pracami nieco szybciej niż planowano (wrzesień 2016) i już na wakacje zyskaliśmy nowe miejsce wypoczynku.




Widok na zrewitalizowany Bulwar Zienkiewicza z Mostów Młyńskich.






Idziemy przyjrzeć się z bliska. Uwaga na Juliusza
Zabytkowe tramwaje (bo Juliusz ma też braci i siostry ) wożą turystów w każdy weekend na trasie między Operą, a Halą Stulecia. Rozkład jazdy na stronie Towarzystwa Miłośników Wrocławia.



Ta dłuuuuuga kolejka za Juliuszem to chętni na Polish Lody. Kolejka po lody jest tu zawsze . W weekendy absurdalnie długa. Nie rozumiem tego fenomenu , bo miejsc gdzie we Wrocławiu można zjeść świetne lody naturalne jest conajmniej kilka i nie trzeba spędzać pół godziny w kolejce. My najczęściej zaglądamy do Romy na Rydygiera, Barolii na Szewskiej i Kulki na Świętego Antoniego.


Ale wracajamy na bulwar.










Z labiryntem na trawniku co chwilę próbują zmierzyć się zarówno najmłodsi jak i trochę starsi .










Ładnie jest . Niech jeszcze tylko urosną te młode drzewka (ponoć jabłonie ozdobne).


A skoro o drzewach to na koniec mała dygresja. Wycinkę drzew wzdłuż Odry tłumaczono przede wszystkim koniecznością poprawy bezpieczeństwa przeciwpowodziowego, bo korzenie drzew rozsadzały od środka mury oporowe.

Widok na Ostrów Tumski od strony Wyspy Piasek przed remontem nabrzeża Odry




i obecny




Jednak żal...

Zdecydowanie żal, szkoda, że tak nam betonują miasto .
pzdr.

marze_na napisał(a):

piekara114 napisał(a): ale jednak jest czerwony

Muszę Ci się przyznać, że od czasu Twojej relacji weszło to do naszego słownika . Nie mówimy o nim inaczej jak tylko most który jest czerwony .

Przecie pisałam, że jest czerwony
Pergola nie daje mi spokoju...


Pozdrawiam ze ŚDM Kraków

marze_na napisał(a):Ależ się szeroko uśmiechnęłam jak przeczytałam Twój wpis .
I zatęskniło mi się za Przemyślem. Parę lat minęło od ostatniej wizyty, pewnie jeszcze wypiękniał .

Masz rację - wypiękniał , chociaż jeszcze jest duuuuużo do zrobienia ...

marze_na napisał(a):

te kiero napisał(a):ale dziś wybywam na weekend do Wrocka

Mnóstwa wrażeń życzę. I słonecznej pogody .

Jak masz w planie Afrykarium to szczerze radzę pojawić się z chwilą otwarcia czyli o 9.00. Około południa tłumy są już ogromne.

przybyłem, zobaczyłem... zaliczyłem, bo jednak Wrocław na weekend to za mało, ale było super i jeszcze bardziej wyprawa przekonuje mnie, że jeśli miałbym zmienić miejsce zamieszkania to na Wrocek;

jeżeli nie będziesz mieć nic przeciwko to mógłbym wrzucić coś nie coś...

btw: na niekorzyść stan dróg, stan campu 117 - kiepska wizytówka miasta

piotrf napisał(a):Pamiętam Wrocław z początku lat siedemdziesiątych ubiegłego wieku

Takiego nie mam szans pamiętać . Zaczęliśmy się poznawać jakieś 10 lat później .

piotrf napisał(a):To piękne miasto zmienia się . . .

Zapraszamy . Zwłaszcza, że po tylu latach...

wojan napisał(a):

marze_na napisał(a):I zatęskniło mi się za Przemyślem. Parę lat minęło od ostatniej wizyty, pewnie jeszcze wypiękniał .

Masz rację - wypiękniał , chociaż jeszcze jest duuuuużo do zrobienia ...

W tym roku już nie damy rady, ale w przyszłym postaram się sprawdzić osobiście .

te kiero napisał(a):jeżeli nie będziesz mieć nic przeciwko to mógłbym wrzucić coś nie coś...

Za parę fotek się nie obrażę . Ciekawa jestem co udało Ci się zobaczyć przez weekend .

te kiero napisał(a):btw: na niekorzyść stan dróg, stan campu 117 - kiepska wizytówka miasta

Miejscówkę faktycznie wybrałeś fatalną . A przestrzegają.

Trochę wstyd, ale na żadnym z w/w bulwarów nie byłem po remoncie
Ba, nawet w trakcie remontu
Jakoś mi nie po drodze.... ale od czego są relacje na tym forum
Dzięki

Niemniej, nadrobię
Zwłaszcza kładka pod m.Pokoju mnie zafascynowała, nie miałem pojęcia że powstaje , pomysł extra.
Tylko te kanciate, czarne ławki podobne do leżanek na Nowym Targu jakoś nieszczególne...

We Wrocławiu byłem ostatnio z zacnego powodu: 3 lipca odbywał się na Stadionie koncert Ironów

"Na mieście" tez zdążyliśmy być z Córką - a jakże, tramwajem

kulka53 napisał(a):Trochę wstyd, ale na żadnym z w/w bulwarów nie byłem po remoncie
Ba, nawet w trakcie remontu

A tam wstyd. Jeszcze świeżością pachnie .

kulka53 napisał(a):Zwłaszcza kładka pod m.Pokoju mnie zafascynowała, nie miałem pojęcia że powstaje , pomysł extra.

My też powitaliśmy kładkę z dużym entuzjazmem .

tony montana napisał(a):We Wrocławiu byłem ostatnio z zacnego powodu: 3 lipca odbywał się na Stadionie koncert Ironów
"Na mieście" tez zdążyliśmy być z Córką - a jakże, tramwajem

A ja 3 lipca bawiłam w Poznaniu .
Dużo zdążyłeś zobaczyć?