Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Spacer uzupełniający w stylu mieszanym :)

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 02.04.2012 10:04

piotrf napisał(a):
Iwona75 napisał(a):Wiesz coś na temat kwater w pobliżu krainy Wodnika Szuwarka ?


Cieszę się , że Cię zaciekawiłem :D
Przyznaję że nigdy się nad tym nie zastanawiałem , jednak sama Rastoke jest w połowie hotelowa - pokoje można wynająć , rezerwując wcześniej przez internet ( to dotyczy sezonu ) lub bezpośrednio ( poza sezonem ) ,
domy ozdobione tabliczką "zimmer frei" :wink: z numerem telefonu tego dowodzą . . .
Pobyt tam - w pobliżu szukałbym czegoś tutaj, tutaj , lub na podobnych stronach .

Jak wygląda oferta cenowa w samym Rastoke , jakie tam panują warunki - tego powiedzieć nie mogę , ale myślę , że nie odbiegają od standardów chorwackich 8)

Pozdrawiam
Piotr


http://cro.pl/forum/viewtopic.php?p=859748#859748


Pozdrawiam
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18688
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 02.04.2012 10:09

HAncur napisał(a):Ciekawe, bardzo ciekawe.... :D A można prosic o rozwinięcie tematu? :D :D


W jakim sensie ma być to rozwinięcie :?: :wink:

Często boczne , czasem szutrowe drogi ukrywają urokliwe miejsca , a że jest to teren krasowy z wieloma jaskiniami , jamami , pęknięciami , jarami , to i miejsc takich nie brakuje :)
Sam Eger i jego okolice też jest piękny - okoliczne winnice , piwnice itd. itp.
Od wielu lat odwiedzamy tamte tereny i zawsze odkrywamy coś nowego jeżdżąc właśnie bocznymi drogami 8)

Pozdrawiam
Piotr
Ostatnio edytowano 02.04.2012 10:16 przez piotrf, łącznie edytowano 1 raz
kaszubskiexpress
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14587
Dołączył(a): 12.04.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) kaszubskiexpress » 02.04.2012 10:14

piotrf napisał(a): a że jest to teren kasowy


No kasę to trzeba mieć, gdy się tam jedzie :wink: :P :lol:
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18688
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 02.04.2012 10:15



Dziękuję Jacku 8)


Pozdrawiam
Piotr
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18688
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 02.04.2012 10:19

kaszubskiexpress napisał(a):
piotrf napisał(a): a że jest to teren kasowy


No kasę to trzeba mieć, gdy się tam jedzie :wink: :P :lol:


:lol: :lol:
Nie jest tak źle 8) główne wydatki dotyczą paliwa , ale z południa mamy blisko

( już poprawiłem )

Pozdrawiam
Piotr
Iwona75
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1288
Dołączył(a): 15.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Iwona75 » 02.04.2012 10:20

Dziękuję Panowie , temat do przemyślenia na tegoroczne wakacje .
Od dawna o tym miejscu myślę , ale jeszcze nie udało się jakoś tam dotrzeć , fotki Piotra stanowią dodatkową zachętę .
Roxi
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5097
Dołączył(a): 06.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Roxi » 02.04.2012 12:58

piotrf napisał(a):Po śniadaniu ruszamy w stronę Egeru , gdzie byliśmy już kilkukrotnie ,


Dobrych kilka lat temu spędziłam w Egerze parę dni. Jedyne co mi zostało, to tylko kilka wspomnień widzianych jakby przez mgłę :roll:
Dzięki więc przynajmniej za tą jedną fotkę :)
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18688
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 02.04.2012 18:48

Iwona75 napisał(a):Dziękuję Panowie , temat do przemyślenia na tegoroczne wakacje .
Od dawna o tym miejscu myślę , ale jeszcze nie udało się jakoś tam dotrzeć , fotki Piotra stanowią dodatkową zachętę .


Bardzo mi miło :)

W relacji Jacka , podobnie jak w kilku innych relacjach na tym forum możesz Rastoke zobaczyć w słońcu . 8)
Życzę realizacji planów i wspaniałych wakacji :D


Roxi napisał(a):Dobrych kilka lat temu spędziłam w Egerze parę dni. Jedyne co mi zostało, to tylko kilka wspomnień widzianych jakby przez mgłę :roll:
Dzięki więc przynajmniej za tą jedną fotkę :)


Witaj Roxi :D

Strasznie mi głupio , że nie mam fotek z Egeru ( nie mam nawet co skanować , bo fotki z czasów analogowych rozjechały się po świecie ;) , teraz nie robiliśmy :oops: ) , a ta jedyna ( pałacu Elżbiety ) pochodzi z Miskolca :oops: :oops:
Dla nas Eger to pyszne wina , potężne piwnice , gdzie można je degustować ;) , minaret , barokowy kościół Franciszkanów , fajny rynek z pomnikami , zamek , obok którego kiedyś kupowało się wino na kilogramy
i potężne , piękne baseny termalne - polecam :)

Pozdrawiam
Piotr
Roxi
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5097
Dołączył(a): 06.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Roxi » 02.04.2012 18:59

Dlatego mówię, że pamiętam wszystko jak przez mgłę- nawet głównego placu nie potrafię rozpoznać, ale baseny pamiętam ;)
Był jeszcze gejzer gdzieś w okolicach, w którym można było posiedzieć. Wmówili mi, że mam uważać, bo wybuchnie. Mała byłam, więc uwierzyłam :)
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18688
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 05.04.2012 22:59

Roxi napisał(a):. . .


Chyba pora odświeżyć pamięć :)


C.D.




Zatrzymujemy się na dobrze nam znanym parkingu przed wejściem do jaskini schowanym pod drzewami ( zbawiennego cienia nigdy dość ) , i ruszamy w kierunku . . . mini restauracj ( pierwsza po prawej ) w ciągu restauracyjno - handlowym , gdzie oferowane są wyroby regionalnego rzemiosła pomiędzy zabawkami typu czarno-żółty m15 dla dzieci, czy maska Zorro prosto z Hong Kongu ;) - globalizacja na całego :lol:
Jedno jest pewne - takiego wspaniałego i zróżnicowanego jedzenia w jednym daniu nie dostaniecie nigdzie :D
Jesteśmy pierwszymi gośćmi , więc wybieramy solidne porcje i czekając na nie oglądamy wszystko to , co zmieniło się w okolicy - powstało kilka domków kempingowych ( zapewne dla turystów ) , poza tym nic nowego , co bardzo nas cieszy :)
Po pewnym czasie dostajemy wielkie porcje naszego obiadu - pyszne jak zawsze i w samą porę , bo spora grupa budapeszteńskich emerytów instaluje się w "naszej" jadłodajni ;)

Po wspaniałym obiedzie ruszamy w kierunku granicy ze Słowacją , mijamy wejście do kolejnej , wspomnianej już jaskini Domica ,i dojeżdżamy do miejscowości Pleśivec , gdzie skręcamy w drogę E 571 , mijamy Rożńavę i po kilku kilometrach skręcamy w lewo , meldując się w Krasnohorskim Podhradiu , zamieszkałym w znacznej większości przez Romów . Już na samym początku w oczy rzuca się zamek Żelezneho Grafa - Krasna Horka , będąca perłą słowackich warowni :D

Obrazek

Kierujemy się na Uhomę drogą 549 , by po kilku kilometrach jazdy przez zalesiony , wznoszący się teren skręcić w lewo ( mała strzałka z napisem Hrad Krasna Horka ) w drogęprowadzącą do parkingu tuż pod górą zamkową . Cieszy nas mała ilość samochodów na parkingu ( niewielka ilość zwiedzających :lol: ) i pogoda pozwalająca na spacerowanie bez potu ;)
Zostawiamy Kangoora na parkingu i stromą , biegnącą od północnego zachodu drogą wspinamy się na zamek , by zobaczyć go w całej krasie . Wcześniejsze nasze wizyty jeszcze nigdy nie pozwoliły nam dokładnie zwiedzić całego zamku , z wszystkimi jego salami , kaplicą i eksponatami .
4 euro wstęp + 6 za fotografowanie ( wyrzucona kasa - zdechły baterie w aparacie :( )

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Nasza pani przewodnik barwnie opowiada o historii zamku , niespiesznie pokazuje poszczególne eksponaty opisując każdy z nich w języku węgierskim ( stanowimy część wielonarodowościowej , sześcioosobowej grupy , w której trójka Węgrów stanowi przewagę ;) ) a potem słowackim upewniwszy się przedtem , że ten drugi jest nam dość dobrze znany .
Zwiedzamy najpierw dolny zamek z kuchnią , gdzie zachowało się oryginalne Boskie Oko ;) wszystko widzące ( jakby co ) , pomieszczeniami dla rycerstwa , potem przenosimy się do pokojów pałacowych , gdzie można zobaczyć również oryginalny fotel z 1450 roku , misternie zdobione sprzęty i biżuterię , szesnasto i siedemnastowieczne zbroje , bogato zdobione szaty z XVII , XIX i początków XX wieku i całe mnóstwo innych eksponatów , wąskimi korytażami przechodzimy z sali do sali , potem odwiedzamy kaplicę z sarkofagami ( ostatnia ceremonia pochówku członka panującej na zamku przez cztery wieki rodziny Andrassy , odbyła się w 1991 roku . Była to żyjąca na emigracji w Budapeszcie hrabina Ilona Andrassy ).
Wczesnośredniowieczna warownia i siedziba znamienitych rodów ( wielokrotnie przechodził z rąk dorąk ) z pięknie zachowanymi salami , pomimo kilkukrotnych częściowych zniszczeń zachowała swoisty klimat i po kilkukrotnych rozbudowach na przestrzeni wieków , jest dzisiaj ( wierzę , że jest nią pomimo pożaru ) najlepiej zachowanym tego typu obiektem na terenie Słowacji . Muzeum zamkowe jest też jednym z najstarszych w Słowacji ( pierwsze oficjalne zwiedzanie miało miejsce w sierpniu 1867 roku , ale prezentacje średniowiecznych zbiorów miały miejsce jedeneście lat wcześniej .
Jak każda szanująca się budowla tego typu , Krasna Horka posiada swoją legendę miksującą miłość , politykę , wojnę , patriotyzm , bohaterstwo
i zdradę . . .

Obrazek

Obrazek

Podczas naszego tam pobytu trwały prace nad bramą wejściową - uzupełniano zdobienia nad wejściem , zabezpieczano kamienne gzymsy . Na wiosnę miał być ukończony remont detali elewacji . . . ale zamiast tego Zamek Żelaznego Grafa

Tragedia dotknęła Słowacką perełkę w końcowej fazie renowacji :(
:( podobno uratowano większość eksponatów , podobno ma zostać odbudowany , podobno . . . :(

Jedyny jaśniejszy punkt - odwiedziliśmy Krasną Horkę przed tą tragdią . . .


I to był przedostatni punkt naszego spaceru , musieliśmy jeszcze dotrzeć do domu ;)

Było fajnie , zanotowałem kilka miejsc w kilku przebytych przez nas krajach , gdzie bardzo bym chciał być i teraz kombinuję , jak je wkomponować w kolejny nasz spacer w tym rejonie . ;)

To już KONIEC

Wszystkim , którzy nam w tym spacerze towarzyszyli bardzo dziękuję i z okazji zbliżających się świąt życzę

Wesołych Świąt , zdrowych i pogodnych

Pozdrawiam
Piotr
kaszubskiexpress
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14587
Dołączył(a): 12.04.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) kaszubskiexpress » 05.04.2012 23:08

Tobie również Wesołych i dzięki za wycieczkę 8)
Jarek999
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 475
Dołączył(a): 09.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jarek999 » 06.04.2012 05:50

Również życzę wesołych i zdrowych świąt :) i dziękuję za wspaniałą wycieczkę.
Szkoda tego zamku, bo rzeczywiście wspaniały, trzeba tylko trzymać kciuki, aby odbudowa szybko nastąpiła
Pozdrawiam
Jarek
:D
plessant
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 436
Dołączył(a): 13.08.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) plessant » 06.04.2012 06:16

My niestety nie zdążyliśmy odwiedzić Krasnej Horki przed pożarem. Obejrzeliśmy zamek tylko z zewnątrz, wnętrze zostawiając na kiedyś tam.
Niestety pożar spowodował, że nasze zamiary chyba trzeba będzie przesunąć znacznie w czasie :cry:
Też życzę wesołych świąt i dzięki za wspaniałą relację. Szczególnie za deszczowe Rastoke :)
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 06.04.2012 06:23

Roxi napisał(a):... pamiętam wszystko jak przez mgłę ...

Ziele na Egerze, czy jakoś tak, to stamtąd? ;)

piotrf napisał(a):To już KONIEC
... na teraz ... ;)


Życzę Wam kolejnego, wspaniałego wyjazdu ... i tak bez końca :D

Pozdrawiam
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 06.04.2012 06:41

Dziękuję Piotrze za fajną relację i zasyłam pozdrowienia i świąteczne życzenia.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Spacer uzupełniający w stylu mieszanym :) - strona 32
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone