napisał(a) piotrf » 29.03.2012 22:56
Miecia napisał(a): . . .
greenrs napisał(a):Zabrakło na Twoich zdjęciach cudownych klimatycznych knajpek . . .
Odwiedziliśmy jedną z nich
Przy ładnej pogodzie zapewne posiedzielibyśmy tam dłużej . . .
C.D.
Przechodzimy na drugą stronę , żeby zobaczyć cały teren . Mijamy wejście do restauracji , wrócimy tam jeszcze , żeby wypić kawę w towarzystwie kaczki
i pływających w basenach pstrągów . Zapewne z powodu pogody byliśmy tam prócz pary rodaków jedynymi gośćmi .
Zanim jednak to nastąpi zaglądamy w różne zakamarki i chłoniemy atmosferę miejsca . Szum wody uspokaja i odpręża . Deszcz przestał ( na chwilę ) padać , co też poprawiło nam chumory
To już ostatnia fotka zrobiona przez nas w Chorwacji w 2011 roku
Wsiadamy do naszej żółtej sypialni na kołach
i kierujemy się w stronę granicy z Węgrami .
Zbliżamy się powoli do końca naszego spaceru ( i relacji
) chociaż jeszcze kilka miejsc mamy zamiar odwiedzić . . .
Droga dobrze wszystkim znana , więc opisywać nie trzeba . Za Budapesztem zatrzymujemy się na sporym parkingu obok stacji benzynowej .
To jest miejsce naszego noclegu . Dobranoc
C.D.N.
Pozdrawiam
Piotr