A teraz to czekam z niecierpliwością na Sarajewo
Pozdrawiam Aśka.
Miecia napisał(a):a ja mam taką pamiątkę, dostałam
Jacek S napisał(a):Niestety Sarajewo "przejechane" nocą...trudno...może następnym razem - teraz u Ciebie.
maslinka napisał(a):. . . rodzice mówili, że największe wrażenie zrobiła na nich Aleja Snajperów, ale to innego rodzaju wrażenia niż te z muzułmańskich bazarów czy meczetów...
Teraz pojedziemy do Mostaru?
weldon napisał(a):Gwoli ścisłości, to Aleja Snajperów, to, po prostu, szeroka aleja biegnąca przez miasto.
Musi zagrać wyobraźnia, bo ot, jeżeli sobie myślicie, ze tam są co krok mogiły, krzyże, ślady po kulach, to ... niespecjalnie
piotrf napisał(a):Agnieszko , są takie miejsca na ziemi , gdzie nawet mi do głowy nie przychodzi fotografowanie , czy filmowanie
weldon napisał(a):Po prostu trzeba sobie wyobrazić ludzi przebiegających przez otwarte przestrzenie,
w widocznych w oddali wieżowcach - snajperów ...
Mi to przyszło akurat łatwo, więc i wrażenie było spore, ale tak ogólnie to jest, po prostu, ulica.