Spac nie moge i sobie kminie trase...

napisał(a) **monika78** » 20.02.2010 23:17

Poradz, prosze - ktora trasa dla rodziny z 2 marudnymi dziecmi? Jedziemy z rakowa do Supetar, podroz na noc. Chcemy jechac prawie non stop - czy jest szansa dojechac w te 14h???

napisał(a) **Liquid** » 21.02.2010 00:51

monika78 napisał(a):Poradz, prosze - ktora trasa dla rodziny z 2 marudnymi dziecmi? Jedziemy z rakowa do Supetar, podroz na noc. Chcemy jechac prawie non stop - czy jest szansa dojechac w te 14h???

Monika, rozważ jazdę ze startem rano ale z noclegiem, powiedzmy na granicy węgiersko chorwackiej. Ja już sobie powiedziałem: nigdy jazdy nocą. Czy jesteś pewna że te marudne dzieci będą marudne podczas ciekawej podrózy?

napisał(a) **Haweł** » 21.02.2010 06:23

monika78 napisał(a):Poradz, prosze - ktora trasa dla rodziny z 2 marudnymi dziecmi? Jedziemy z rakowa do Supetar, podroz na noc. Chcemy jechac prawie non stop - czy jest szansa dojechac w te 14h???

Tez jade w tym roku na Brac do Supetar i tez jade na noc:
Krakow-Chyzne 93 km 20.00-21.20
Chyzne-Parassapuszta 210 km 21.20-0.45 z ominieciem platnego odcinka na Slowacji (tylko dla zasady,nie dla oszczednosci)
Parassapuszta-Letenye 320km 0.45-4.15
Letenye-Split 523 km 4.15-9.40
Split-Supetar 20 km 50 minut prom:6.15-9.00-11.00.12.45-14.15
Oczywiscie kilometry OK,czasy w/g uznania kierowcy,wyliczone na podstawie google map.Wszystko zalezy jak bedziecie jechac,jakie odpoczynki.Z Krakowa na Supetear ta trasa jest najlepsza,czasowo i odcinkowo,a jeszcze na dodatek na noc,wiec mniejszy ruch na drodze...

napisał(a) **Haweł** » 21.02.2010 06:26

podszywacz napisał(a):
monika78 napisał(a):Poradz, prosze - ktora trasa dla rodziny z 2 marudnymi dziecmi? Jedziemy z rakowa do Supetar, podroz na noc. Chcemy jechac prawie non stop - czy jest szansa dojechac w te 14h???

Monika, rozważ jazdę ze startem rano ale z noclegiem, powiedzmy na granicy węgiersko chorwackiej. Ja już sobie powiedziałem: nigdy jazdy nocą. Czy jesteś pewna że te marudne dzieci będą marudne podczas ciekawej podrózy?

Jak sie jedzie na noc,to np. ja robie czesciej przerwy na rozprostowanie kosci,bardzo pomaga.Jak sie komus rozpoczyna doba hotelowa od godz. 12-13,to lepiej jechac na noc.Jak jezdzilem do apartamentow w ciemno,to jechalem z rana z przerwa na nocleg,zeby apartamentu szukac od rana na miejscu.

napisał(a) **lukasz1977** » 21.02.2010 07:47

monika78 napisał(a):Poradz, prosze - ktora trasa dla rodziny z 2 marudnymi dziecmi? Jedziemy z rakowa do Supetar, podroz na noc. Chcemy jechac prawie non stop - czy jest szansa dojechac w te 14h???

Myśmy w tamtym roku jechali na 4 samochody z Dąbrowy Górniczej do Igrane. Ze względu na dzieci (w każdym aucie jedno w wieku 2-4 lata) wybór jazdy w nocy i to autostradami (z wyjątkiem objazdu Słowenii). Wyjazd ok. 18 w sobotę i przyjazd na miejsce ok. 8. Wybraliśmy autostrady właśnie ze względu na czas przejazdu.

napisał(a) **szary779** » 21.02.2010 10:55

podszywacz napisał(a):
monika78 napisał(a):Poradz, prosze - ktora trasa dla rodziny z 2 marudnymi dziecmi? Jedziemy z rakowa do Supetar, podroz na noc. Chcemy jechac prawie non stop - czy jest szansa dojechac w te 14h???

Monika, rozważ jazdę ze startem rano ale z noclegiem, powiedzmy na granicy węgiersko chorwackiej. Ja już sobie powiedziałem: nigdy jazdy nocą. Czy jesteś pewna że te marudne dzieci będą marudne podczas ciekawej podrózy?

Polecam jazdę nocą zwłaszcza jeśli jest dwóch kierowców. Duże prawdopodobieństwo że dzieci będą spały a ruch w nocy jest dużo mniejszy.

napisał(a) **anakin** » 21.02.2010 11:16

A ja jechałem tak:

Chyżne-Żylina-Bratysława-Veszprem-Letenye-Zagrzeb - Zadar.
i było spoko!

Nie wiem po co się pochać na Budapeszt! Wracałem przez niego z powrotem i.............masakra!!! :evil:

Nie wiem mczy to wina nawigacji,czy moja,ale przed miastem "skierowała" mnie na M0, by za chwile znowu z powrotem..........."wepchać" do miasta!!! :evil:

Dobrze,że była noc,bo ruch stosunkowo niewielki i udało się jakoś wyjechać....
ps.
A jeżeli ktoś myśli,że uda mu się na Węgrzech jechać korzystając ze znaków drogowych...... :wink:

proponuję by ( tak na próbę) przeszedł się do restauracji.....chińskiej i próbował poczytać.........menu! :lol:

napisał(a) **piotr68** » 21.02.2010 11:59

szary779 napisał(a):
podszywacz napisał(a):
monika78 napisał(a):Poradz, prosze - ktora trasa dla rodziny z 2 marudnymi dziecmi? Jedziemy z rakowa do Supetar, podroz na noc. Chcemy jechac prawie non stop - czy jest szansa dojechac w te 14h???

Monika, rozważ jazdę ze startem rano ale z noclegiem, powiedzmy na granicy węgiersko chorwackiej. Ja już sobie powiedziałem: nigdy jazdy nocą. Czy jesteś pewna że te marudne dzieci będą marudne podczas ciekawej podrózy?

Polecam jazdę nocą zwłaszcza jeśli jest dwóch kierowców. Duże prawdopodobieństwo że dzieci będą spały a ruch w nocy jest dużo mniejszy.

Jazda nocą jest zdecydowanie lepsza ze względu na dzieci i mniejszy ruch na drodze, ale nie każdy kierowca lubi czy też ma predyspozycje do nocnych jazd. Inna opcja wyjechać wcześnie 4h, przed 6-7h rano zanim zacznie się ruch wyjedziesz z Polski i dotrzesz do jakiejś sensownej drogi i jak nie będziesz zbyt często zatrzymywać się na miejscu będziesz spokojnie około 18h w okolicach Splitu. Jak dalej z promami to już nie wiem

napisał(a) **ADAMO_16** » 21.02.2010 12:05

Prawdopodobnie wina mapy w nawigacji.Ja miałem AutoMape i przejazd przez Budapeszt jak po sznurku.Też miałem obawy o przejazd i do Cro śmigałem autostrada a powrót już przez miasto.Co do znaków to fakt, ja tylko szukałem tych z M coś tam

napisał(a) **Janusz Bajcer** » 21.02.2010 13:53

anakin napisał(a):A jeżeli ktoś myśli,że uda mu się na Węgrzech jechać korzystając ze znaków drogowych...... proponuję by ( tak na próbę) przeszedł się do restauracji.....chińskiej i próbował poczytać.........menu!

Jeździłem na wakacje do Węgier w latach 90 -tych kiedy jeszcze o nawigacji się nie śniło, teraz też jej nie mam i na Węgrzech nie błądzę.
Życzyłbym sobie takiego oznakowania jakie jest u bratanków u nas w kraju

napisał(a) **Rysio** » 21.02.2010 14:20

Janusz mam podobne doświadczenia :wink:

Teraz to się niektórym kierowcom dziwię, nie ma autostrady to śmierć w oczach a gdyby navi padła to umrzemy z głodu gdzieś po trasie albo nas wilcy zjedzą :wink:

napisał(a) **Haweł** » 21.02.2010 16:25

anakin napisał(a):A ja jechałem tak:

Chyżne-Żylina-Bratysława-Veszprem-Letenye-Zagrzeb - Zadar.
i było spoko!
Nie wiem po co się pochać na Budapeszt! Wracałem przez niego z powrotem i.............masakra!!! Nie wiem mczy to wina nawigacji,czy moja,ale przed miastem "skierowała" mnie na M0, by za chwile znowu z powrotem..........."wepchać" do miasta!!! Dobrze,że była noc,bo ruch stosunkowo niewielki i udało się jakoś wyjechać....
ps.
A jeżeli ktoś myśli,że uda mu się na Węgrzech jechać korzystając ze znaków drogowych...... proponuję by ( tak na próbę) przeszedł się do restauracji.....chińskiej i próbował poczytać.........menu!

Na dodatek w nocy sie pogubiliscie...znaki leza na jezdni,kierowac sie na M7,w nocy jest czas na rozgladanie sie,bo nie ma ruchu...a nawi to masz do d..y,ja ma iGO8 i jeszcze nigdy mnie w Budapeszcie nie zawiodla

...

napisał(a) **Haweł** » 21.02.2010 16:31

Rysio napisał(a):Janusz mam podobne doświadczenia Teraz to się niektórym kierowcom dziwię, nie ma autostrady to śmierć w oczach a gdyby navi padła to umrzemy z głodu gdzieś po trasie albo nas wilcy zjedzą

Nie mozna slepo wierzyc nawigacji...ale jest pomocna,jak zupelnie nie znasz jakiegos miasta,albo punkty POI,tu juz nikt niech nie mowi,ze nawi nie bije wszystkiego na glowe,jesli chodzi o info potrzebne na trasie,parkingi,stacje paliw i itd.

napisał(a) **Bodzio** » 23.03.2010 17:27

napisał(a) **Bodzio** » 23.03.2010 17:31

slapol napisał(a):
Haweł napisał(a):...Jak cos gdzies pokrecilem,to sorki i prosze o poprawke,wyliczenia tras na podstawie google map...

Haweł, Ty stary (na pewno stażem) forumowy wyjadaczu Pewnie wszystkie trasy przetestowałeś i możesz innym polecać....a nie pytać o drogę...
Pozdrav

P.S.
Mnie już po tych kilku razach nachodzi coś takiego, by nie gnać na "zbity łeb" "do" czy "z" Crolandii, tylko trasę dojazdową wykorzystać na "zerknięcie okiem wokół".
W poprzednim roku mi się to udało "przy okazji" , bo wracajac z CRO w kierunku Wiednia pojechałem tak: Zagrzeb - Varażdin - Nedelisce - Ormoż - Ljutomer - Gornja Radgona - Halbenrain - Feldbach - Ilz - A2 - Wiedeń.
Ze względu na widoki, winnice, fajne austriackie miasteczka i zamki na wzgórzach - zdecydowanie polecam

Czyli Sławek można pojechać objazdem Ptuj, Lenart, Mureck i zjezdzajac w Mureck z mostu w prawo w drogę nr 69 do skrzyżowania z drogą nr 66 i w lewo na Felsbach, kierunek Ilz do A2 na Wiedeń. Zastanawiałem się nad tą drogą w ubiegłym roku (może nie jest szybsza ale chyba krótsza od autostrady) a teraz dowiedziałem się że ciekawa widokowo. Trzeba będzie spróbowac następnym razem. A jak z jej jakością i szerokoscią. Nie jest to przejazd tego rodzaju co przez odcinek od granicy z Czechami do czteropasmówki w Mohelnicach? W Google wygląda lepiej.