Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Sopot pod Giewontem czyli Makarska w czasach zarazy

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
gusia-s
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5861
Dołączył(a): 15.01.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) gusia-s » 14.10.2020 16:17

ruzica napisał(a):
gusia-s napisał(a): Tegoroczny czas zarazy bardzo korzystnie wpływał na pobyt bo jednak było sporo mniej ludzi niż ostatnimi laty.
Fajnie, że urlop się udał i dzięki za relację :papa:
Ja trochę nie mam punktu odniesienia, bo zawsze jeździliśmy poza sezonem i ludzi było naprawdę mało.

Więc teraz wydawało mi się momentami, że jednak jest tłoczno. Boje się myśleć co w takiej Makarskiej dzieje się podczas normalnego sezonu :roll:
Ja jeżdżę zazwyczaj w lipcu więc miałam okazję porównać :)
Na naszym kempingu przez tydzień stało 6 załóg i wszystkie z Pl, w tym 3 załogi to my i nasi znajomi. Kemping na którym byliśmy 3 lata temu był zupełnie pusty dopiero w trzecim tygodniu zajechał na niego 1 kamper.

A Makarska w sezonie wygląda tak ;)
IMG_20201014_171531_copy_1080x1440.jpg
agata26061
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3616
Dołączył(a): 04.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) agata26061 » 21.10.2020 18:37

:oops: :oops: :oops: Ostatnio baaardzo dawno temu czytałam na bieżąco relacje, że aż mi wstyd :oops: :oops: :oops: Staram się po kolei wszystkie nadrabiać i właśnie skończyłam czytać Twoją... Szacun za te wędrówki Wasze. Ja w tym roku pierwszy raz byłam w Tatrach... (nie licząc dwóch wędrówek do Morskiego Oka) :roll: :roll: Marzyłam o tym od dawna, ale zawsze coś... Praca, dzieci, praca... W tym roku w końcu dzieci z dziadkami zostały, a my z mężem zrobiliśmy sobie fajną traskę Palenica --> Dolina 5-tki --> Szpiglasowa Przełęcz --> Morskie Oko... Dla wytrawnych piechurów to pikuś, ale dla mnie był to mega początek tatrzańskiej przygody. Było trochę łańcuchów, które początkowo wprawiały mnie w lekki strach ze względu na mój lęk wysokości, ale ostatecznie było ok. W pewnych momentach musiałam bardzo się skupić, żeby głowę odwrócić w stronę tych pięknych widoków, ale ostatecznie podołałam i jestem z siebie dumna. W końcu w wieku 30-stu lat przełamałam swoje lęki i to był taki mój prezent na tą moją okrągłą rocznicę urodzin :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

A co do plaży golasków Nugal... Z tego co kojarzę, to chyba na początku roku 2019 została wpisana oficjalnie do listy plaż FKK w Chorwacji. Po pierwszej mojej wizycie na tej plaży w 2014 roku we wrześniu było to miejsce, do którego ściągali wszyscy, którzy chcieli zaznać pięknych widoków to najpiękniejsza plaża według mnie na RM. Było w miarę cicho... Oczywiście mnie na forum zlinczowano, że jak mogę takie miejsce udostępniać z gołymi tyłkami???? Na moich zdjęciach nic z golizny nie było, żeby była jasność, ale ok gdzieś tam w tle ludzie byli... W zasadzie to fotografowałam tylko tam, gdzie ludzie byli w gaciach. I podkreślam, WTEDY TO NIE BYŁA OFICJALNA PLAŻA FKK. Byliśmy tam legalnie. Zostałam również zgnojona o to, że my taką chmarą z dzieciakami i z dmuchańcami tam przybywamy gdzie ludzie chcą zaznać spokoju :roll: :roll: Owszem było nas sześcioro dorosłych, ale z nami tylko jedno dziecko, mój syn 2 letni i jeden materac wodny dla niego... Umiemy zachować się w grupie, więc żadnych wrzasków i krzyków, a tym bardziej grającej muzy nie było. Nikomu nie przeszkadzaliśmy rozkładając ręczniki w zasadzie tuż przy wejściu na plażę. W 2017 roku kiedy byłam tam po raz drugi doznałam chyba lekkiego szoku 8O 8O 8O Stwierdziłam, że skoro plażującym będą przeszkadzać dzieci, to celowo z naszej ekipy wakacyjnej wtedy 2 rodziny 2+2, wybrałyśmy się z przyjaciółką tylko we dwie. Stacjonowaliśmy w Tučepi, więc mężowie podwieźli nas do Makarskiej skąd przez plażę Nugal wróciłyśmy do Tučepi. I wtedy faktycznie mogłabym stwierdzić, że na plaży pojawiła się hołota :evil: :evil: :evil: Głośna muza z głośnika przenośnego... panie wrzeszczące gdzieś z nad dmuchanych materaców: k**wa złamał mi się paznokieć Plucie, przekleństwa, Tyskie lub inny żywiec w rękach i to oczywiście wszystko z ust naszych rodaków... Wyborowa też się lała... Alkohol jestem w stanie zrozumieć, bo większość na wakacjach go spożywa... my też :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: ale zawsze staramy się nie przeszkadzać innym :D
W 2019 tylko przepływaliśmy motorówką obok Nugala i zaskoczyła mnie mała liczba plażujących. Być może miało to związek z tym oficjalnym wpisem do FKK...

P.S. Przepraszam za taki długi wpis, ale tak mi się spodobała Twoja relacja, że nie mogłam się powstrzymać...
CROberto
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4927
Dołączył(a): 03.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROberto » 22.10.2020 11:47

Fajnie było...
Najlepszy dzień - to dzień Jurka.
Nacieszyłem oczy wtedy do woli 8)
Za rok życzę 18 dni - wtedy całe podsumowanie wyjdzie Ci " nie takie złe..." :wink:
ruzica
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1808
Dołączył(a): 27.03.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) ruzica » 22.10.2020 16:14

gusia-s napisał(a):A Makarska w sezonie wygląda tak ;)

Aż tak źle to nie było, ale całkiem dobrze to też nie ;)

agata26061 napisał(a)::oops: :oops: :oops: Ostatnio baaardzo dawno temu czytałam na bieżąco relacje, że aż mi wstyd :oops: :oops: :oops: Staram się po kolei wszystkie nadrabiać i właśnie skończyłam czytać Twoją...


Spoko, też nie czytam wszystkiego na bieżąco

agata26061 napisał(a): Ja w tym roku pierwszy raz byłam w Tatrach... (nie licząc dwóch wędrówek do Morskiego Oka) :roll: :roll: Marzyłam o tym od dawna, ale zawsze coś... Praca, dzieci, praca... W tym roku w końcu dzieci z dziadkami zostały, a my z mężem zrobiliśmy sobie fajną traskę Palenica --> Dolina 5-tki --> Szpiglasowa Przełęcz --> Morskie Oko... Dla wytrawnych piechurów to pikuś, ale dla mnie był to mega początek tatrzańskiej przygody. Było trochę łańcuchów, które początkowo wprawiały mnie w lekki strach ze względu na mój lęk wysokości, ale ostatecznie było ok. W pewnych momentach musiałam bardzo się skupić, żeby głowę odwrócić w stronę tych pięknych widoków, ale ostatecznie podołałam i jestem z siebie dumna. W końcu w wieku 30-stu lat przełamałam swoje lęki i to był taki mój prezent na tą moją okrągłą rocznicę urodzin :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:



Wszystkiego najlepszego z okazji okrągłych urodzin :D (myślałam, że jesteś ciut starsza :oops: :oops: :oops: 8O )

A trasa Wasza to jedna z mych najulubieńszych. Na szczyt Szpiglasowego wchodziliście? Czy tylko na przełęcz?

To moje fotki z wycieczki w wieku lat 31,5 więc podobnie :wink:

szp1.jpg


szp2.jpg


szp3.jpg


szp4.jpg


agata26061 napisał(a): Oczywiście mnie na forum zlinczowano, że jak mogę takie miejsce udostępniać z gołymi tyłkami???? Na moich zdjęciach nic z golizny nie było, żeby była jasność, ale ok gdzieś tam w tle ludzie byli... W zasadzie to fotografowałam tylko tam, gdzie ludzie byli w gaciach.


Przed wyjazdem szukałam trochę informacji o tamtej plaży i odgrzebałam z cropelkowych czeluści Twoją relację. Ludzie czasem to już naprawdę nie wiedzą czego się uczepić :| My akurat na Nugal spokoju zaznaliśmy, pomimo dużego zagęszczenia w części dla ubranych to było bardzo kulturalnie. Hołota była tak naprawdę tylko na miejskiej plaży w Makarskiej

agata26061 napisał(a):

P.S. Przepraszam za taki długi wpis, ale tak mi się spodobała Twoja relacja, że nie mogłam się powstrzymać...


Wybaczam :wink: :smo:

CROberto napisał(a):.
Najlepszy dzień - to dzień Jurka.


To był niesamowity dzień :)

CROberto napisał(a):Za rok życzę 18 dni - wtedy całe podsumowanie wyjdzie Ci " nie takie złe..." :wink:


Dziękuję. Aż tyle to się raczej nie uda. No, ale co to jeszcze będzie do przyszłego roku- kto to wie? :roll:
agata26061
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3616
Dołączył(a): 04.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) agata26061 » 22.10.2020 19:10

ruzica napisał(a):Wszystkiego najlepszego z okazji okrągłych urodzin :D (myślałam, że jesteś ciut starsza :oops: :oops: :oops: 8O )

:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Dziękuję. No taka ma metryka :smo:

ruzica napisał(a):A trasa Wasza to jedna z mych najulubieńszych. Na szczyt Szpiglasowego wchodziliście? Czy tylko na przełęcz?

Niestety już się nie wdrapaliśmy na szczyt, bo mąż stwierdził, że za późno dojdziemy wtedy do Morskiego Oka :roll: :roll: :roll: a to tylko o pół godziny wydłużyłoby nam trasę, może nawet nie, ale co się odwlecze...
Kilka moich fotek dla porównania:
IMG_20200919_131842.jpg
IMG_20200919_125211.jpg
IMG_20200919_105705.jpg
1600665555672.jpg
1600665555086.jpg
1600665554739.jpg


Pogodę mieliśmy wymarzoną na ten pierwszy raz, więc zacieram ręce już na kolejne wypady. Na zimowe póki co się nie nadaję, więc z Tatrami poczekamy do wiosny lub lata. Chciałabym móc tak przynajmniej raz w miesiącu być w górach, ale z dziećmi (8 i 5 lat) to tylko jakieś spacerki póki co. Nie ma mowy o takich wysokogórskich eskapadach... :roll: :roll:
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16236
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 22.10.2020 19:49

Agata z Twoi i chłopakami wiele miejsc w Tatrach jest w zasięgu nóg. Na zimowy pierwszy raz polecam Rusinw Polane. Widok, który nagle się za drzew pojawia powala na kolana.... Warto zabrać kikji.
agata26061
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3616
Dołączył(a): 04.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) agata26061 » 24.10.2020 15:42

piekara114 napisał(a):Agata z Twoi i chłopakami wiele miejsc w Tatrach jest w zasięgu nóg. Na zimowy pierwszy raz polecam Rusinw Polane. Widok, który nagle się za drzew pojawia powala na kolana.... Warto zabrać kikji.

Mam córcie 5 lat i syna 8 :D :oczko_usmiech: :mrgreen:
Owszem da się z nimi już pospacerować i spacerujemy. Mieszkamy pod Łysicą najwyższą góra Gór Świętokrzyskich, więc już kilka razy w tym roku ja zdobyliśmy. Spacer krótki, na spokojnie to około godzinki, ale pierwszy szczyt Korony Gór Polskich mamy zdobyty :oczko_usmiech: :oczko_usmiech:
Zastanawialam się czy na Trzy Korony w Pieninach daliby radę wejść, bo za 3 tygodnie mamy się zamiar wybrać, oczywiście najkrótsza trasą :oczko_usmiech:
Trajgul
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1837
Dołączył(a): 26.08.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Trajgul » 24.10.2020 16:25

Niezłe widoki, łańcuchy, wow. Agata, Ruzica, ja nawet tych nazw nie znam, tych szczytów ;). W ostatnich dwóch latach z dzieciakami zaliczaliśmy tylko Doliny (Kościeliską, Strążyską, Małej Łąki czy Chochołowska). Choć z kumplem we dwóch, gdyż żony z dziećmi się wycofały "zawczasu", zaliczyliśmy Przełęcz Kondracką pod samym Giewontem :D. I wcale nie było łatwo ;)
cro.jpg

cro 2.jpg
ruzica
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1808
Dołączył(a): 27.03.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) ruzica » 27.10.2020 18:33

Agata super pogodę miałaś :)

agata26061 napisał(a): Na zimowe póki co się nie nadaję,


piekara114 napisał(a):Agata z Twoi i chłopakami wiele miejsc w Tatrach jest w zasięgu nóg. Na zimowy pierwszy raz polecam Rusinw Polane. Widok, który nagle się za drzew pojawia powala na kolana.... Warto zabrać kikji.


Piekara ma rację :idea:

Też do niedawna myślałam, że się nie nadaję. To moje pierwsze zimowe wycieczki:

Wodogrzmoty Mickiewicza:

tz1.jpg


Morskie Oko:

tz2.jpg


Hala Gąsienicowa(ale to już może być dla dzieci ciut trudne)

tz3.jpg


Hala Kondratowa:

tz4.jpg


Dolina Chochołowska:

tz5.jpg


Rusinowa Polana:

tz6.jpg


Dolina Białego:

tz7.jpg


Dolina Strążyska:

tz8.jpg


Nosal(tu akurat warunki były niezbyt zimowe ;)

tz9.jpg


Głodówka(tu się przyjeżdża samochodem ;)

tz10.jpg


Dolina Kościeliska:

tz11.jpg


Wydaje mi się, że zdecydowana większość z tych miejsc nadaje się na spacerki z dziećmi. My co prawda robiliśmy dłuższe warianty tych tras(np. z Morskiego Oka szliśmy nad Czarny Staw, z Rusinowej Polany na Gęsią Szyję itd.), ale jak na początek to można im darować ;)

Trajgul napisał(a): ja nawet tych nazw nie znam, tych szczytów ;).


Wszystko przed Tobą! :D

Trajgul napisał(a):zaliczyliśmy Przełęcz Kondracką pod samym Giewontem :D. I wcale nie było łatwo ;)


Ja to się zawsze w tych górach umęczę, upocę i namarudzę. Ale potem mam fajne zdjęcia :oczko_usmiech:
agata26061
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3616
Dołączył(a): 04.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) agata26061 » 10.11.2020 21:03

Faktycznie taka Rusinowa Polana do zrobienia nawet zimą z dziećmi, ale trochę ta cała otoczka wyjścia w jakichś kombinezonach, śniegowcach itp. itd jest trochę męcząca. Ale jak to mówią dla chcącego nic trudnego. Wystroić ich jak ludzika michelin i w drogę (chociaż chyba lepiej średnio grubo, żeby się zbyt nie zgrzać)
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16236
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 11.11.2020 16:41

Agata,
na zimę wbrew pozorom kombinezon nie potrzebny. Jeśli dzieciaki mają nawet proste buty, ale wyższe, grube skarpety, to jakieś getry/rajstopy i nawet po jeansami będzie im ok. Ja chodzę od lat (latem i zimą) w takich butach: https://www.decathlon.pl/p/buty-turysty ... 02&c=SZARY i my wystarczają + jeansy i dłuższa kurtka. Dopiero niedawno zainwestowałam w ciepłe dedykowane spodnie czy koszulkę termiczną - po prostu ostatnio więcej się ruszamy. Zimą tylko doliny i Rusinowa Polana, na razie i raczej nie mam większej potrzeby...

I wbrew pozorom zimą można się spocić, nawet idąc tylko Dolinkami, słońce potrafi nieźle przygrzać....

W plecaku zapasowe skarpetki, rękawiczki, a nawet cienki szalik warto mieć (czołówka zimą też, choć jedna), w samochodzie termos z herbatą i koce (jak jedzie się dłużej to po takim wysiłku zimowym jak mięśnie stygną (nawet jak to tylko spacer doliną) to robi się szybko zimno człowiekowi). Polecam też w plecaku ręcznik z mikrofibry (mały lekki, taki basenowy) i coś izolującego jak siadasz na ławce np. głupi grubszy worek na śmieci) - nie czuć tak zimna wtedy. Można oczywiście inwestować w odpowiednie maty, butle, kijki, ciuchy itp. ale najpierw warto sprawdzić czy Wam rodzinnie będą góry pasować i dopiero wtedy dokupować na spokojnie wyposażenie.

:papa:
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5148
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 11.11.2020 20:31

I tak z lata w Makarskiej dojechaliśmy do zimy pod Giewontem :oczko_usmiech: :oczko_usmiech: :oczko_usmiech:
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16236
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 12.11.2020 17:14

No tak jak w tytule :mrgreen:
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5148
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 12.11.2020 18:37

piekara114 napisał(a):No tak jak w tytule :mrgreen:


Tytuł do czegoś zobowiązuje :smo: .
ruzica
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1808
Dołączył(a): 27.03.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) ruzica » 03.12.2020 17:26

megidh napisał(a):I tak z lata w Makarskiej dojechaliśmy do zimy pod Giewontem :oczko_usmiech: :oczko_usmiech: :oczko_usmiech:


piekara114 napisał(a):No tak jak w tytule :mrgreen:


megidh napisał(a):
piekara114 napisał(a):No tak jak w tytule :mrgreen:


Tytuł do czegoś zobowiązuje :smo: .


hehe, własnie miałam napisać, że wszystko zgodnie z tytułem. Trzymajcie kciuki za otwarcie hoteli po 17 stycznia, to może będzie zimowy Giewont ;)

agata26061 napisał(a):Faktycznie taka Rusinowa Polana do zrobienia nawet zimą z dziećmi, ale trochę ta cała otoczka wyjścia w jakichś kombinezonach, śniegowcach itp. itd jest trochę męcząca. Ale jak to mówią dla chcącego nic trudnego. Wystroić ich jak ludzika michelin i w drogę (chociaż chyba lepiej średnio grubo, żeby się zbyt nie zgrzać)


Agata wbrew pozorom zimą wcale nie trzeba się w góry ubierać jakoś ekstremalnie grubo. Np. mi jest cały czas ciepło jak jestem w ruchu, zimą używam letniej cienkiej kurtki, tylko pod nią zakładam warstwy. Sprzęt zimowy kompletowałam bardzo powoli i stopniowo, jadąc pierwszy raz zimą w góry, z typowo zimowych rzeczy miałam tylko stuptuty(warto mieć jak nie ma się nieprzemakalnych portek). Zresztą Beata napisała już świetny poradnik- wyżej :)
Poprzednia strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Sopot pod Giewontem czyli Makarska w czasach zarazy - strona 17
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone