Kto stęskniony ich smaku - niech pędzi do ALMY
Namierzyłam je tam ostatnio Były smaki: truskawkowy, bananowy i ananasowy. Za 3,50 PLN 0,2 l. Polskie etykietki, bo Żywiec się wziął za import.
Smacznego!
Dzieki.slapol napisał(a):A mnie tam lepiej smakowała Twoja nalewka Krakusie
krakuscity napisał(a):Dzieki.slapol napisał(a):A mnie tam lepiej smakowała Twoja nalewka Krakusie
W tym roku są nowe; malinowa, czarna porzeczka i wiśniówka. Jak zwykle mają ponad 50%. Kilku cromaniaków już kosztowało.
Mam nadzieję, że kiedyś będę miał okazję ją skosztować.Iwona_PB napisał(a):Ha! A ja sobie zrobiłam nalewkę z fig chorwackich- pycha!
Iwona_PB napisał(a):Na targu w Sucuraju pan zwijający stragan dał mi za darmo jakiś kilogram świeżych fig. Wrzuciliśmy do zamrażalnika, przetrwały cały pobyt w Ivan Dolac, podróż do Polski w lodówce.
Zaraz po powrocie zasypaliśmy cukrem (na oko ). Puściły sok i dawaj alkoholem.
Najpierw mętnawe było, ale teraz cmok cmok- super.
Może z suszonych też byłoby OK?
A zasmakowało mi kiedyś na targu w Zadarze, jedna pani polała do zakrętki troszkę figówki - mniam.