napisał(a) Leon » 06.02.2012 17:13
Nasza uliczka pod blokem w Splicie jest zablokowana, dwoch optimistow na letnich oponach sie zderzilo i zostawilo samochodi na ulici. Za nimi sie na lodzie zaczimalo jeszcze paru innich samochodow i jest skuteczna blokada do odwilzi...
Jusz 320 spliczanow ma polamane konczyni, dzsz rano do 10 tej 50 sie postaralo o mbalaze z gypsu niestety. Miasto i miejske sluzbe sa calkowicie bezradne. Nawet brak pomislow. Smieci nikt nie zbiera jusz od czwartku. Dopiero dzisz jedzie komuniakacja miejska i to tylko kilka lini. Szkoli niema do czwartku. Sa ruzni braki w zaopaczeniach sklepow. Wina nie brakuje huura...