Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Snakes and alligators czyli Mazury 2020

W Polsce znajduje się największy ceglany zamek świata - pokrzyżacki zamek w Malborku. Radom ma znacznie większą powierzchnię niż stolica Francji – Paryż. Pierwszą polską książkę kucharską, która zachowała się do dnia dzisiejszego wydano w 1698 roku. Polska posiada drugi najstarszy uniwersytet w Europie - Uniwersytet Jagielloński został założony przez króla Kazimierza Wielkiego w 1364 roku. Polska konstytucja była pierwszą w Europie i drugą na świecie - powstała zaraz po konstytucji Stanów Zjednoczonych.
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12899
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 19.05.2021 18:22

pavlo napisał(a):No to będą rybki, ale suuuuupeeeerrrr :D

Ach w końcu rybka, jaka ładna, cudownie :D

Mamo, a masz filety rybne?, no wiesz takie bez ości? :?

Czy dobrze zinterpretowałem fotki?


Prawie idealnie :mrgreen:

Choć muszę przyznać ża Ania radzi sobie z ośćmi po mistrzowsku - nawet z tym okoniem dała sobie radę :wink: Co prawda niszczy przy tym trochę mięsa z ryby ale niech się uczy :wink:
CROberto
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4927
Dołączył(a): 03.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROberto » 19.05.2021 19:41

pavlo napisał(a):No to będą rybki, ale suuuuupeeeerrrr :D
Obrazek
......
......

Czy dobrze zinterpretowałem fotki?

:lol:

Ja to widzę tak :
Ale się ustawiłam...
Ziemniaczki obrane , w pięć minut - nogi na stół :oczko_usmiech: i cycam... :devil:
Kapitan - godzina skrobania , oraz godzina sprzątania... :oczko_usmiech:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12899
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 19.05.2021 21:03

CROberto napisał(a):Ja to widzę tak :
Ale się ustawiłam...
Ziemniaczki obrane , w pięć minut - nogi na stół :oczko_usmiech: i cycam... :devil:
Kapitan - godzina skrobania , oraz godzina sprzątania... :oczko_usmiech:


Skąd wiedziałeś???? 8O 8O 8O

Oczywiscie że tak było. Zawsze ja gotuję a Kapitan sprząta :oczko_usmiech: :oczko_usmiech: :oczko_usmiech:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12899
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 20.05.2021 08:19

Świeże ryby były genialne!!!!

To się nazywa obżarstwo – ale jakże pyszne.

Ryby zjedzone, klar po obiedzie zrobiony a my wciąż na wodzie.

Zero wiatru.

Nad nami stado ptaków.

20200615_162543.jpg


Człapiemy po tych Śniardwach centymetr za centymetrem.

Nareszcie widać wejście do Niedźwiedziego Rogu.

Umęczył nas ten leniwy wiatr – choć w sumie pozwolił bez stresu przygotować posiłek.

Pora na wejście do mariny.

Dziś nie w dziczy ponieważ potrzebujemy uzupełnić wodę, doładować jachtowe akumulatory, opróżnić toaletę chemiczną, pozbyć się góry śmieci zajmującej połowę naszych bakist – co drugi dzień potrzeba nam jakiejś cywilizacji.

20200615_163500.jpg


20200615_163510.jpg


20200615_163513.jpg


20200615_163516.jpg


20200615_163528.jpg


DSC_2892.JPG


DSC_2893.JPG


DSC_2894.JPG


Szybki manewr podejścia i stoimy.

20200615_170255.jpg


20200615_170307.jpg


Sympatycznie tutaj – to nasza pierwsza wizyta w tej marinie.

To w sumie mogłoby być mottem naszego rejsu!

20200615_170953.jpg


Korzystamy z dobrodziejstw Coca Coli i Bolsa:

20200615_172348.jpg


DSC_2897.JPG


W tej marinie dzieją się cuda – woda wypływa z drzew!!!

DSC_2900.JPG


Obiekt jest duży – choć większość to keje rezydenckie.

Cumujących na jedną noc jest dosłownie kilka łódek.

W końcu marina jest na Śniardwach - tu niewielu obcych zagląda.

DSC_2901.JPG


DSC_2902.JPG


DSC_2903.JPG


DSC_2904.JPG


Idziemy się przejść po obiekcie.

Spotykamy mega wypasionego Twistera

DSC_2905.JPG


DSC_2907.JPG


I poważnie zastanawiamy się:

DSC_2906.JPG


Oczywiście do Fado.

DSC_2908.JPG


DSC_2910.JPG


Numer kontaktowy do bosmana – może komuś się przyda:

DSC_2911.JPG


DSC_2912.JPG
Morski Pas
Koordynator konkursów
Avatar użytkownika
Posty: 4337
Dołączył(a): 12.03.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Morski Pas » 20.05.2021 09:58

Czy "Fado" miał silnik zaburtowy schowany w achterpiku, bo chyba nie stacjonarny? Chociaż patrząc na "wypasionego Twistera" już nic mnie nie zdziwi.
Bravik
Mistrz Ligi Mistrzów UEFA
Avatar użytkownika
Posty: 5266
Dołączył(a): 04.01.2018

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bravik » 20.05.2021 11:23

Kapitańska Baba napisał(a):To w sumie mogłoby być mottem naszego rejsu!
20200615_170953 (Copy).jpg




Tak mi się jakoś skojarzyło. :oczko_usmiech:
Załączniki:
unnamed (Copy).jpg
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12899
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 20.05.2021 13:28

"Morski Pas"]Czy "Fado" miał silnik zaburtowy schowany w achterpiku, bo chyba nie stacjonarny?


Zaburtowy w achterpiku - 20 koników 8O Jak córa za mocno dała gazu w kanale to jej płetwa sterowa aż wyskoczyła z wody :mrgreen:
Ale najlepsze były sterociągi - kiedyś przy manewrach w porcie ktoś zapytał męża: czemu kręcisz sterem jak masz płetwę sterową w górze? :mrgreen:

Chociaż patrząc na "wypasionego Twistera" już nic mnie nie zdziwi.


:mrgreen: :mrgreen: No tak, skoro kominki na motorówkach zaczynają być standardem :mrgreen: :mrgreen: Dwa koła sterowe to tyż norma....może niedługo zrobią trzy? :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Trzeba mieć fantazję :wink:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12899
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 20.05.2021 13:52

Bravik napisał(a):Tak mi się jakoś skojarzyło. :oczko_usmiech:


:mrgreen: :mrgreen: Całkiem słusznie :mrgreen: :mrgreen:
Ale jednak wolę jacht od traktora :oczko_usmiech: :oczko_usmiech: :oczko_usmiech:
Morski Pas
Koordynator konkursów
Avatar użytkownika
Posty: 4337
Dołączył(a): 12.03.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Morski Pas » 20.05.2021 15:44

Kapitańska Baba napisał(a):
Ale najlepsze były sterociągi - kiedyś przy manewrach w porcie ktoś zapytał męża: czemu kręcisz sterem jak masz płetwę sterową w górze?


To dobry patent, bo sterowanie rumplem od silnika nie jest wygodne. Raz się spotkałem ze sterociągami do silnika, ale były tak zrobione, że praktycznie nie działały.

Jeszcze trzy pytania:
1. Czy było podnoszenie silnika, żeby wyjąć śrubę z wody?
2. Ruzruch był elektryczny, czy ręczny?
3. Czy wentylacja w komorze silnika była wymuszona jakimś wiatrakiem? To jednak benzyna, nie diesel.
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12899
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 20.05.2021 19:28

"Morski Pas"]

To dobry patent, bo sterowanie rumplem od silnika nie jest wygodne. Raz się spotkałem ze sterociągami do silnika, ale były tak zrobione, że praktycznie nie działały.


Na Fado wszystko działało :smo:

Jeszcze trzy pytania:

1. Czy było podnoszenie silnika, żeby wyjąć śrubę z wody?


On był w studzience więc nie dało się go wyjąć, śruba była zabezpieczona od spodu pancerną osłoną
2. Ruzruch był elektryczny, czy ręczny?


Elektryczny

3. Czy wentylacja w komorze silnika była wymuszona jakimś wiatrakiem? To jednak benzyna, nie diesel.


Nie było wiatraka, zawsze przed uruchomieniem trzeba było uchylić klapkę zamykającą studzienkę.
Morski Pas
Koordynator konkursów
Avatar użytkownika
Posty: 4337
Dołączył(a): 12.03.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Morski Pas » 21.05.2021 08:15

Kapitańska Baba napisał(a):
Morski Pas napisał(a):2. Ruzruch był elektryczny, czy ręczny?

Elektryczny

To tłumaczy za dużą moc silnika. Poniżej 20KM trudno znaleźć silnik z elektrycznym rozrusznikiem.

Kapitańska Baba napisał(a):Nie było wiatraka, zawsze przed uruchomieniem trzeba było uchylić klapkę zamykającą studzienkę.

Moim zdaniem to niezbyt bezpieczne rozwiązanie, ale to tylko moja opinia. "Fado" i "Promil" nadal pływają i nie wybuchają.
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12899
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 21.05.2021 08:29

Morski Pas napisał(a):Moim zdaniem to niezbyt bezpieczne rozwiązanie, ale to tylko moja opinia. "Fado" i "Promil" nadal pływają i nie wybuchają.


Pływa ich nawet więcej :D
Czy jest to niebezpieczne - nie mam pojęcia, możliwe że masz rację.
Wiem że właściciel tych łodzi bardzo dba o bezpieczeństwo swoich klientów - i to jest powód dla którego na Jego łódkach nie ma lodówek - bo te dopiero stwarzają bardzo realne zagrożenie :cry:
Morski Pas
Koordynator konkursów
Avatar użytkownika
Posty: 4337
Dołączył(a): 12.03.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Morski Pas » 21.05.2021 08:47

Kapitańska Baba napisał(a):Wiem że właściciel tych łodzi bardzo dba o bezpieczeństwo swoich klientów - i to jest powód dla którego na Jego łódkach nie ma lodówek - bo te dopiero stwarzają bardzo realne zagrożenie :cry:

Masz na myśli lodówki gazowe, nie elektryczne?
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12899
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 21.05.2021 09:17

Morski Pas napisał(a):
Kapitańska Baba napisał(a):Wiem że właściciel tych łodzi bardzo dba o bezpieczeństwo swoich klientów - i to jest powód dla którego na Jego łódkach nie ma lodówek - bo te dopiero stwarzają bardzo realne zagrożenie :cry:

Masz na myśli lodówki gazowe, nie elektryczne?


Tak :D Na Mazurach chyba wszystkie są gazowo - elektryczne z naciskiem na gaz. Właściciel Fado powiedział nam że nigdy nie zdecyduje się na instalację takich lodówek. Wtedy mocno się dziwiłam :roll: Teraz już wiem :mrgreen:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12899
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 21.05.2021 09:27

Młodzież idzie pozmywać po obiedzie.

20200615_204738.jpg


20200615_204739.jpg


Później na spacerze z Anią spotykamy idealnie pasującą do niej kilka lat temu łódkę.

20200615_204857.jpg


20200615_205244.jpg


Na brzegu stoi takie cudo.

20200615_205304.jpg


20200615_205338.jpg


Ciekawe jak szybko to coś pływa.

A na wodzie....takie coś...

20200615_205538.jpg


Łódka dla mnie??? :mrgreen:

20200615_205818.jpg


Wracamy do siebie a tu cumuje jacht.

Obok nas więc oczywiście idę pomóc.

Sąsiedzi grzecznie podziękowali a po jakimś czasie od słowa do słowa okazało się.... że jesteśmy z jednego miasta.

Oczywiście wiadomo już jak spędzimy wieczór – wspólnie!

Sąsiedzi proponują ognisko pod wiatą.

Bierzemy porterówkę i idziemy!!!

20200615_215722.jpg


20200615_215801.jpg


20200615_215806.jpg


20200615_215830.jpg


Siedzimy przy ogniu dłuuuuugo w nocy.

Jest gitara, gramy, śpiewamy – cudowny wieczór w doskonałym towarzystwie.

Nasze dziewczynki wróciły na pokład spać, ze dwie godziny później dołączyłam do nich, Kapitan wrócił jeszcze później – nie ma to jak dobre towarzystwo.

Ada i Spółka - dziękujemy!!!
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Polska


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Snakes and alligators czyli Mazury 2020 - strona 7
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone