Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Snakes and alligators czyli Mazury 2020

W Polsce znajduje się największy ceglany zamek świata - pokrzyżacki zamek w Malborku. Radom ma znacznie większą powierzchnię niż stolica Francji – Paryż. Pierwszą polską książkę kucharską, która zachowała się do dnia dzisiejszego wydano w 1698 roku. Polska posiada drugi najstarszy uniwersytet w Europie - Uniwersytet Jagielloński został założony przez króla Kazimierza Wielkiego w 1364 roku. Polska konstytucja była pierwszą w Europie i drugą na świecie - powstała zaraz po konstytucji Stanów Zjednoczonych.
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12899
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 17.05.2021 09:09

Kolejny poranek mazurski budzi nas walką słońca z chmurami i ciepłym powietrzem.

Kto wygra?

I piskiem przy naszej burcie – odwiedziła nas łabędzia rodzinka :hearts: .

20200615_084356.jpg


20200615_084415.jpg


20200615_084417.jpg


DSC_2851.JPG


20200615_085650.jpg


20200615_085912.jpg


Właśnie za takie odwiedziny kocham dzikie noclegi.

W marinach z rana to można co najwyżej usłyszeć czyjeś wrzaski, disco polo lub reklamy z włączonego na cały regulator radia.

A tutaj?

Popiskiwanie małych łabędziątek i delikatny plusk fal, kumkające żaby i ptaki śpiewające gdzieś wysoko na niebie..

Po prostu raj na ziemi.

W takim miejscu dziś spaliśmy:

20200615_091349.jpg


Po śniadaniu Ania musi się jeszcze wymoczyć.

DSC_2854.JPG


DSC_2855.JPG


DSC_2856.JPG


DSC_2860.JPG


DSC_2861.JPG


DSC_2862.JPG


DSC_2863.JPG


DSC_2864.JPG


Woda o poranku jest jeszcze dość zimna ale Ance to absolutnie nie przeszkadza (wtedy nie mieliśmy pojęcia że Ona zimą wykąpie się w jeziorze przy minus 10 stopniach)

DSC_2865.JPG


DSC_2866.JPG


DSC_2867.JPG


Kaczerajno ujęło nas swoim spokojem.

DSC_2857.JPG


DSC_2858.JPG


DSC_2859.JPG


Jednak pora opuścić sympatyczny nocleg.

Wyciągamy się na kotwicy, stawiamy żagiel i cichutko - aby nie przeszkadzać Przyrodzie - odpływamy.

20200615_104410.jpg


20200615_104414.jpg


20200615_104422.jpg
Ostatnio edytowano 17.05.2021 12:21 przez Kapitańska Baba, łącznie edytowano 1 raz
Magda O.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1747
Dołączył(a): 20.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Magda O. » 17.05.2021 09:16

Bardzo ładnie pokazujesz Mazury, do których z powodu jakichś niespecjalnie miłych wrażeń i wspomnień czuję niechęć, i jeszcze niedawne "nigdy już tam nie pojadę" zamieniam na " nie wykluczam w dalekiej na razie przyszłości" :D
pavlo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 645
Dołączył(a): 21.01.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) pavlo » 17.05.2021 09:25

Cisza,spokój,cudowna przyroda. Mieliście iście rajski poranek.
Was budziły łabędzie, a mnie dwa lata temu konie i osły :D
A działo się to na wyspie Dadaj.
https://www.google.com/search?q=wyspa+dadaj&client=firefox-b-d&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=2ahUKEwiFjeyio9DwAhX9gf0HHSAWCWQQ_AUoAnoECAEQBA&biw=1366&bih=615
mchrob
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1981
Dołączył(a): 06.10.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) mchrob » 17.05.2021 10:42

Nie wiem jak można było małego łabędzia nazwać brzydkim kaczątkiem jak one są takie prześliczne ;)

A co do wyciągania się na kotwicy to przy czytaniu poprzedniego odcinka zastanawiałem się jak odpłyniecie z tego miejsca jak silnika nie można odpalać. Ale już wszystko jasne ;)
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12899
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 17.05.2021 13:00

"Magda O."]Bardzo ładnie pokazujesz Mazury, do których z powodu jakichś niespecjalnie miłych wrażeń i wspomnień czuję niechęć, i jeszcze niedawne "nigdy już tam nie pojadę" zamieniam na " nie wykluczam w dalekiej na razie przyszłości" :D


Dziękuję Ci Magdo :hearts: :hearts: :hearts:

Dla mnie Mazury to jedno z "moich miejsc na ziemi" :D Tylko jeden warunek - poza sezonem, nie Mikołajki itp klimaty. Jesli odejdziemy trochę od głównych szlaków Mazury naprawdę nam się odwdzięczą :wink:
Daj im za jakis czas jeszcze jedną szansę - One są tego warte :hearts:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12899
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 17.05.2021 13:02

pavlo napisał(a):Cisza,spokój,cudowna przyroda. Mieliście iście rajski poranek.
Was budziły łabędzie, a mnie dwa lata temu konie i osły :D
A działo się to na wyspie Dadaj.


Konie i osiołki?? Cudo :hearts: :hearts: :hearts:
Dzikie koniki chodzą na półwyskie wokół Popielna ale podczas tego rejsu tam nie zawitaliśmy. Trzeba na nie uważać bo z kopytami pakują się na jachty :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12899
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 17.05.2021 13:07

"mchrob"]Nie wiem jak można było małego łabędzia nazwać brzydkim kaczątkiem jak one są takie prześliczne ;)


Zupełnie o tym nie pomyślałam - a masz całkowitą rację :idea: :idea: :idea: Maluszki są cudne (kacze też) :hearts: :hearts: :hearts:

A co do wyciągania się na kotwicy to przy czytaniu poprzedniego odcinka zastanawiałem się jak odpłyniecie z tego miejsca jak silnika nie można odpalać. Ale już wszystko jasne ;)


Mea culpa :oops: :oops: :oops:
Już wyjaśniam: kotwicę przy podejściu wyrzucamy daleko w jezioro. Jeśli dobrze złapie odchodząc od brzegu po prostu wybieramy rękoma linę od kotwicy i w taki sposób wyciągamy jednostkę na wodę (czasem nie daję rady sama :oops: ) Gdy kotwica jest pod dziobem po prostu wyszarpujemy ją z dna na pokład, w międzyczasie rozwijamy żagiel i płyniemy :D Przy dobrej pogodzie taki manewr to pestka, gorzej gdy mocno wieje z jeziora do brzegu - wtedy najczęściej niestety bez silnika się nie obejdzie gdyż zanim żagiel zapracuje łódź już będzie w krzakach :mrgreen:
wiola2012
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2751
Dołączył(a): 26.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) wiola2012 » 17.05.2021 13:30

Kapitańska Baba napisał(a): Właśnie za takie odwiedziny kocham dzikie noclegi.

W marinach z rana to można co najwyżej usłyszeć czyjeś wrzaski, disco polo lub reklamy z włączonego na cały regulator radia.

A tutaj?

Popiskiwanie małych łabędziątek i delikatny plusk fal, kumkające żaby i ptaki śpiewające gdzieś wysoko na niebie..

Po prostu raj na ziemi.

Piękny ten Wasz raj na ziemi.
Od urodzenia praktycznie mieszkam w sąsiedztwie dwóch stawów . Kumkanie żab słyszę w każdy letni wieczór (kiedyś kumkały głośniej), do tego zapach maciejki, jaśminu, róż i skoszonego trawnika :). Łabędzia para też czasami przylatuje. Moja miejscowość się rozrasta, ale przez te stawy i okoliczne łąki , moja ulica od lat pozostaje na obrzeżach. Kiedyś mnie to denerwowało, teraz zaczynam doceniać.
Pozdrawiam
:papa:
CROberto
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4927
Dołączył(a): 03.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROberto » 17.05.2021 21:19

Na Mazurach byłem...( sporo jeździliśmy )
Łódką pływałem , jako gość ( dwa dni).
Pogoda była niezła - pływanie sprawiało mi przyjemność , ale Mazury - nie zrobiły na mnie większego wrażenia...

Miejsce które przedstawiłaś , w dzisiejszym odcinku - wprawia mnie w zachwyt...
Takie Mazury, są piękne 8) trzeba słuchać i podglądać - żeglarzy pasjonatów...
Chris_M
Cromaniak
Posty: 1338
Dołączył(a): 12.07.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Chris_M » 17.05.2021 21:31

Te zdjęcia z łabędzią rodziną są po prostu wzruszające! :hearts:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12899
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 18.05.2021 08:09

wiola2012 napisał(a):Piękny ten Wasz raj na ziemi.
Od urodzenia praktycznie mieszkam w sąsiedztwie dwóch stawów . Kumkanie żab słyszę w każdy letni wieczór (kiedyś kumkały głośniej), do tego zapach maciejki, jaśminu, róż i skoszonego trawnika :). Łabędzia para też czasami przylatuje. Moja miejscowość się rozrasta, ale przez te stawy i okoliczne łąki , moja ulica od lat pozostaje na obrzeżach. Kiedyś mnie to denerwowało, teraz zaczynam doceniać.
Pozdrawiam
:papa:


To Ty mieszkasz w raju 8O :hearts: :hearts: :hearts:
Chciałabym tak....
My też ze wsi ale takiej bardzo podmiejskiej.
Stawów nie ma, łabędzi też nie.
Ale są sarenki, w tym roku znowu zajączki się pojawiły, bażanty mamy pod płotem - cały czas coś wołają. No i tysiace ptaków w krzakach na działce. Nie jest źle :wink:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12899
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 18.05.2021 08:13

"CROberto"]Na Mazurach byłem...( sporo jeździliśmy )
Łódką pływałem , jako gość ( dwa dni).
Pogoda była niezła - pływanie sprawiało mi przyjemność , ale Mazury - nie zrobiły na mnie większego wrażenia...


8O 8O 8O Jak to się stało??? 8O 8O 8O
A w jakim rejonie pływaliście (jeśli oczywiście pamiętasz?)

Miejsce które przedstawiłaś , w dzisiejszym odcinku - wprawia mnie w zachwyt...
Takie Mazury, są piękne 8) trzeba słuchać i podglądać - żeglarzy pasjonatów...


:oops: Dziękuję :hearts: Ten wyjazd obfitował w takie klimaty - liczę na to żę "odczaruję" Twoje mazurskie wspomnienia :wink:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12899
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 18.05.2021 08:13

Chris_M napisał(a):Te zdjęcia z łabędzią rodziną są po prostu wzruszające! :hearts:


:hearts: Nie da się nie kochać ptaków :hearts: :hearts: :hearts:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12899
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 18.05.2021 08:53

Znowu kierujemy się ku Zdorom na Sekstach i mijamy kojarzący mi się z Tribunj kościółek.

Ale dziś nie zatrzymamy się w samej wsi, odkręcamy w lewo i wracamy na Śniardwy.

DSC_2868.JPG


DSC_2869.JPG


DSC_2870.JPG


DSC_2871.JPG


DSC_2872.JPG


DSC_2873.JPG


DSC_2874.JPG


Ania okupuje dziób łodzi i wypatruje ewentualnych kamieni na dnie – ten fragment jeziora jest bardzo płytki, trzeba uważać.

20200615_113303.jpg


20200615_113306.jpg


20200615_122056.jpg


DSC_2875.JPG


DSC_2876.JPG


DSC_2877.JPG


DSC_2878.JPG


W oddali widać znak kardynalny.

DSC_2879.JPG


20200615_125659.jpg


20200615_125702.jpg


20200615_125707.jpg


20200615_125711.jpg


Przepłynęliśmy kawał Śniardw a że dziewczyny chciały do wody – postój na jakąś zupę wypadł nam na Pajęczej Wyspie.

Czekała na nas pusta plaża – przy podejściu zajęta przez gęsi ale zachowały się odpowiednio - ustąpiły nam miejsca robiąc przy tym ogromny raban i klnąc pod dziobem w gęsim języku: nie widzą człowieki że my się tu opalamy???

20200615_130856.jpg


20200615_130911.jpg


20200615_130928.jpg


20200615_131008.jpg


Ania łapie w trzcinach ryby w podbierak.

DSC_2880.JPG


DSC_2882.JPG


DSC_2883.JPG


DSC_2884.JPG


Z łowów oczywiście nic nie wyszło.

Za to za naszą rufą łowią rybacy.

I co pół minuty wyciągają na pokład niezłe okazy okoni.

Szczęśliwcy....

Będą mieć pyszne jedzenie......my...cóż...... obejdziemy się smakiem.... :roll:

DSC_2886.JPG


DSC_2887.JPG


DSC_2888.JPG


DSC_2889.JPG


DSC_2890.JPG


DSC_2891.JPG


20200615_142049.jpg
CROberto
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4927
Dołączył(a): 03.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROberto » 18.05.2021 09:01

Kapitańska Baba napisał(a):
"CROberto"]Na Mazurach byłem...( sporo jeździliśmy )
Łódką pływałem , jako gość ( dwa dni).
Pogoda była niezła - pływanie sprawiało mi przyjemność , ale Mazury - nie zrobiły na mnie większego wrażenia...


8O 8O 8O Jak to się stało??? 8O 8O 8O
A w jakim rejonie pływaliście (jeśli oczywiście pamiętasz?)

25 lat temu...
Jechaliśmy nad morze.
Szwagiery stacjonowały w Mikołajkach ( jakiś tam spęd biznesowy ), ściągnęli nas na trzy dni - ich ewentualni kontrachenci organizowali im czas..
Wypłynęliśmy na j. Mikołajskie (przeróbka kutra :roll: ), na dwie / trzy godziny - docelowo, wylądowaliśmy niedaleko stawów i wędzarni ...( dla mnie nudy )
Kolejny dzień był podobny...
Z tego co widziałem - najbardziej podobała mi się Galindia...



Kapitańska Baba napisał(a):
:oops: Dziękuję :hearts: Ten wyjazd obfitował w takie klimaty - liczę na to żę "odczaruję" Twoje mazurskie wspomnienia :wink:

Powoli ulegam urokowi 8) ten mazurski dzień - podoba mi się najbardziej, z dotychczas pokazanych...
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Polska


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Snakes and alligators czyli Mazury 2020 - strona 5
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone