Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Snakes and alligators czyli Mazury 2020

W Polsce znajduje się największy ceglany zamek świata - pokrzyżacki zamek w Malborku. Radom ma znacznie większą powierzchnię niż stolica Francji – Paryż. Pierwszą polską książkę kucharską, która zachowała się do dnia dzisiejszego wydano w 1698 roku. Polska posiada drugi najstarszy uniwersytet w Europie - Uniwersytet Jagielloński został założony przez króla Kazimierza Wielkiego w 1364 roku. Polska konstytucja była pierwszą w Europie i drugą na świecie - powstała zaraz po konstytucji Stanów Zjednoczonych.
Morski Pas
Koordynator konkursów
Avatar użytkownika
Posty: 4337
Dołączył(a): 12.03.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Morski Pas » 21.05.2021 13:24

Kapitańska Baba napisał(a):Właściciel Fado powiedział nam że nigdy nie zdecyduje się na instalację takich lodówek.

No popatrz. Nigdy nie uważałem lodówek gazowych za bardziej niebezpieczne niż kuchenki, w końcu to ten sam gaz. Ale tu chyba chodzi o to, że kuchenka pracuje krótko i pod nadzorem, a lodówka może działać przez całą dobę, nawet wtedy, gdy wszyscy śpią.
gusia-s
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5861
Dołączył(a): 15.01.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) gusia-s » 21.05.2021 14:29

Morski Pas napisał(a):
Kapitańska Baba napisał(a):Właściciel Fado powiedział nam że nigdy nie zdecyduje się na instalację takich lodówek.

No popatrz. Nigdy nie uważałem lodówek gazowych za bardziej niebezpieczne niż kuchenki, w końcu to ten sam gaz. Ale tu chyba chodzi o to, że kuchenka pracuje krótko i pod nadzorem, a lodówka może działać przez całą dobę, nawet wtedy, gdy wszyscy śpią.

Nie uważam, aby lodówki gazowe były jakieś niebezpieczne 8O
W przyczepie mamy lodówkę działająca na prąd i na gaz, jest to standard w zasadzie. Do tego mamy ogrzewanie również gazowe, kuchenkę i termę na ciepłą wodę. Jest to nieocenione rozwiązanie w sytuacji gdy nie ma jak podpiąć prądu.
Regularne przeglądy i wszystko działa bez zarzutu latami.
Znam jednak ludzi, którzy nawet w domach nie używają gazu z obawy o niebezpieczeństwo.

Rybki pyszne, zawsze i wszędzie ... Uwielbiam :)
Chris_M
Cromaniak
Posty: 1338
Dołączył(a): 12.07.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Chris_M » 21.05.2021 15:03

gusia-s napisał(a):
Morski Pas napisał(a):
Kapitańska Baba napisał(a):Właściciel Fado powiedział nam że nigdy nie zdecyduje się na instalację takich lodówek.

No popatrz. Nigdy nie uważałem lodówek gazowych za bardziej niebezpieczne niż kuchenki, w końcu to ten sam gaz. Ale tu chyba chodzi o to, że kuchenka pracuje krótko i pod nadzorem, a lodówka może działać przez całą dobę, nawet wtedy, gdy wszyscy śpią.

Nie uważam, aby lodówki gazowe były jakieś niebezpieczne 8O
W przyczepie mamy lodówkę działająca na prąd i na gaz, jest to standard w zasadzie. Do tego mamy ogrzewanie również gazowe, kuchenkę i termę na ciepłą wodę. Jest to nieocenione rozwiązanie w sytuacji gdy nie ma jak podpiąć prądu.

Tu chodzi o coś innego, o zagrożenie, które w przyczepie campingowej nie występuje.
Ponieważ butan-propan jest cięższy od powietrza, więc każda, nawet najmniejsza jego ilość która wydostanie się z instalacji, na zawsze pozostaje w zenzie jachtu i grozi wybuchem!
Właśnie z tego powodu butle z gazem instaluje się w specjalnych schowkach na zewnątrz kadłuba, a nie wewnątrz jachtu. Również z tego samego powodu samochody na LPG nie mogą korzystać z podziemnych parkingów.
Morski Pas
Koordynator konkursów
Avatar użytkownika
Posty: 4337
Dołączył(a): 12.03.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Morski Pas » 21.05.2021 18:44

Chris_M napisał(a):Tu chodzi o coś innego, o zagrożenie, które w przyczepie campingowej nie występuje.
Ponieważ butan-propan jest cięższy od powietrza, więc każda, nawet najmniejsza jego ilość która wydostanie się z instalacji, na zawsze pozostaje w zenzie jachtu i grozi wybuchem!
Właśnie z tego powodu butle z gazem instaluje się w specjalnych schowkach na zewnątrz kadłuba, a nie wewnątrz jachtu.

Dlatego na każdym jachcie wyposażonym w instalację gazową powinna być wymuszona wentylacja zęzy. Nawet jak nie ma lodówki, to jest kuchenka. Butla jest na zewnątrz, ale kuchenka w kabinie i wycieki z niej pójdą do zęzy. Nie mam pojęcia jaki procent jachtów ma zamontowane wentylatory.
Chris_M
Cromaniak
Posty: 1338
Dołączył(a): 12.07.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Chris_M » 21.05.2021 19:08

Morski Pas napisał(a):
Chris_M napisał(a):Tu chodzi o coś innego, o zagrożenie, które w przyczepie campingowej nie występuje.
Ponieważ butan-propan jest cięższy od powietrza, więc każda, nawet najmniejsza jego ilość która wydostanie się z instalacji, na zawsze pozostaje w zenzie jachtu i grozi wybuchem!
Właśnie z tego powodu butle z gazem instaluje się w specjalnych schowkach na zewnątrz kadłuba, a nie wewnątrz jachtu.

Dlatego na każdym jachcie wyposażonym w instalację gazową powinna być wymuszona wentylacja zęzy. Nawet jak nie ma lodówki, to jest kuchenka. Butla jest na zewnątrz, ale kuchenka w kabinie i wycieki z niej pójdą do zęzy. Nie mam pojęcia jaki procent jachtów ma zamontowane wentylatory.

Dotychczas na żadnym jachcie żaglowym nie spotkałem takiej instalacji.

Tak sobie myślę, że - teoretycznie rzecz biorąc - można by ten gaz usunąć z zenzy po wyslipowaniu jachtu i wymontowaniu z kadłuba czujnika speed-logu.
Ciekawe, czy operatorzy zimą przeprowadzają taki zabieg.

PS: Chociaż znacznie prostszym zabiegiem byłoby użycie czegoś w rodzaju odkurzacza z długą rurą ssącą. Musieliby tylko mieć bezszczotkowy silnik żeby nie wywołać wybuchu przy "odkurzaniu" ;)
Morski Pas
Koordynator konkursów
Avatar użytkownika
Posty: 4337
Dołączył(a): 12.03.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Morski Pas » 22.05.2021 10:27

Bardzo mało pływałem ostatnio po Mazurach, ale na tych łódkach, które widziałem były detektory gazu. A większość detektorów ma możliwość automatycznego uruchamiania wentylatora. Tylko nie wiem, czy te wentylatory tam były zamontowane.

Gaz w zęzie pojawia się tylko w razie awarii i wtedy trzeba go usunąć natychmiast, zanim osiągnie stężenie wybuchowe. W normalnym użytkowaniu gazu w zęzie nie powinno być, więc nie wydaje mi się, żeby wietrzenie po wyslipowaniu miało sens.

PS. Nie wiem, czy nas Beata nie pogoni za ten offtop.
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12899
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 23.05.2021 16:18

Kochani - nie dość że nie pogonię to jeszcze powiem: takie off topy są tutaj bardzo mile widziane :idea:
Niewiele nas tu pływających na tym forum i każda wzajemna wymiana doświadczeń, wiedzy, dobrej praktyki żeglarskiej jest bardzo mile widziana w moich "żeglarskich relacjach" :idea:

Co do gazu - w życiu nie myślałam że na łóce może być niebezpieczny.
Kiedy pierwszy raz użyliśmy gazowego webasto nawet nie mieliśmy własnego czujnika tlenku węgla - teraz wiem że to wielki błąd i zawsze wozimy ze sobą na Mazury taki gadżet. Jeśli byłaby potrzeba dogrzać wnętrze - stoi nisko aby nas pilnować :wink:

Z przykrych gazowych doświadczeń - chyba dwa lata temu naszemu koledze wybuchł gaz w kuchence - poparzone nogi, ręce, wszystko to co nie było osłonięte ubraniem :cry:

I tu już lampka się zaświeciła.
Właściciel Fado tak bardzo ostrzegał nas przed lodówką i jeśli cierpliwie popłyniecie ze mną dalej zobaczycie co z tego wynikło 8O

Kuchenki wiadomo że używamy ale oczywiście "na krótko". Lodówka poza portami działa cały czas na gazie a to uniemożliwia zakręcenie butli gazowej (tak jak to zawsze robimy po zakończeniu każdego gotowania). I w tym z doświadczenia widzę problem - ale szczegóły dopiero za jakiś czas :wink:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12899
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 23.05.2021 16:25

gusia-s napisał(a):
Rybki pyszne, zawsze i wszędzie ... Uwielbiam :)


Oj tak :hearts: Zjadłabym już taką świeżutką, prosto z wody. Że też wśród znajomych blisko domu nie mam zapalonego wędkarza - nie musiałby się martwić co zrobić ze zbyt dużym połowem :roll: :mrgreen:
CROberto
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4927
Dołączył(a): 03.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROberto » 23.05.2021 20:58

Bardzo ładna, ta marina...
Wszystko otulone zielenią - nie rażą betony i inne ustrojstwa...
Ze zdjęć ( poza nocnymi :mrgreen: ) emanuje spokój i harmonia.
Wiecie, co dobre... :) mam na myśli :
....to 8) i owo... :oczko_usmiech:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12899
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 24.05.2021 08:13

"CROberto"]Bardzo ładna, ta marina...
Wszystko otulone zielenią - nie rażą betony i inne ustrojstwa...
Ze zdjęć ( poza nocnymi :mrgreen: ) emanuje spokój i harmonia.


Taka marina - nie marina, to prawda :wink:
Na Śniardwach nie może być inaczej :hearts:

Tylko gdzie Ty pogubiłeś spokój i harmonię w nocy?
Byliśmy bardzo grzeczni :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:


Wiecie, co dobre... :) mam na myśli :
....to 8) i owo... :oczko_usmiech:


:mrgreen: Wiemy :oczko_usmiech: :oczko_usmiech: :oczko_usmiech:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12899
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 24.05.2021 08:40

Poranek budzi nas niespiesznie – trzeba odespać wieczorną imprezę.

Ania wyskakuje do kaczek.

DSC_2913.JPG


DSC_2915.JPG


Ewa w tym czasie szoruje pokład – dziś Jej wachta gospodarcza.

DSC_2914.JPG


Jeszcze ostatnie czynności przed wypłynięciem – dolewam wodę, Kapitan opróżnia toaletę, dziewczyny wynoszą śmieci.

DSC_2916.JPG


DSC_2918.JPG


Gotowe – można ruszać.

Ewa za sterem – przy wielkim zdziwieniu ludzi z sąsiednich łódek - opuszcza marinę.

DSC_2920.JPG


DSC_2921.JPG


DSC_2922.JPG


DSC_2924.JPG


DSC_2925.JPG


DSC_2926.JPG


DSC_2927.JPG


DSC_2929.JPG


DSC_2930.JPG


DSC_2931.JPG


Dziś przez cały dzień bierzemy udział w regatach.

Wystartowaliśmy jako pierwsi.

Którzy będziemy na mecie?

I co to za regaty???

O paragon!

Otóż wczoraj przy ognisku gromadnie stwierdziliśmy że fajnie nam stać obok siebie więc na kolejną noc dobrze by było znowu razem się spłynąć.

My rzuciliśmy hasło: Okartowo.

Dwa pozostałe jachty z sąsiedztwa i ogniska przytaknęły.

I tak ustaliliśmy zasady regat: wygrywa ten, kto przedstawi paragon ze sklepu w Okartowie z najwcześniejszą godziną.

Oczywiście ściganie się wszyscy traktujemy z przymrużeniem oka, najważniejsze że wieczorem znowu spotkamy się razem przy okartowskim pomoście.

To płyniemy.
wiola2012
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2751
Dołączył(a): 26.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) wiola2012 » 24.05.2021 13:12

Kapitańska Baba napisał(a):I tak ustaliliśmy zasady regat: wygrywa ten, kto przedstawi paragon ze sklepu w Okartowie z najwcześniejszą godziną.

Czy małym drukiem, do zasad, dopisaliście, jakie produkty powinny znaleźć się na paragonie? :wink:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12899
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 24.05.2021 20:57

wiola2012 napisał(a):
Kapitańska Baba napisał(a):I tak ustaliliśmy zasady regat: wygrywa ten, kto przedstawi paragon ze sklepu w Okartowie z najwcześniejszą godziną.

Czy małym drukiem, do zasad, dopisaliście, jakie produkty powinny znaleźć się na paragonie? :wink:


Nasze regaty miały bardzo prosty regulamin - o pierwszym miejscu decydowała godzina wystawienia paragonu ze sklepu lub z gospodarstwa rybnego gdzie można kupić najlepszą wędzoną sielawę na Mazurach :D Wymagane artykuły spożywcze - Brak :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Nie chcieliśmy być wredni i tworzyć zasad na miarę regat Optimistów - jesteśmy za starzy żeby się w tym połapać 8O :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

yandy302800.jpg
CROberto
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4927
Dołączył(a): 03.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROberto » 25.05.2021 05:38

Beata, tą relacją coraz bardziej wciągasz mnie, w temat Mazur na nowo... 8)
Nawet, kosztem wykarmienia komarów... :oczko_usmiech:
pavlo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 645
Dołączył(a): 21.01.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) pavlo » 25.05.2021 07:30

Kapitańska Baba napisał(a):
wiola2012 napisał(a):
Kapitańska Baba napisał(a):I tak ustaliliśmy zasady regat: wygrywa ten, kto przedstawi paragon ze sklepu w Okartowie z najwcześniejszą godziną.

Czy małym drukiem, do zasad, dopisaliście, jakie produkty powinny znaleźć się na paragonie? :wink:


Nasze regaty miały bardzo prosty regulamin - o pierwszym miejscu decydowała godzina wystawienia paragonu ze sklepu lub z gospodarstwa rybnego gdzie można kupić najlepszą wędzoną sielawę na Mazurach :D Wymagane artykuły spożywcze - Brak :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Nie chcieliśmy być wredni i tworzyć zasad na miarę regat Optimistów - jesteśmy za starzy żeby się w tym połapać 8O :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:


A moja wyobraźnia (patrząc na te zasady) podsunęła mi takie skojarzenie :oczko_usmiech:
Skoro chodziło o paragon ze sklepu z najwcześniejszą godziną, to po zejściu z pokładu trzeba gonić pod najbliższy sklep i żeby nie stać w kolejce i nie marnować czasu to po prostu wyciągnąć z kosza obok sklepu jakiś paragon :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:, trzeba się jednak pilnować żeby nie wyszarpać z dnia poprzedniego :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :oczko_usmiech: :oczko_usmiech: :oczko_usmiech:
No i co jest paragon? no jest. Ze sklepu? no ze sklepu, a to że był umieszczony w koszu??? w regulaminie tego nie było :mrgreen: :mrgreen: :oczko_usmiech: :oczko_usmiech: :oczko_usmiech:
No wiem, że to nie fair play, ale wyobraźnia tak sobie pofolgowała :mrgreen: :oczko_usmiech: jej można :mrgreen: :oczko_usmiech:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Polska

cron
Snakes and alligators czyli Mazury 2020 - strona 8
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone