Smak Chorwacji

Witam

Wychodzi na to że mamy kolejnego propagatora HR w Polsce. Oto dzisiaj o 11.15 patrzę na 2 program TVP i widzę jak Robert Makłowicz proponuje nam " Smak szałwii " - czyli potrawu prosto z Pagu! - jagnięcina , ślimaki ,paski syr,-pyyszszoty.
Od razu ( jako że w tym roku w programie podróży był Pag) odżyły wspomnienia.
Dla tych którzy przeoczyli, powtórka prawdopodobnie za 2 tygodnie w sobotę 4 listopada w telewizji Polonia
Za tydzień w sobotę o godz 12 też w telewizji Polonia - smak Słowenji ( to tak po sąsiedzku z Chorwacją : )


pozdrawiam Wszystkich smakoszy Chorwacji
Rysiek

mi tez sie cieplutko zrobilo, tym bardziej ze dokladnie 22.10.2000(1) pierwszy raz zobaczylem adriatyk i bylo to wlasnie w pag hrad, no i .................

też to oglądałem )) od razu tak jakoś wakacjami zapachniało

Wcześniej były też odcinki o Zagrzebiu,Plitvicach,Istrii,Krku i Opatiji,więc może za tydzień Dalmacja

A dziś ... ZADAR
Jedzenie - nie moje
Ale miasto ... hm.
Następnym razem nie będę tam tylko przejazdem ...

hm.. a ja myślę jak tu dostać się do Poznania i dokonać zakupu muli,nie jest wcale tak daleko tylko nie bardzo mozna dzis prowadzić pojazd

Najbardziej mnie zaskoczyły morskie organy

a jednak udało się skonsumować mule hura!!! pojechałem do naszego małego molochu i kupiłem mule ,własnie skonczylismy zajadanie ..jeszcze przydał by się łyk rakiji ,ale tego marzenia juz nie spełnię ,niestety wszystko wypite a w sklepach ne ma

STARI GRAD (FAROS) - U subotu je u Starom Gradu velikom feštom vinskih šampiona završena 16. po redu Sabatina, najveći skup vinogradara i vinara Dalmacije. Prema odluci Komisije za ocjenjivanje kvalitete vina, kojoj je na čelu bio prof. dr. Bernard Kozina sa zagrebačkog Agronomskog fakulteta, ovogodišnji Šampion crnih vina je Zlatan plavac grand cru iz berbe 2003. hvarskog vinara Zlatana Plenkovića.
U Gradskom kazalištu u Starom Gradu je u subotu navečer, na velikoj svečanosti, Plenković primio i Veliku zlatnu medalju za kvalitetu proizvoda za svoje vino Zlatan plavac barrique 2003. , a Veliku zlatnu medalju za kvalitetu proizvoda dobio je i pelješki vinar iz Potomja Mate Violić Matuško za svoj Dingač iz 2003. godine.
Najbolje bijelo vino, odnosno Šampion bijelih vina na ovogodišnjoj Sabatini, jest pošip Marko Polo 2005.
************************************************************

Piszą, że na tegorocznych spotkaniach winiarzy SABATINA - 16ym już-
Spotkaniach Winiarzy i Producentów Wina basenu Morza Śródziemnego, które odbyło się w dniach 26 - 29 października 2006 roku w hotelu Arkada; w miejscowości Stari Grad (wyspa Hvar),
złoty medal otrzymało wino Zlatana Plenkovića , Zlatan plavac barrique 2003.
Mate Violić Matuško otzymał złoty medal , za swoje wino Dingač z 2003 roku.
Najlepszym winem białym został pošip Marko Polo 2005.


SABATINA stała się imprezą o randze międzynarodowej. Szczególnie w zakresie wielkiego wzrostu uczestników i gości. Po raz pierwszy pojawili się prelegenci z Francji, którzy wygłosili wykład o wpływie beczek barrique w procesie leżakowania i jakość wina.

no to trzeba by ich skosztować
to tak a'propo smaku Chorwacji

Do muli, w przeciwieństwie do Makłowicza, dodajemy nie sól tylko vegettę. Tak nam doradziła nasza gospodyni, daje lepszy smak.
Pozdrawiam

musze sie podzielic z wami swoim chorwackim rozczarowaniem, co przyznacie nie czesto sie zdaża (rozczarowanie oczywiscie). otóż byłem w tym roku na paljescu i tam, jak wszyscy wiedzą są miejsca gdzie hoduje sie ostrygi. mnie zdażyło się z 15 lat temu jeśc ostrygi we francji i zachowałem jakies takie rajskie wspomnienia. pielęgnowałem je od tamtego czasu i w tym roku zakupiłem kilka ostryg pod stonem,cytrynka, winko i dawaj je otwierac. no i wszystko było jak trzeba do czasu gdy znalazły sie w ustach bo po prostu mi nie smakowały. mialy smak słonej wody i śledzia. sam nie wiem czy smak mi sie zmienił czy co? przeciez to nie wina ostryg ze tak smakują ? a moze cos było z nimi nie tak? tylko co?

mich napisał(a):winko i dawaj je otwierac.

za dużo wina ,żeby jeść ostrygi trzeba być głodnym,najlepiej pościć jeden dzień wcześniej i umartwiać się czyli ,wino be

Coś w tym musi być. W sierpniu też byłem na Peljescu i kupiłem ostrygi na straganie przy Beach Bar za Stonem po 7 kn sztuka no i wieczorem limonka i wino od gospodarzy i wielkie rozczarowanie. Na drugi dzień zamawiam jedną ww barze i taka sama kicha. Jak na razie to z owoców morza w cro polecam wszystko z wyjątkiem ostryg. Na tym straganie kupiłem też mule i zrobione eksperymentalnie rosołek w kostce cebula pietruszka i oliwa z oliwek wyszły mi wręcz rewelacyjnie a ostrygi do kitu kto może powiedzieć w czym rzecz?
I jeszcze jedno po Peljesacu wszystkie winogrona do kupienia u nas w kraju przestały mi smakować WYBACZCIE mieszkańcy Boraka że chodziłem na szaber ale to było nie do pochamowania niebo w gębie.
A swoją drogą dla czego na ich straganach to znaczy w cro sprzedają taki sam winogronowy szajs jak u nas a te naprawde wspaniałe to tylko na wino idą?

a mnie ślinka ciekła jak Makłowicz gotował moje ulubione małże kuńki - choć po spolszczeniu to chyba kunjaki. Pisałem o nich tu
forumx/viewtopic.php?t=9466&start=0

Są naprawdę smaczne. Za to te bardziej popularne, białe sercówki mi nie smakują, to już wolę czarne omółki.

Ciekawe że jak ja byłem na targu w Zadarze to nigdy nie widziałem dużego wyboru małż. Ryby i owszem i to jak zwykle w dość kosmicznych cenach.
Za to koło owocowego targu z Zadarze jest zapomniany i często niezauważany zabytek: ruiny rzymskiej willi z pięknymi, dość zniszczonymi płaskorzeźbami. Wejść do środka nie można, bo to naprawdę ruina która się może w każdej chwili zawalić, ale te resztki pięknych rzeźb można dojrzeć

censor napisał(a):kupiłem ostrygi na straganie przy Beach Bar za Stonem po 7 kn sztuka

no widzisz,dokładnie w tym samym miejscu gdzie ja. jeszcze po tych kładkach się przemiescilem za sprzedawcą zeby wybrac, większe czy mniejsze. wziąłem większe ale moze to był błąd? za mało wiem o ostrygach żeby ocenić