W EU jest taki kraj Slowenija. Bez wzglendu na to ze sa sasiadamy krajow zachodnich, i ze jako czlonek EU powini przestrzegac "normy" i kulture proeuropejska ostatnio sie zachowuja w najbardzijej balkanski sposob. Troche jak by w sposob bujnicki zbieraja oplati za autostrady. Kiedy turisci nie chca bic oszukani i jada zwiklimy drogamy tam gdziesz latem trwaja remonti i kieruje sie ludzi na "resztke" autostrade. Treba placic za winiete lub kare za brak winiety od 300 do 500 Euro.
Chorwacja ma spor graniczni z Sloweniom. Slowenczici szantazuja chorwatow jezeli nam nie dacie troche morza to wam my nie dopuscimy do EU. Spor trwa jusz latamy. Chorwaci proponuja sad miendzinarodowi i arbitraze. Slowenci benda mialy referendom czy sie zgadzaja na arbitraze.
Chcialy bi wygrac na checi wejscia Cro do EU. To wytwarza euroskepticizm wszrod chorwatow. Szczit bezczelnosci jest wczorajsza wipowiedz bilego Slowenskiego premiera (jeszcze wczesniej ministra obroni) ktori sie prziznal do tego ze w 1991 roku slowenija bila powina zaatakowac chorwacje i wojsek zajanc Savudrie ostatnie miasto chorwackie w kierunku Slowenii i ze by w tym wypadku teras Slowenija miala lepsze pozicje na arbitrzowym.
O tym jak Slowenija miala zaatakowac Chorwacje wojskem wipowiadal sie wirzej wimieniony Janez Jansza: http://danas.net.hr/hrvatska/page/2010/ ... 56006.html sadzie