Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Słowenia: Alpy Julijskie oraz Kamnisko-Savinjske

W Słowenii rośnie najstarsza winorośl na świecie, mająca ponad 400 lat. Jaskinia Postojna jest najczęściej odwiedzaną jaskinią w Europie. Jaskinia Vrtoglavica w Alpach Julijskich posiada najgłębszą studnię jaskiniową na świecie. Liczy 603 metry. Dopuszczalna zawartość alkoholu we krwi osoby prowadzącej samochód wynosi 0,5 promila. 135 osób na 1000 posiada broń palną. W Słowenii znajduje się druga największa na świecie skocznia narciarska – Letalnica bratov Gorišek.
Leszek Skupin
Weteran
Posty: 14062
Dołączył(a): 23.09.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Leszek Skupin » 14.10.2009 08:48

Fatamorgana napisał(a):Ufff ufff ufff!!! 8O

Noooo 8O
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59436
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 14.10.2009 09:51

Leszek Skupin napisał(a):
Fatamorgana napisał(a):Ufff ufff ufff!!! 8O

Noooo 8O

:lol: Dobra, chłopaki. Dzięki Wielkie! Czuję się dowartościowany. :wink:

Pozdrawiam,
Wojtek Franz
Fatamorgana
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6257
Dołączył(a): 08.09.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Fatamorgana » 14.10.2009 20:24

zawodowiec napisał(a):Rynna Palaviciniego to już poważniejsza droga, bym się musiał jeszcze trochę nauczyć żeby na nią startować albo iść z kimś bardziej doświadczonym.
Szpej od Kazia Mordercy też jeszcze pamiętam :D


Też. Ale śruby do trawek, to chyba tylko on miał. I to całkiem niezłe:) :wink:

Pośpiesz się z tą rynną, bo Ci się Kamilu lód wytopi! :lol:
mkm
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5455
Dołączył(a): 12.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) mkm » 14.10.2009 21:00

Alpy Julijskie są piękne ... Ta relacja zdecydowanie to utwierdza :D Nigdy nie zapomnę widoku z przeł. Vrsic .
Nic tylko pakować się i ... " Na Triglav " :D
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59436
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 14.10.2009 22:26

Lidia K napisał(a):Szukałam na Twoich zdjęciach "naszej" zdobyczy. Stenara. Ale nie znalazłam. Zbyt mało wyróżnia się wśród innych sąsiednich szczytów.

A jednak jest! :)

Zaraz po tekście "Wschodzące właśnie słońce barwi skały na różne odcienie czerwieni" jest fotka:

Obrazek

Tuż na prawo od kamiennego kopczyka na pierwszym planie prezentuje się Stenar.

Jest również w kolejnym odcinku - na drugiej fotce po słowach: "Konsumuję śniadanko..." Widzisz go? :)

A z samego wierzchołka Triglava tak go widać:

Obrazek

Pozdrawiam,
Wojtek Franz
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59436
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 14.10.2009 22:33

mkm napisał(a):Alpy Julijskie są piękne ... Ta relacja zdecydowanie to utwierdza :D Nigdy nie zapomnę widoku z przeł. Vrsic .

Wkrótce i ja zawędruję na przełęcz Vrsic. Będzie ona dla mnie nie tylko punktem wyjścia na dwie piękne trasy, ale i miejscem noclegu. :)

Pozdrawiam,
Wojtek Franz
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 15.10.2009 08:10

Zawsze wiedziałem że Julijskie piekne są, ale na Twoich fotkach wydają się jeszcze piękniejsze :D

Franz napisał(a):Wkrótce i ja zawędruję na przełęcz Vrsic.

Na przejazd tą przełęczą niestety zabrakło nam czasu, na wiele innych miejsc również, zresztą będąc po raz pierwszy dalej za granicą i po raz pierwszy w innych górach niż Tatry nie mogliśmy w pełni poznać tego terenu tak, jak na to zasługuje.
Pamiętam jak wtedy wracając z Koperu w którym mieszkaliśmy w drugim tygodniu pobytu nad morzem chciałem tak zaplanować trasę, by jednak wjechać na Vrsic, ale było jakieś wrześniowe załamanie pogody i spadł tam śnieg :lol: . Przestraszyłem się :D

Franz napisał(a):Będzie ona dla mnie nie tylko punktem wyjścia na dwie piękne trasy, ale i miejscem noclegu.


Prisojnik i Razor ? A ta druga to pewnie Jałowiec ? :D :wink:
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59436
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 15.10.2009 09:38

kulka53 napisał(a):Zawsze wiedziałem że Julijskie piekne są, ale na Twoich fotkach wydają się jeszcze piękniejsze :D

Bo to wszystko od pogody zależy. Mnie się zaczęła psuć dopiero w ostatnim dniu pobytu.

kulka53 napisał(a):Prisojnik i Razor ? A ta druga to pewnie Jałowiec ? :D :wink:

Tylko częściowo trafiłeś. ;)
Do Razora nie dotarłem, za to na Prisojnik wlazłem przez okno. 8)
A na Jalovec... nie, to dla mnie za daleko z przeł.Vrsic.

Pozdrawiam,
Wojtek Franz
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59436
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 15.10.2009 10:36

Przejdźmy zatem do drugiej wycieczki, którą - podobnie jak Triglav - rozłożyłem na dwa dni, z czego w pierwszym podszedłem tylko do niezagospodarowanego schroniska - Biwak IV. Może wyjaśnię przy okazji, skąd się wzięły takie porozkładane wejścia. Przyczyna była prozaiczna.
Wyjechałem z domu w piątek po pracy. Zanocowałem gdzieś po drodze i następnego dnia, ok. 14:00 bylem u celu. Jakiż miałem wybór? Patrzeć na góry z dołu? Albo wyruszyć w trasę i zanocować w drodze. Chyba oczywiste, co wybrałem. :)
Po powrocie z Triglava sytuacja się powtórzyła - znów byłem w dolinie ok. 14:00. A więc - plecak ponownie na grzbiet i w góry!
----

Skrlatica (2740m) jest po Triglavie drugim co do wysokości szczytem Słowenii. Wraz z sąsiadującymi z nią szczytami: Dolkova Spica, Visoki Rokav, Oltar, Velika Ponca - sięgającymi powyżej 2500m - tworzy wspaniałe gniazdo skalne, opadające bardzo stromymi ścianami do głębokich dolin Vrata oraz Krnica.

Obrazek

Podejście na Skrlaticę zaczynam w godzinach popołudniowych, dlatego też planuję w tym dniu dojście tylko do schronu o nazwie Bivak IV, wejście na szczyt pozostawiając sobie na dzień następny. Szeroka ścieżka prowadzi dosyć stromo dolinką pomiędzy Stenarem a grzbietem, stanowiącym niejako przedłużenie Dolkovej Spicy. Najpierw lasem, później poprzez kosówkę, osiągam trawiasty teren, szybko przechodzący w kamieniste dno szerokiego żlebu.

Obrazek

Kilkukrotnie spotykam schodzących z góry turystów, w większości nie kryjących zdziwienia, że o tak późnej porze wyruszam w góry. Zagadywany, odpowiadam, że ja tylko do Bivaku. Ktoś mnie informuje, że mijał biwak i że jest pusty. To mnie cieszy - po imprezie poprzedniej nocy w Triglavskim domu będę miał tym razem spokój absolutny.

Obrazek

W miarę zdobywania wysokości, maleje majestatyczny, równy mur, ograniczający dolinę Vrata od wschodu; wzrok przyciąga teraz częściej Stenar i filary turni, opadające wprost do żlebu, którym podążam w górę.

Obrazek

W miejscu, gdzie żleb mocno już skręca w lewo, ścieżka pnie się w kierunku jego północnego ograniczenia, doprowadzając do rozstajów. W prawo trasa na Skrlaticę, w lewo, przy szlaku do Pogacnikov domu, tuż powyżej rozstajów stoi moje dzisiejsze miejsce noclegowe - Bivak IV.

Obrazek

Okazuje się, że na miejscu urzęduje już jeden Słoweniec i jeden Niemiec. Słoweniec coś tam sobie pichci na palniku, Niemiec rozwiesza koce, żeby się wywietrzyły. Mam trochę czasu do zmierzchu - zostawiam towarzystwo i udaję się na punkt widokowy, gdzie spędzam czas przy zabranej z dołu lekturze i piwku, obserwując pod koniec zmieniające się kolory nieba i gór w świetle zachodzącego słońca.

Obrazek

Do schronu wracam, gdy już zapada zmrok. Słoweniec już śpi pod płachtą zamocowaną pochyło za pomocą kijków i kamieni - wolał świeże powietrze. Podczas gdy rozmawiam z Niemcem, nadchodzi z dołu kolejny Słoweniec; więc jednak będziemy spać wewnątrz we trójkę.

Więcej fotek pod adresem: http://wfs.freehost.pl/Julij06/Julij06.html

Pozdrawiam,
Franz
http://wfs.freehost.pl
http://wfs.cba.pl
zawodowiec
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3461
Dołączył(a): 17.01.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) zawodowiec » 15.10.2009 11:34

Na naszym jedynym krótkim pobycie w Julijcach na Skrlaticę się nie wybrałem bo już nie było czasu. Jak pójdę to będę miał już Twój opis z pierwszej ręki. Foty bardzo ładne jak zwykle.
Lidia K
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3519
Dołączył(a): 09.10.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Lidia K » 15.10.2009 13:12

Franz napisał(a):
Widzisz go? icon_smile.gif




Widzę i jeszcze bardziej jestem zaskoczona. To ja na niego wlazłam 8O 8O 8O :?:


Spod szczytu też wyglądał tak.

Obrazek


To właśnie w Alpach Julijskich po raz pierwszy zobaczyliśmy kozice z bliska.

Obrazek

Czasem opisujesz jakąś swoją przygodę. Ale rzadko. Prawdopodobnie Twoje doświadczenie powoduje, że nie zdarzają Ci się "górskie wpadki". Czy wtedy coś przygodowego się wydarzyło?
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 15.10.2009 13:39

Wojtku, jestem zachwycona Twoimi fotkami! "Gniazdo skalne" Skrlaticy i okolicznych szczytów wygląda imponująco.
Bardzo ciekawie opisujesz szlaki w Alpach Julijskich. Aż chce się tam być! Myślę, że kiedyś połączymy odpoczywanie nad Jadranem z wysokogórską wędrówką. Twoja relacja bardzo do tego zachęca :D

Pozdrawiam serdecznie.
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59436
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 15.10.2009 14:36

zawodowiec napisał(a):Na naszym jedynym krótkim pobycie w Julijcach na Skrlaticę się nie wybrałem bo już nie było czasu. Jak pójdę to będę miał już Twój opis z pierwszej ręki. Foty bardzo ładne jak zwykle.

Dzięki. :) Dobre światło było.
A mój opis - delikatnie mówiąc - bardzo lakoniczny. :P

Lidia K napisał(a):Czasem opisujesz jakąś swoją przygodę. Ale rzadko. Prawdopodobnie Twoje doświadczenie powoduje, że nie zdarzają Ci się "górskie wpadki". Czy wtedy coś przygodowego się wydarzyło?

Fakt, że mnóstwo dziwacznych przygód miewałem w czasach szalonej młodości. ;) Wtedy podchodziło się do wszystkiego bez przygotowania, bez doświadczenia, za to z olbrzymim zapałem.
Teraz też mnie spotykają różne przygody - mniej lub bardziej oczekiwane czy miłe. Bywają to czasem sytuacje, kiedy stojąc na stopieńku typu "słowo honoru", wyciągam rękę by się wreszcie czegoś dobrze chwycić i nagle stopieniek postanawia wyruszyć w doliny. A ja - wraz z nim...
Trochę przygód nieoczekiwanych spotkało mnie w najnowszym wypadzie.
Z jednej wycieczki udało mi się dotrzeć do auta o godz. 1:22. Inna w końcowym fragmencie zaserwowała mi chaszczowanie, jakiego jeszcze w życiu nie miałem. Czułem wściekłość i bezsilność. Najchętniej zostałbym w tamtym miejscu bo brakowało mi już sił do dalszej walki. Ale tam by mnie nikt nigdy nie znalazł.
No i... jeszcze coś. Znasz przypowieść o lisku, który bardzo chciał fruwać? Pointę tej opowieści powtarzałem sobie jak mantrę, kiedy narastały we mnie emocje związane z pozostałościami po wojnie, na które wolałbym się nie natknąć.

A wtedy - w Julijskich - chyba nic specjalnego mnie nie spotkało. Z ciekawostek, to chyba tylko... Franz. ;) Jako przygoda - może nic ciekawego, ale dla mnie miało taki miły akcent. Już wkrótce będzie wiadomo, co mam na myśli.

maslinka napisał(a):Wojtku, jestem zachwycona Twoimi fotkami! "Gniazdo skalne" Skrlaticy i okolicznych szczytów wygląda imponująco.

Maslinko, czy Agnieszko, :) bardzo sobie cenię Twoje zainteresowanie.
A Skrlatica - piękna. Poza tym - Słoweńcy mają specjalny rodzaj szacunku dla kogoś, kto wszedł na ich trzy najwyższe szczyty. Nawet w tym roku, rozmawiając przy Skocjanskich Jamach z chłopakiem, który nas oprowadzał po muzeum - kiedy wyszło, że byłem na tej trójcy, chłopak popatrzył na mnie z takim uznaniem, że aż mi się głupio zrobiło. Dla mnie to tylko trzy kolejne góry. Owszem, ładne góry. :)

Pozdrawiam,
Wojtek Franz
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 15.10.2009 20:01

Piękne zdjęcia i esencjonalny opis.

Nie chcę być upierdliwy, ale mnie interesowałyby znowu takie prozaiczne dla Ciebie rzeczy... czyli jak wygląda taki nocleg na skałach gdzieś w górach (w czym się śpi i na czym, co targasz ze sobą na taki dwudniowy wypad na szczyt)
Jak wyglądał bunkier o nazwie Bivak IV (może masz jakieś zdjęcie) i skoro IV to czy jest to pozostałość po jakiejś drodze i czy jest ślad po obozach (bivakach) o niższych numerach?
Jak nad ranem spada w takich Alpach Julijskich temperatura?

Pozdrawiam
Mariusz Interseal
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59436
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 15.10.2009 20:48

Interseal napisał(a):jak wygląda taki nocleg na skałach gdzieś w górach (w czym się śpi i na czym, co targasz ze sobą na taki dwudniowy wypad na szczyt)

Ja od pewnego czasu stałem się wygodny i staram się za wiele na grzbiecie nie targać. W związku z tym, zwykle nie nastawiam się na nocleg we własnym sprzęcie. Są oczywiście wyjątki, np. w zeszlym roku przewędrowałem z pełnym ekwipunkiem hiszpańską Sierrę de Guadarrama (może kiedyś i tu na forum to opiszę) - ale wolę generalnie wypady jednodniowe, właśnie z uwagi na lekkość bagażu.
Kiedyś - zakładając dobrę pogodę - na noclegi w góry nie brałem namiotu. Jeśli nie trafił się szałas, to po prostu w śpiwór, na karimatę, ew. folię pod spód. Teraz moje stare kości wymagają już namiotu na taką okoliczność. Dodatkowo, trzeba wziąć ze sobą menażkę, palnik, pojemnik z paliwem (zwykle gazem) - kilka kilogramów się uzbiera.

Interseal napisał(a):Jak wyglądał bunkier o nazwie Bivak IV (może masz jakieś zdjęcie) i skoro IV to czy jest to pozostałość po jakiejś drodze i czy jest ślad po obozach (bivakach) o niższych numerach?
Jak nad ranem spada w takich Alpach Julijskich temperatura?

Zdjęcia nie mam, ale możesz spojrzeć na http://wfs.cba.pl/Velebi08/BijeleS2/zdjecie.php?nra=18 - to jest chorwacki schron w Białych Ścianach. Ten Biwak IV był podobny. W okolicy jest ich kilka i są ponumerowane. Schodząc z Luknji widziałem z daleka inny - prawie jak przyzwoita dacza.
Temperatura zależy i od wysokości, i od aktualnej pogody. Nie da się dokładnie określić. Może być 10 stopni na plusie, a może ujemna temperatura. Wtedy akurat nie czułem jakiegoś specjalnego chłodu.

Pozdrawiam,
Wojtek Franz
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Słowenia - Slovenija



cron
Słowenia: Alpy Julijskie oraz Kamnisko-Savinjske - strona 3
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone