napisał(a) Dorota_NS » 27.10.2010 10:11
Nie jestem jeszcze biegła w edycji odpowiedzi
więc odpowiem bez cytowań:
Trasy piesze w BiH interesują mnie jak najbardziej, bo my wywodzimy się z plecakowców. "Do dziecka" nasze wyjazdy to przede wszystkim kilkudniowe piesze przejscia różnych gór z całym biwakowym ekwipunkiem. Teraz w naszych podróżach jest więcej samochodu, bo dziecko jeszcze małe. Ale górom nie odpuszczamy: czasem wyrwiemy się gdzieś sami z plecakami. Z córką też się da, choć trochę inaczej.
Wątek rumuński oczywiście znam (i kilka innych też
). Pół żartem, pół serio mogę napisać: Rumunia moja miłość. I tak jak cromaniacy czasem zdradzają Chorwację, tak my w tym roku zdradziliśmy Rumunię
na rzecz Chorwacji i BiH. Cóż, zdrada była przyjemna
ale za Rumunią tęskno. Kilka pasm tam już przeszliśmy, wybieramy się w kolejne. Transylwania jest magiczna, Maramuresz i Bukowina piękne.
U Ciebie podglądam jak jest tam, gdzie nas nie było, czerpię inspiracje. Dziękuję za te piękne obrazy
Dorota