grek napisał(a):Np.z Tsltej na Ostrą podany czas wynosi 1,15 h, a Wam to zajęło az 3 godziny. Rozumiem, że robiliście liczne przerwy, ale czy jest możliwe przejście tej trasy normalnym tempem wg czasu podanego na mapie?
Na mojej mapie czas przejścia z Tlstej na Ostrą wynosi 1,40 h. Na pewno nie da się tego zrobić szybciej. Ta trasa to najpierw górki i dołki (wchodzi się na skałkę i schodzi, i, tak jak pisałam, ze 20 razy powtarza się ta kombinacja), potem zejście (bardzo stromo w dół!), a potem podejście po łańcuchach.
Owszem cała pętelka wygląda na krótszą, nieporównywalnie krótszą od głównego grzbietu Wielkiej Fatry, ale...
Po pierwsze: my weszliśmy jeszcze na Blatnicki Hrad (wejście, siedzenie na górze, zejście, powrót na szlak; w sumie dodatkowe 40 minut!)
Po drugie: na początku szlaku na Tlstą siedzieliśmy i słuchaliśmy grzmotów w oddali i zastanawialiśmy się, czy nie zawrócić.
Po trzecie: jak już szliśmy, co chwilę zatrzymywaliśmy się na zdjęcia, jedzenie, siedzenie. Nie lubię się śpieszyć w górach.
Jeśli chodzi o czasy przejść, to słowackie nie są zawyżane (tak jak polskie). Moim zdaniem trzeba do nich trochę doliczyć, no chyba, że nie chcesz się zatrzymywać (Tam jest tak pięknie, że się nie da )
No i ten czas przejścia z Tlstej na Ostrą, tak jak pisałam, na mojej (słowackiej) mapie: 1,40 h
Jeśli chodzi o parking w Dolinie Gaderskiej, to nie ma problemu. Jedziesz do Blatnicy i kierujesz się na Osadę Gader. Możesz zaparkować na parkingu przy rozwidleniu szlaków (zielony przez Blatnicką dolinę i żółty przez Gaderską). My tam właśnie zostawiliśmy auto - zupełnie bezpiecznie
Możesz też pojechać 600 metrów dalej i zaparkować przy Osadzie Gader (kilka domków letniskowych i restauracja) - również bezpiecznie. Dalej jest już zakaz ruchu.
A jeśli chodzi o miejscowość Vyšna Revuca, to tam nie ma parkingów Jest jedna droga prowadząca przez całą wieś, mało uczęszczana (miejscowi poruszają się na rowerach lub pieszo ). My zaparkowaliśmy po prostu przy tej drodze. Nie baliśmy się
A trasa na Ostredok jest bardzo przyjemna od momentu wejścia na Ploską. Wcześniej jest momentami męcząca, ale bez przesady My szliśmy w upale, więc nie jestem obiektywna
Życzę realizacji planów
Pozdrawiam