Słowacja

slawekk napisał(a):co najważniejsze nie-Cyganie. Bo tutaj muszę ostrzec - w Słowacji jest mnóóóóstwo Cyganów i należy na nich bardzo uważać, a już nigdy nie wynajmować kwater u nich.....

.....hmmmm.... trochę to krzywdzące i ogólnikowe. Dwa lata temu , niedaleko Popradu wynajęliśmy kwaterę u miłej i sympatycznej Słowaczki pochodzenia romskiego. Kwatera czyściutka , pani bardzo miła, otoczenie domu czyste i zadbane, nadmieniam że cała prawie wioska jest zamieszkana przez Romów. Ze spacerem wieczorem też nie było problemów, nikt nas nie zaczepiał, ogólnie spokój w całej mieścinie. pozdrav.

Iwona_PB napisał(a):Jaskinie Demanowskie już były- polecam zwłaszcza L'adovą, ale wiosną

Hmmm... a ja odniosłem wrażenie, że jeżeli już w ogóle zaglądać do Lodowej, to najlepiej najpierw do niej, a dopiero potem do Swobody. Bo Jaskinia Swobody... piękna jest.
Od Lodowej Demianowskiej, to już mi się bardziej Dobszińska podobała.
Ale - oczywiście - wszystko kwestia gustu.

Słowacja - to temat rzeka. Mogę i ja dorzucić kilka kamyczków. Np. takie Białe Karpaty. Żeby nie być gołosłownym, oto kilka tylko fotek z trasy: Cerveny Kamen - Javorniky - Vrsatske Podhradie - sedlo Chotuc - Cerveny Kamen











Więcej fotek z tej trasy pod adresem: http://wfs.w.of.pl/Strazo09/Strazo09.html

Pozdrawiam,
Franz
http://wfs.freehost.pl
http://wfs.cba.pl

Oraz kilka fotek z ruin zamku leżącego prawie przy trasie i jego bezpośredniego otoczenia: Vrsatske hradne bralo













Więcej fotek z tej trasy pod adresem: http://wfs.w.of.pl/Strazo09/Strazo09.html

Pozdrawiam,
Franz
http://wfs.freehost.pl
http://wfs.cba.pl

Z Białych Karpat tylko skok w Strażowskie Wierchy. A te góry oferują wiele możliwości przyjemnych wycieczek.
Oto jedna z nich - głównym celem szczyt Rokos (Rokosz). Podjeżdżamy autem do miejscowości Uhrovske Podhradie i najpierw podchodzimy do ruin zamku Uhrovec:











Więcej fotek z tej trasy pod adresem: http://wfs.w.of.pl/Strazo09/Strazo09.html

Pozdrawiam,
Franz
http://wfs.freehost.pl
http://wfs.cba.pl

Franz napisał(a):

Iwona_PB napisał(a):Jaskinie Demanowskie już były- polecam zwłaszcza L'adovą, ale wiosną

Hmmm... a ja odniosłem wrażenie, że jeżeli już w ogóle zaglądać do Lodowej, to najlepiej najpierw do niej, a dopiero potem do Swobody. Bo Jaskinia Swobody... piękna jest.

źle się wyraziłam
Slobody jest poza konkurencją, a jeśli Lodowa, to wtedy, kiedy lodu dużo

Iwona_PB napisał(a):źle się wyraziłam
Slobody jest poza konkurencją, a jeśli Lodowa, to wtedy, kiedy lodu dużo

Aaa... to przepraszam - opacznie zrozumiałem.
Wygląda na to, że mamy zbliżone gusta.

Pozdrawiam,
Wojtek Franz

Czas już zostawić zamkowe duchy (notabene, wyglądały bardzo realistycznie - kończyły konsumpcję śniadania, jeden grał na gitarze i pięknie śpiewał, aż żal było odchodzić) i wyruszyć w stronę najwyższego szczytu w okolicy, jakim jest tutaj Rokos.
Niebo, rano zachmurzone, zaczyna się powoli wypogadzać. Koniec gadaniny i poczujmy atmosferę gór:













Więcej fotek z tej trasy pod adresem: http://wfs.w.of.pl/Strazo09/Strazo09.html

Pozdrawiam,
Franz
http://wfs.freehost.pl
http://wfs.cba.pl

Sam szczyt jest zalesiony, ale tuż poniżej z rozległej polany roztacza się taki widok:



Trochę byczenia się na trawie i pora ruszyć w drogę powrotną. Pętlę zamkniemy trasą: Rokos - Kosutova skala - Razdelie - Omastina











Więcej fotek z tej trasy pod adresem: http://wfs.w.of.pl/Strazo09/Strazo09.html

Pozdrawiam,
Franz
http://wfs.freehost.pl
http://wfs.cba.pl

Franz - Ty to powinieneś mieć osobną rubrykę ale w głównym forum.
Jak na mój łeb to "Podróże Franza" albo jakoś tak, obok "Relacje z podróży" czy "Jak nie Chorwacja to co...".


Nikomu nie chcę uwłoczyć jego zasług, ale Twoje wyczyny robią chłopie wrażenie !
Ja tu nie widzę konkurenta, który byłby w stanie zaskoczyć Cię jakimś rejonem.
Sorki Cromaniacy .... ale chyba tak jest. To profesjonalista.
Nie ma nawet jak mu dorównać - oczywiście pod względem odwiedzonych miejsc.

Była cholera już wszędzie ..

Pozdrawiam.

Crayfish napisał(a):Franz - Ty to powinieneś mieć osobną rubrykę <...>
"Podróże Franza".

Crayfish! Już Cię lubię! Dawno się tak nie ubawiłem.

Crayfish napisał(a):Ja tu nie widzę konkurenta, który byłby w stanie zaskoczyć Cię jakimś rejonem.

Takich rejonów można znaleźć około mnóstwa. A prawdą jest, że nie wszędzie pojadę bo nie wszędzie mnie ciągnie.

Crayfish napisał(a):Była cholera już wszędzie ..

Bo widzisz... te cholerne france już tak mają.

Pozdrawiam znad kufelka,
Wojtek Franz

Iwona_PB napisał(a):
Jaskinie Demanowskie już były- polecam zwłaszcza L'adovą, ale wiosną

Podobno niesamowita jest jaskinia Domica, ale nie byłam jeszcze.

Na Słowacji jest 12 jaskiń udostępnionych do zwiedzania. Każda jedna jest tego warta bezdyskusyjnie.

Dziś zapraszam na niezbyt długą wycieczkę w Strazovskich Vrchach na trasie Horna Poruba - Vapec - Horna Poruba. Można ją zrobić w pół dnia.
Początkowy odcinek wiedzie lasem. Po ostatnim zakosie, wychodzimy na skałki:



Ale więcej skał jest wciąż nad nami:



Po drodze trzeba uważać na niedźwiedzie jaskiniowe:



Jeśli Miś nas oszczędzi, to z wapiennego szczytu zobaczymy rozległy widok:



W drodze powrotnej przejdziemy znów pod skałami szczytowymi:



A zmieniając nieco wariant zejściowy, możemy przejść przy urokliwym stawie z fajnym miejscem na piknik czy grila pod drewnianym zadaszeniem, a następnie dać się porwać w tany wirującej sośnie:



Więcej fotek z tej trasy pod adresem: http://wfs.w.of.pl/Strazo09/Strazo09.html

Pozdrawiam,
Franz
http://wfs.freehost.pl
http://wfs.cba.pl

Rafal_X napisał(a):

Iwona_PB napisał(a):
Jaskinie Demanowskie już były- polecam zwłaszcza L'adovą, ale wiosną

Podobno niesamowita jest jaskinia Domica, ale nie byłam jeszcze.

Na Słowacji jest 12 jaskiń udostępnionych do zwiedzania. Każda jedna jest tego warta bezdyskusyjnie.

Demianovska Jaskinia Slobody rzeczywiście jest poza konkurencją.......

Obie Lodowe nieco mnie rozczarowały, (pewnie dlatego że byłem we wrześniu), podobnie jak Domica, ale to z powodu niskiego stanu wody w podziemnej rzece i skróconej trasy zwiedzania.

Gorąco polecam za to Ochtinską Aragonitową Jaskinię

PS Franz, a może wymień choć jeden górski rejon w którym NIE byłeś

kulka53 napisał(a):Gorąco polecam za to Ochtinską Aragonitową Jaskinię

Piękna. Rzadko można sobie tak aragonit pooglądać.

kulka53 napisał(a):PS Franz, a może wymień choć jeden górski rejon w którym NIE byłeś

Proszę bardzo: Ural.
Mógłbym tak dłużej wymieniać...

Pozdrawiam,
Wojtek Franz

Oto kilka fotek z kolejnej krótkiej wycieczki w Strażowskich Wierchach na trasie Kosecke Rovne - Gabrsske vrchy - Kosecke Rovne.

Zostawiamy wóz w miejscu, gdzie z szosy w góry odchodzi żółty szlak. Wprawdzie wiedzie w inne rejony, ale skorzystamy z niego na początkowym odcinku. Po wyjściu z lasu pierwsze widoki na doliny:



Na rozległych polanach żegnamy szlak i zagłębiamy się po prostu w las, który nie jest tutaj specjalnie gęsty. Gęsta ściółka fajnie szeleści pocierana naszymi butami. Podążamy coraz wyraźniejszym grzbietem, aż z prawej pojawia się urwisko:



Nie jest jakimś wielkim urwiskiem, ale pozwala poczuć dystans do życia toczącego się w dolinie:



Nadal trzymamy się skraju lasu:



Dochodzimy do zalesionego wierzchołka i korzystamy z ustawionego poniżej stołu z ławami, by spożyć przytargane zapasy. Następnie stromym lasem pomiędzy licznie wyrastającymi skałami wracamy do głównej drogi:



Droga sprowadza nas z powrotem do szosy, gdzie czeka nasz środek lokomocji.

Więcej fotek z tej trasy pod adresem: http://wfs.w.of.pl/Strazo09/Strazo09.html

Pozdrawiam,
Franz
http://wfs.freehost.pl
http://wfs.cba.pl