Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Słowacja

Słowacja może poszczycić się jednym z najdłuższych w Europie systemów tras turystycznych, które są oznaczone i przystosowane do ruchu pieszego. Łącznie w kraju znajduje się około 13 tysięcy kilometrów pieszych szlaków. Na terenie Słowacji znajduje się ogromna liczba zamków – jest ich tu ponad 200. W słowackiej miejscowości Herlany znajduje się jeden z niewielu gejzerów zlokalizowanych w kontynentalnej Europie. Gejzer ten jest wyjątkowy ze względu na temperaturę wody, która wynosi zaledwie 20 stopni. Do wybuchów wodnych dochodzi co około 30 godzin, a każda erupcja trwa pół godziny i pozwala na podziwianie dwudziestometrowego gejzera.
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 30.12.2009 15:25

Następnego dnia rano podjeżdżamy z Murania parę kilometrów szosą. Za nami zostaje Ciganka.

Obrazek

Zatrzymujemy się u wylotu Martinovej doliny (zwanej również Martincovą).

Obrazek

Ruszamy żółtym szlakiem w głąb doliny.

Obrazek

Najpierw droga prowadzi szeroką doliną.

Obrazek

Potem zaczyanją się trudności.

Obrazek

Ale wszystko jest do pokonania.

Obrazek

Mijamy urokliwe, omszałe ujęcie wody.

Obrazek

Za drzewami widać ściany, którymi do doliny opada Sarkanica.

Obrazek

Kolejny wodopój.

Obrazek

Ścieżka wyprowadza na przełęcz.

Obrazek

Zaglądamy w krótką dolinkę po drugiej strony przełęczy.

Obrazek

Kierujemy się zielonym szlakiem na północ.

Obrazek

Warto nie przegapić interesujących kształtów.

Obrazek

A oto i całokształt.

Obrazek

Odsłania się widok na Niżne Tatry, a tam - Kralova hora.

Obrazek

Dochodzimy do Ostricy.

Obrazek

Odwracamy kierunek. By nie powtarzać trasy, pętlę zamkniemy dróżkami bez szlaków.

Obrazek

Staramy się utrzymywać kierunek na szosę w pobliżu wylotu Marincovej doliny.

Obrazek

Bez większego chaszczowania udaje nam się trafić na drogę prawie przy samym samochodzie.

Obrazek

Wracamy do Murania na ostatni nocleg.

Pozdrawiam,
Franz
http://wfs.freehost.pl
http://wfs.cba.pl
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 31.12.2009 07:46

Franz napisał(a):
Warto nie przegapić interesujących kształtów.

Obrazek
l


To zdjęcie kojarzy mi się bardziej z albumem Leni Riefenstahl "Die Nuba" niż ze Słowacją . :) ;)

Pozdrawiam - życząc - Do siego roku 2010

Mariusz
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 04.01.2010 13:48

mariusz-w napisał(a):To zdjęcie kojarzy mi się bardziej z albumem Leni Riefenstahl "Die Nuba" niż ze Słowacją . :) ;)

Czasami się czlowiek spotyka z pytaniem: "po co w ogóle chodzisz po górach??". To mogłoby ewentualnie być odpowiedzią. ;)

A teraz już pora na ostatnią wycieczkę w tym rejonie.
Opuszczamy Murań i mijając wylot Martinovej doliny, dojeżdżamy do Tisovca. Tuż nad miasteczkiem wznosi niewysoka, ale bardzo stroma góra - Hradova. Na mapie zaznaczone są ruiny zamku.

Parkuję wóz i ruszamy stromymi zakosami w górę.

Obrazek

Idziemy przez las i tylko czasami można coś poza nim dostrzec.

Obrazek

Tisovec u stóp.

Obrazek

Widok na północ.

Obrazek

Schodzę ze ścieżki kilka metrów stromym terenem do okienka w gałęziach.

Obrazek

Teraz trzeba wrócić do ścieżki.

Obrazek

Zakosy się skończyły i grzbietem idzie się chwilami łagodniej.

Obrazek

Północne obrywy Hradovej.

Obrazek

Gęsta roślinność ustępuje miejsca bardziej otwatym przestrzeniom.

Obrazek

Teraz o widoki już łatwiej.

Obrazek
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 04.01.2010 13:54

Za to robi się gorąco.

Obrazek

Docieramy do ruin hradu.

Obrazek

Wiele z niego nie zostało.

Obrazek

Po chwili ruszamy dalej.

Obrazek

Do szczytu już blisko.

Obrazek

Pogoda się utrzymuje.

Obrazek

Jesteśmy w partiach szczytowych.

Obrazek

To niecałe 900m n.p.m., więc i tutaj już wiosna dotarła.

Obrazek

Teraz przed nami wąska grań.

Obrazek

Pozdrawiam,
Franz
http://wfs.freehost.pl
http://wfs.cba.pl
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 08.01.2010 12:28

Ruszamy naprzód ściśle granią.

Obrazek

Potem lekkie obniżenie na południową stronę.

Obrazek

Trawers jest wąski.

Obrazek

Kończy się stromym uskokiem.

Obrazek

Zaglądamy za pionowy, skalny filar.

Obrazek

Obrazek

Teraz w dół, stromo opadającą granią.

Obrazek

Obrazek

Krótki połogi odcinek.

Obrazek

I pokonujemy kolejny stromy uskok.

Obrazek

Obrazek
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 08.01.2010 12:35

Obrazek

Schodzimy w kierunku przełęczy przed szczytem Gruniky.

Obrazek

Obrazek

Na przełęczy szlak skręca ostro w prawo.

Obrazek

Teraz już łagodniej schodzimy w kierunku północno-wschodnim.

Obrazek

Osiągamy dolinę i pierwsze domostwa.

Obrazek

Obrazek

To już Tisovec - koniec trasy, a także koniec wędrówek w ramach tego przedłużonego, majowego weekendu.

Obrazek

Obrazek

Pozdrawiam,
Franz
http://wfs.freehost.pl
http://wfs.cba.pl
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 11.01.2010 10:31

Witam!

Muranska Planina wygląda na cichą i spokojną.
Bardzo fajny długi weekend.

Pozdrawiam i czekam na coś jeszcze ze Słowacji.

Interseal M.
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 12.01.2010 11:19

Interseal napisał(a):Muranska Planina wygląda na cichą i spokojną.

Uważam tamten rejon za wart odwiedzenia. I na pewno nie jest tak zatłoczony, jak Słowacki Raj czy otoczenie Vratnej w Małej Fatrze.

Interseal napisał(a):Pozdrawiam i czekam na coś jeszcze ze Słowacji.

Domyślam się, na co czekasz. Niestety, już widzę że Cię rozczaruję.
Dogrzebałem się do tych fotek. Jak je zobaczyłem, to zacząłem się zastanawiać, jak do tego doszło. Bardziej istotne wnioski tu w skrócie przytoczę:
- w Słowackim Raju byłem wcześniej kilkakrotnie i nie był on dla mnie aż taki istotny podczas tego wyjazdu,
- wyjazd miał na celu rzucenie okiem na kilka atrakcji o różnym charakterze, więc Raj był tylko jednym fragmentem,
- to były pierwsze tygodnie posiadania i użytkowania przez mnie fotoaparatu; kupiłem go krótko wcześniej na wyprawę do Peru i kiedy po powrocie wziąłem go ze sobą na słowacki weekend, nie czułem potrzeby dokumentowania okolic.

Wiem, że to marne usprawiedliwienie. Sam uznałem ten epizod za tak mało istotny, że nie trafił nawet na moją stronkę w internecie. Niemniej, tu spróbuję tych parę fotek zaprezentować. Pierwsze powinny się znaleźć jeszcze dziś.

Pozdrawiam,
Wojtek Franz
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 12.01.2010 15:14

Zgodnie z powyższą obietnicą (groźbą), oto pierwsza część fotek z czerwcowego, przedłużonego weekendu sprzed lat.
W pierwszy dzień spędzony w Słowackim Raju, dojeżdżamy na parking. Podlesok - tu zostaje wóz, a my wchodzimy w przełom Hornadu.

Obrazek

Wzdłuż rzeki, co często oznacza dokładnie nad rzeką, docieramy do wylotu Klastorskej rokliny.

Obrazek

Składa się ona z kilku uskoków rozdzielonych stromymi odcinkami. Obok wodospadów umocowano drabinki.

Obrazek

Również i tu idzie się chwilami nad wodą.

Obrazek

Docieramy do Klastoriska i schodzimy na południe do doliny Bielego potoku.

Obrazek

Ten odcinek doliny nazywa się Tomasovska Bela.

Obrazek

Opuszczamy go i skręcamy w Sokolią dolinę.

Obrazek

Tu znajduje się najwyższy wodospad Słowackiego Raju.

Obrazek

Ponad dolną kaskadą przechodzimy mostkiem na drugą stronę.

Obrazek

Widok z mostku w górę.

Obrazek

Teraz kolejną drabiną po tej stronie wodospadu.

Obrazek

Po czym wracamy na tamtą stronę.

Obrazek

Końcówka po drewnianych szczeblach.

Obrazek

Dalej już bez większych atrakcji dochodzimy na skraj Velkej polany, skąd Glacka cesta sprowadza nas do punktu startu.

Pozdrawiam,
Franz
http://wfs.freehost.pl
http://wfs.cba.pl
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 12.01.2010 17:42

Taaaa... dokładnie to miałem na myśli - Słowacki Raj.
Wyczułeś mnie jak koń owies.

Na rodzinną wycieczkę tam, muszę jednak trochę poczekać.
Bałbym się jeszcze puszczać po tych drabinkach mego pięciolatka (choć on mówi, że pójdzie :) ), a do nosidła - to już ho ho... za "stary koń" :)

Dzięki i pozdrawiam.
Interseal M.
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 14.01.2010 15:59

Interseal napisał(a):Bałbym się jeszcze puszczać po tych drabinkach mego pięciolatka (choć on mówi, że pójdzie :) ), a do nosidła - to już ho ho... za "stary koń" :)

Drabinki są wysokie. A i spaść z podestu do rzeki też nie należy. ;)
Musiałbyś trzymać na krótkiej lince (co przed potłuczeniem przy ew. upadku i tak nie chroni).
Próbuję sięgnąć pamięcią w zamierzchłe czasy. Nie jestem całkiem pewien, ale mój Panicz miał chyba siedem lat za pierwszym pobytem w Słowackim Raju.

Pozdrawiam,
Wojtek Franz
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 17.01.2010 13:50

Pogoda kolejnego dnia nie zachęca do górskich wędrówek, decydujemy się więc zajrzeć w głąb ziemi.

Obrazek

Obrazek

Dobsinska Ladova Jaskyna znajduje się w zachodniej części Słowackiego Raju i warta jest wizyty.

Obrazek

Obrazek

Po wyjściu na powierzchnię stwierdzamy, że pogoda odrobinę się poprawiła.

Obrazek

Obrazek

Spróbujemy więc zrobić krótką rundę.

Obrazek

Obrazek

Wchodzimy żółtym szlakiem w dolinę Velky Sokol.

Obrazek

Obrazek

Końcówkę trasy przechodzimy już jednak w deszczu.

Obrazek

Niebo zaciągnęło się równo. Wracamy górnym wariantem i zaszywamy się w ciepełku obitego boazerią pokoju.

Pozdrawiam,
Franz
http://wfs.freehost.pl
http://wfs.cba.pl
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 20.01.2010 12:34

Trzeci dzień przedłużonego, czerwcowego weekendu poświęcamy na inne atrakcje.

Obrazek

A konkretnie - udajemy się na Spissky hrad.

Obrazek

Ten rozległy zamek zbudowany został na wzniesieniu o wysokości 634m.

Obrazek

Obrazek

Romański pałac i wysoka na 25m wieża pochodzą z XIII w.

Obrazek

W XVI w. kompleks zamkowy zamieszkiwany był przez ok. 2000 ludzi.

Obrazek

Spędzamy na spacerach po zamku i okolicy sporo czasu. Ale pora się zbierać.

Obrazek

Zajeżdżamy do Lewoczy.

Obrazek

Lewocza była głównym miastem sprowadzonych tu saskich kolonistów.

Obrazek

Chwila spaceru, obiad w knajpce i nadszedł czas pożegnania. Wracamy do domu.

Obrazek

Pozdrawiam,
Franz
http://wfs.freehost.pl
http://wfs.cba.pl
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 24.01.2010 14:47

Zanim przejdę do pierwszej (jako, że przedstawiam tu moje słowackie wspomnienia odwronie do chronologii) mojej słowackiej trasy, uwiecznionej na fotkach, to wrzucę kilka migawek z dwóch miast, zobaczonych niejako przy okazji. Ot, wygospodarowały się dwie godzinki w czasie powrotu z któregoś rumuńskiego wypadu i w ramach relaksu - dwie krótkie wizyty.

Pierwsze z tych miast, to Zvolen. Miasto nie jest jakieś szczególnie ładne, ale stoi nad nim piękny zamek.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pozdrawiam,
Franz
http://wfs.freehost.pl
http://wfs.cba.pl
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 24.01.2010 22:14

Przez Zvolen pruliśmy trzy lata temu zostawiając sobie zamek na inny termin. Zresztą zamków w Słowacji i na Morawach jest że ho ho...

Rzeczywiście ten zvolenski ładny. Tylko zwiedzających coś nie widać. Pora tygodnia, czy pora dnia nietypowa?

Ciekawe który jako drugi? Może oczywista oczywistość... :wink: ? Coś bliżej naszej granicy..? :wink:

Pozdrawiam
Interseal M.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Słowacja - Slovensko



cron
Słowacja - strona 10
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone