napisał(a) Użytkownik usunięty » 31.08.2013 23:23
Ja mam okazję porównać polskich kierowców do czeskich.
Polski ma gdzieś ograniczenia prędkości, czeski tak samo,
choć w Czechach więcej jest emerytów, którzy jeżdżą prawidłowo.
Polski kierowca w większości zachowuje się dość racjonalnie. W Czechach jest tak samo.
Ale więcej jest takich w Czechach, co nie patrzą się, gdzie jadą, wymuszają pierwszeństwo, wyprzedzają na trzeciego, ryją się na chama, robią takie niebezpieczne manewry, że głowa boli.
Jest to margines. Ale dość aktywny margines
Dzisiaj w Auchan koło Bielska Czech jechał na skos przez parking
O mało co nie wjechał mi na maskę koło Norauto, ignorował otaczającą go rzeczywistość
Co do kierunkowskazów, to w Polsce nie jest lepiej.
Niestety
Generalnie styl jazdy WIĘKSZOŚCI Polaków, Czechów i Słowaków jest podobny, nie czarujmy się
Nie ma co też popadać w kompleksy, bo taki Niemiec czy Austriak poza granicami Vaterlandu też nieźle potrafi zaszaleć
Włosi jeżdżą strasznie agresywnie, wszędzie
Ostatnio edytowano 31.08.2013 23:30 przez Użytkownik usunięty, łącznie edytowano 1 raz