Słowacja na światłach cały rok

napisał(a) **Hadson** » 11.02.2007 23:05

Ciężko mi ocenić co kwiczy. Skąd dobiega kwiczenie. Czy na dziurach, czy podczas dodawania gazu? Czy podczas zmiany biegów?? Spróbuj zdiagnozować kiedy objawy się nasilają.

Ale z tym pytaniem zapraszam na grupę newsów Klubu Renault www.klubrenault.pl.

Serwer news to news.triger.com.pl
grupa pl.misc.samochody.renault - taka o wszystkim
grupa pl.misc.samochody.renotech - techniczne

napisał(a) **krakuscity** » 11.02.2007 23:18

http://www.francuskie.pl/francuskie/index.php

napisał(a) **Janusz Bajcer** » 11.02.2007 23:52

Hadson i Janusz -dziękuję za linki :lol:

Hadsonie (nie znam imienia) - "kwiczenie" nasila się na nierównościach
(czyli na dziurach-nomen omen-pracuję w "drogach") i podczas dodawania gazu.
Przyznaję się, że w sprawach technicznych samochodów jestem "zielony" :oops:

napisał(a) **Leszek Skupin** » 12.02.2007 10:00

platon napisał(a):...
A kupcie sobie świece i dajcie na dach.Świecić trzeba czy się podoba czy nie.

Żarowe do diesla, a iskrowe do benzyniaka :oczko_usmiech:

napisał(a) **Hadson** » 12.02.2007 15:56

Janusz Bajcer napisał(a):Hadson i Janusz -dziękuję za linki
Hadsonie (nie znam imienia) - "kwiczenie" nasila się na nierównościach
(czyli na dziurach-nomen omen-pracuję w "drogach") i podczas dodawania gazu.
Przyznaję się, że w sprawach technicznych samochodów jestem "zielony"

Jak podczas dziur to coś z zawieszeniem. Jeśli dochodzi z przodu obstawiałbym 45% poduszki pod amortyzatorami, 30% tuleje wahacza, 20 % sworznie? 5% inne. Zależy czy piszczy, czy trzeszczy, i jaki przebieg samochodu.

Ale mechanikiem nie jestem i nie sugeruj się tym co napisałem. Bo będę Ci jeszcze 300 zł zwracać. :-)

napisał(a) **slawek66** » 12.02.2007 17:01

prosty test:
odszukac drazek stabilizatora
preparatem typu wd40 popstrykac na elementy metalowo-gumowe mocujace ten drazek do budy

powinno pomoc, jesli nie po 2-3 dniach tym samym szajsem pstrykac kolejne elementy metalowo-gumowe

napisał(a) **Janusz Bajcer** » 12.02.2007 18:29

Dzięki za porady , zasugeruję je sąsiadowi z garaży, który dłubie przy autach.
Odgłos dochodzi z przodu auta, jest to wyraźne piszczenie przebieg w momencie zaistnienia w/w objawu był ok. 46.000 (obecnie 48.500 km)

napisał(a) **krystek** » 12.02.2007 18:44

Hadson napisał(a):A mam H7 albo H1 więc świecą całkiem całkiem. Natomiast bardzo istotne jest aby miały dużą wytrzymałość na przepalanie się. Mam bardzo ciężki dostęp do żarówek.

Najtańsze philipsy long life można kupić po ok. 20 pln/komplet bez najmniejszego problemu, ale sam mam zamiar przetestować taki wynalazek jak tylko trafi do PL.

napisał(a) **Hadson** » 12.02.2007 18:50

slawek66 napisał(a):prosty test:
odszukac drazek stabilizatora
preparatem typu wd40 popstrykac na elementy metalowo-gumowe mocujace ten drazek do budy

powinno pomoc, jesli nie po 2-3 dniach tym samym szajsem pstrykac kolejne elementy metalowo-gumowe

Sławek ma rację. Tym sposobem znajomy dłubacz wyeliminuje opcję sworzeń zwrotnicy (czyli to co łączy wahacz z tym do czego jest przyczepiona tarcza i całe koło i amortyzator od góry) , oraz tuleje wahacza.

Chociaż sam nie wiem czy to się nazywa poduszka. W każdym bądź razie chodzi mi o takie plastiki na których opiera się sprężyna w górnym mocowaniu kolumny amortyzatora. Chyba że łożysko górnego mocowania amortyzatora.

napisał(a) **slawek66** » 13.02.2007 08:51

czy to piszczenie zanika w czsie deszczu lub mokrej drogi ?
jesli tak to na 100% sa to micowania stabilizatora

napisał(a) **Janusz Bajcer** » 13.02.2007 09:43

Dziś mokro ale piszczenie nie zanika :evil:

napisał(a) **krakuscity** » 13.02.2007 16:12

Janusz Bajcer napisał(a):Dziś mokro ale piszczenie nie zanika

Wiesz co doradzają w takich przypadkach "dowcipnisie". Włącz radio trochę głośniej i nie będziesz słyszał. :lol:

Mnie też coś od 2 lat w cytrynie szumi przy skręcie w prawo ale mechanicy nie potrafią ustalić więc mam włączone radio non stop. :wink:

napisał(a) **klopot** » 13.02.2007 16:27

To jest ewolucja tematu
Zaglądasz i widzisz Słowacja na światłach cały rok.
Czytasz o usterkach w pojazdach; jak je wykryć, zdiagnozować i zamaskować

napisał(a) **Janusz Bajcer** » 13.02.2007 16:44

[quote="krakuscity"] Włącz radio trochę głośniej i nie będziesz słyszał. :lol:

Mnie też coś od 2 lat w cytrynie szumi przy skręcie w prawo ale mechanicy nie potrafią ustalić więc mam włączone radio non stop. :wink:

[quote]

Żeby było w temacie - jeżdżę przepisowo na światłach, słuchając radia.
Z tym, że najpierw włączam radio - a później światła :wink:

A jednak czasem to piszczenie jest głośniejsze od radia :evil:

napisał(a) **rich72** » 13.02.2007 16:52

+

powinno pomóc :wink: