napisał(a) 2salamandra22 » 26.01.2011 09:10
Ja w tym roku zabieram rodzinę do Slatine. Po ubiegłorocznym Orebicu przyda się mniej zatłoczone miejsce na urlop. A jak będziemy się nudzić to do taksówki wodnej i Trogir wita. Myslę, że to będzie dobry kompromis. Jedziemy do Chorwacji po raz siódmy i np. z Orebica uciekaliśmy na plaże w Dubie Peljeskiej, Trpanij i Divnej. A wieczorami tańczyliśmy w knajpach miasteczka. Slatine może być senne ale wieczorem mamy jakąś alternatywę. Chociaż wspominając urlop w malutkim Razanacu nie miałam poczucia nudy. Agencja Turystyczna tego miasteczka stale organizowała jakieś koncerty i zabawy (zarówno disco jak i występ tenora z Zagrzebia z przebojami muzyki poważnej), trzeba było tylko czytać plakaty, a jak nam senność urlopowa dokuczyła to jechaliśmy do Zadaru na moja ulubioną promenadę.
Slatine to nie Alcatras, można się z niego wydostać.