Slatine - ap.Samadan - czy ktoś zna?

A może ktoś jednak coś wie na temat apartamentów Samadan, bo właśnie mam wpłacać zaliczkę i po przejżeniu tematu zwątpiłam?

Właśnie wróciłem z nich. Bardzo sympatyczny starszy pan. Warunki też wporządku. Na całym dachu ogólnodostępny taras z grillem i wodą do zmywania, stoliki i krzesła. W pokojach telewizory z satelitą (programy niemieckie, chorwackie i BBS). Nie można narzekać. Jak jesteś zainteresowany moge przesłać kilka fotek jeszcze gorących.

Jarek

Jarek jak jest z korkami na Ciovo (jadę tam za tydzień) w kierunku lądu. Da się wyjechać czy trzeba jakoś wcześnie rano?

Jarku, bardzo dziękuję za informację. Wpłacam zaliczkę spokojnie, I mam nadzieję, że 18 będziemy już leżeć na plaży. jeszcze raz dzięki.

PeTek napisał(a):Jarek jak jest z korkami na Ciovo (jadę tam za tydzień) w kierunku lądu. Da się wyjechać czy trzeba jakoś wcześnie rano?

Prawie zawsze jest trochę tłoku, zwłaszcza przed wieczorem, ale raczej idzie to dość sprawnie ( w granicach 5-10 min.), żeby przedostać się przez oba mosty.
Życzę miłego pobytu.
Jarek

heyluka napisał(a):Jarku, bardzo dziękuję za informację. Wpłacam zaliczkę spokojnie, I mam nadzieję, że 18 będziemy już leżeć na plaży. jeszcze raz dzięki.

Jak będziesz jechać już w Slatine to nie przeocz po lewej stronie betonowej budki (przystanek autobusowy) z napisem Rovci na bocznej ścianie. To tam trzeba skręcić w PRAWO pod górę do apartamentu. Piszę to ponieważ Jure tak mi opisał dojazd, że trochę błądziłem.
Jak możesz to pozdrów Jure od Jarka.
Życzę miłego pobytu

Jarek

Dzięki za instrukcję. Pewnie się przyda. Na pewno pozdrowię.

A może masz jakieś dobre rady, co zobaczyć w okolicy?, gdzie jeść, w miarę tanio i smacznie?

heyluka napisał(a):A może masz jakieś dobre rady, co zobaczyć w okolicy?, gdzie jeść, w miarę tanio i smacznie?

Jeśli chodzi o zwiedzanie to przede wszystkim Trogir i Split. Pojechaliśmy też na plaże Omisiu. Piękny jest Szybenik (miasto i 3 ruiny zamków na wzgórzach - piękne widoki) i Park Narodowy Krka. Warto też pojechać (lub pójść, choć to dość daleko) na koniec wyspy za Slatine ( naprzeciw Splitu), malownicze wybrzeże (skaliste) i piękna, czysta woda, ładne podwodne widoki. Warto też zwiedzić Gornyj Okrug jadąc do niego nie przez Trogir, ale drogą z Arbaniji przez wzgórze na środku wyspy( piękne widoki). No i przede wszystkim wybrać się na Fish Day Picnick (całodzienna wycieczka po morzu z degustacją ryby z grilla i wina). Ale największe przeżycia są chyba przy zwiedzaniu Jezior Plitwickich. Wybraliśmy się tam już wracając do Polski (zreszta ponownie po 2 latach), bo jest dość daleko od Ciowo (ok 200 km.), ale naprawdę warto. Wedłu mnie PN Krka jest tylko namiastką tego co jest na Plitwicach i warto poswięcić cały dzień na zwiedzanie. Może do niedzieli uda mi się wrzucić zdjęcia w tegorocznego wyjazdu do Cro na moją stronę (http://www.jarek01.republika.pl) , ale są tam zdjęcia z przed 2 lat z Jezior Plitwickich, Szybenika, Trogiru i Splitu.
Pozdrawiam

Jarek

Jarek, wielkie dzięki. W zasadzie potwierdziłeś moje plany - bo właśnie myślałam o odwiedzeniu opisanych przez Ciebie miejsc. Jedynie co do Jezior Plitwickich miałam pewne wątpliwości czy nie za daleko i czy nie odłożyć tej wyprawy na przyszły rok, bo mam nadzieję że to nie będą moje pierwsze i zarazem ostatnie wakacje w Chorwacji.

Na pewno nie będziesz żałowała. Jeśli chodzi o Plitwice, to wracając do Polski, wyjechaliśmy ze Slatine o 6 rano, pojechaliśmy na jeziora Plitwickie, znależliśmy sobie nocleg i ok. 10 rano zaczęliśmy zwiedzać. Ok. 18 obeszliśmy już chyba wszystkie ważne szlaki, potem na nocleg i rano do domu.
Na stronce, którą podałem Ci wcześniej są już fotki z Krka z tego roku.

Zyczę miłego wypoczynku, bo to już chyba niedługo.

Jarek

Dzięki za namiar na stronę. Weszłam, zobaczyłam, ... No i chyba nie pozostaje nam nic innego jak wybrać się też nad jeziora.

Witam.
Jeśli chodzi o samą miejscowość Slatine jak dla mnie jest spoko.
Bardzo polecam pojechac na sam koniec wyspy za Slatine i na rozwidleniu drogi odbić w prawo pod górę.Jest to waska droga która kończy się na rozjeżdzie,tam zostaw auto i dalej na piechotkę na sam skraj klifu wpadającego pionowo do morza-jest przepięknie.
Idąc wzdłóż klifu w lewą stronę dojdziesz do ścieżki która prowadzi obok małej przepięknej cerkwi wbudowanej w skały wpadające do morza,
jest super,bardzo polecam
pozdro
Zyga1

[quote="Jarek999
Jak możesz to pozdrów Jure od Jarka.

Jarek[/quote]

Oczywiście pozdrowiłam. Tylko wstyd się przyznać, ale dopiero teraz znalazłam chwilę, żeby wejść na forum i przekazać pozdrowienia od Jure.

Jakie wrażenia po powrocie do smutnej i deszczowej Polonii?