Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Slatine 2016 i mieszane odczucia

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Gracko
Podróżnik
Posty: 25
Dołączył(a): 21.02.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Gracko » 08.09.2016 20:14

Też chcieliśmy do Grecji na allwypas ale nasi znajomi są rodziną 2+3 ( dzieci 7,7,12)i w takim przypadku ilość ofert była zdecydowanie mniejsza i cena mocno szybowała w góre w ich przypadku. Koniec końcow wylądowaliśmy w Bułgarii. Koszmarem było zachowanie ludzi w restauracji ogólnej i w tych tematycznych. Wszyscy pragnęli jeść pizze we Włoskiej. Prawie trzeba było zakładać komitet kolejkowy żeby się nie pobili. Rezydentka prosiła na wszystko aby nie wynosić jedzenia na basen, plaże czy do pokoju ale kto by sie tam przejmował. Japonki skarpety i dzida na basen z pełnymi tależami frytek i owoców. Niektórzy potrafili tworzyć piękne piramidy z jedzenia na tależu aby więcej weszło.
Wieczorami walki barmanami bo jeden z drugim muszą wziąć butelke do pokoju bo kto by tam siedzial w barze przy plaży i podchodził po kolejne drinki. Wesoło i zarazem smutno było bo to nasi byli na zmianę z Rosjanami.
anakin
Legenda_mistrz LM
Avatar użytkownika
Posty: 33333
Dołączył(a): 11.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) anakin » 08.09.2016 20:16

Gracko napisał(a): Japonki skarpety i dzida na basen z pełnymi tależami frytek i owoców.

:lool:
Ciekaw jestem czy ktoś z Bulgaricusa tu zagląda... :mrgreen:
maniust
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 7698
Dołączył(a): 02.09.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) maniust » 08.09.2016 20:22

Dobra pitu , pitu , srututu..............

Gdzie te zdjęcia ? , ..... bo zaraz uwierzę , że autor był w ciemnej d.... a nie w Cro. :roll:
krzysiek bb
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 117
Dołączył(a): 23.06.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) krzysiek bb » 08.09.2016 20:32

Byłem w Chorwacji w hotelu z opcją przypominającą all inclusive. Oferta polskich biur podróży jeżeli chodzi o Chorwację jest uboga i oferowane zakwaterowanie to stare e-yu hotele i to all inclusive jakiś ex. Zachowanie rodaków chyba w każdym kraju jest podobne. Wielkie ogłoszenia po polsku, by nie wynosić napojów poza hotel a na plaży w ekwilibrystyczny sposób donoszono piwa w plastikowych kubkach. Wszędzie się da..
valdemar
zbanowany
Posty: 443
Dołączył(a): 10.06.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) valdemar » 08.09.2016 20:33

Bułgaria to nie tylko hotele AI, oferta pensjonatów i apartamentów też jest duża i ma wielu chętnych. Parę lat temu byliśmy w hotelu w Carewie w formule BB z dojazdem własnym. Przy plaży, z dużym basenem, pokój z salonem, sypialnią i aneksem kuchennym wielkości 80 m2. Śniadania były genialne - jajecznice, kiełbaski, placki, serki, mnóstwo warzyw, olbrzymi wybór wszystkiego. Tego właśnie mi brakuje w apartamentach, że w hotelu mogę sobie rano zejść na gotowe, zamiast walczyć z garami.
maniust
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 7698
Dołączył(a): 02.09.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) maniust » 08.09.2016 21:04

valdemar napisał(a):Tego właśnie mi brakuje w apartamentach, że w hotelu mogę sobie rano zejść na gotowe, zamiast walczyć z garami.
Mnie tego nie brakuje , każdy lubi to co lubi , ja lubię walczyć z garami.

Błoga cisza , Jadran nawet nie szumi , zimne Ożujsko stoi i jajecznica na boczku skwierczy........poezja.
artwro
Odkrywca
Posty: 99
Dołączył(a): 17.06.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) artwro » 08.09.2016 21:06

A propos wypowiedzi "maniusta" odnośnie poprzewracania się Chorwatom w d...ach. Byliśmy w tym roku 6 raz w Cro... Po raz pierwszy w Dalmacji Środkowej, kilka km za Omisiem, dokładnie w wiosce Celinie. Jak to w wiosce, do śmietnika przy Jadrance miałem 400 m, następne 200m do małego studenaca. Któregoś dnia około 14.00 wybrałem się ze śmieciami w stronę kubłów (osobno zmieszane, osobno posegregowane). Po drodze doszedłem do wniosku, że podejdę do sklepiku po chleb i jakieś drobne zakupy. Niestety ubrany byłem w spodenki i klapki japonki (była patelnia). Babeczki w sklepie prawie mnie zlinczowały, że jestem bez koszulki. Zrobiło mi się trochę głupio, ale przecież nie zrobiłem nic złego...Trochę się poczułem jakbym wszedł w Polsce w takim stroju do katedry... albo w arabskim kraju do meczetu...Raczej jestem grzeczny, witam się i dziękuję po chorwacku. Co do cen... to niestety... przeginają..., ale cóż prawo popytu i podaży...
artwro
Odkrywca
Posty: 99
Dołączył(a): 17.06.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) artwro » 08.09.2016 21:14

DSC06469.JPG
maniust napisał(a):
valdemar napisał(a):Tego właśnie mi brakuje w apartamentach, że w hotelu mogę sobie rano zejść na gotowe, zamiast walczyć z garami.
Mnie tego nie brakuje , każdy lubi to co lubi , ja lubię walczyć z garami.

Błoga cisza , Jadran nawet nie szumi , zimne Ożujsko stoi i jajecznica na boczku skwierczy........poezja.


Mi też tak pasuje, raczej sobie coś sami pichcimy, a w tym roku widok na Jadran mieliśmy z tarasu rewelacyjny... I to chyba była kwatera dla Ciebie MANIUST, bo na tarasie mieliśmy dodatkową kuchenkę gazową (oprócz elektrycznej w kuchni)... Widok
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 08.09.2016 21:41

Gracko napisał(a):Też chcieliśmy do Grecji na allwypas ale nasi znajomi są rodziną 2+3 ( dzieci 7,7,12)i w takim przypadku ilość ofert była zdecydowanie mniejsza i cena mocno szybowała w góre w ich przypadku. Koniec końcow wylądowaliśmy w Bułgarii. Koszmarem było zachowanie ludzi w restauracji ogólnej i w tych tematycznych. Wszyscy pragnęli jeść pizze we Włoskiej. Prawie trzeba było zakładać komitet kolejkowy żeby się nie pobili. Rezydentka prosiła na wszystko aby nie wynosić jedzenia na basen, plaże czy do pokoju ale kto by sie tam przejmował. Japonki skarpety i dzida na basen z pełnymi tależami frytek i owoców. Niektórzy potrafili tworzyć piękne piramidy z jedzenia na tależu aby więcej weszło.
Wieczorami walki barmanami bo jeden z drugim muszą wziąć butelke do pokoju bo kto by tam siedzial w barze przy plaży i podchodził po kolejne drinki. Wesoło i zarazem smutno było bo to nasi byli na zmianę z Rosjanami.


krzysiek bb napisał(a):Byłem w Chorwacji w hotelu z opcją przypominającą all inclusive. Oferta polskich biur podróży jeżeli chodzi o Chorwację jest uboga i oferowane zakwaterowanie to stare e-yu hotele i to all inclusive jakiś ex. Zachowanie rodaków chyba w każdym kraju jest podobne. Wielkie ogłoszenia po polsku, by nie wynosić napojów poza hotel a na plaży w ekwilibrystyczny sposób donoszono piwa w plastikowych kubkach. Wszędzie się da..


Byłem w Chorwacji kilka razy w hotelach, była tam też opcja all ( my nie skorzystaliśmy ).
Byłem tez kilka razy w hotelach, gdzie była opcja all poza Chorwacją ( też nie skorzystaliśmy ).
Polaków wszędzie było tam kilka procent, prawie nikt ze wszystkich gości nie wynosił jedzenia z restauracji, nigdzie nie było napisów po polsku o zakazie wynoszenia jedzenia, turyści w ogromnej większości zachowywali się grzecznie, nie było bitew w bufecie o jedzenie, ludzie nie chodzili kompletnie pijani od rana do wieczora i tak dalej. :!:
Zdarzało się, że ktoś okupował bar przy plaży lub przy basenie i sobie tęgo popił. Ale obsługa hotelu, koledzy i rodzina sprawnie takiego jegomościa ewakuowali do pokoju.

Nie skorzystaliśmy z all, bo NIE pojechaliśmy na wczasy siedzieć w hotelu przy basenie. W zupełności nam wystarczyły śniadania i kolacje. Od śniadania do kolacji spędzaliśmy czas przeważnie poza hotelem.
A nie trzeba było tracić czasu na przygotowywanie posiłków. 8)

Pokazywanie all jako sposobu na wielkie obżeranie się i upijanie się :?: Lekka przesada 8)
krzysiek bb
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 117
Dołączył(a): 23.06.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) krzysiek bb » 08.09.2016 21:54

Belvoir - to lekka przesada ale jakoś tak naszych rodaków obserwujemy uważniej. Ja cieszę się gdy Polaków na zagranicznych wakacjach jest mniej niż więcej, bo w dużej grupie zdarzają się częściej przypadki ciężkie.
Gracko
Podróżnik
Posty: 25
Dołączył(a): 21.02.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Gracko » 09.09.2016 10:20

byłem w Cro byłem - oto hulajnoga kolegi :)
Załączniki:
IMG_20160814_113223_resized_20160909_105834044.jpg
hulajnoga kolegi i plaża kawałek za Slatine:)
Gracko
Podróżnik
Posty: 25
Dołączył(a): 21.02.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Gracko » 09.09.2016 10:22

Piwko w Splicie smakowało wyśmienicie :)
Załączniki:
IMG_20160811_125653_resized_20160909_105835686.jpg
Split
krakusowa
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6447
Dołączył(a): 08.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) krakusowa » 09.09.2016 10:34

krutom napisał(a):
maniust napisał(a):Aaaaaa ..........Będą w Krakowie to wdepnę. :)

Będziesz w Krakowie to daj znać, zaciągnę Cię na te kiełbasy :wink:

To i my się dołączymy :oczko_usmiech:
valdemar
zbanowany
Posty: 443
Dołączył(a): 10.06.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) valdemar » 09.09.2016 10:37

artwro napisał(a):Mi też tak pasuje, raczej sobie coś sami pichcimy, a w tym roku widok na Jadran mieliśmy z tarasu rewelacyjny... I to chyba była kwatera dla Ciebie MANIUST, bo na tarasie mieliśmy dodatkową kuchenkę gazową (oprócz elektrycznej w kuchni)... Widok


Apartament z widokiem na Adriatyk to oczywista oczywistość, chociaż ja wolę jednak przy samej plaży...

Obrazek

Obrazek

Obrazek
shamet
Globtroter
Posty: 58
Dołączył(a): 17.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) shamet » 09.09.2016 11:29

No i relacja pełną gębą się zrobiła.
Po kilku stronach przekomarzania się i pyskówek mamy focie i względny spokój ;)
Tak na marginesie to niezły wynalazek ta hulajka.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Slatine 2016 i mieszane odczucia - strona 8
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone