Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Śladami wojen - od Vukovaru po Srebrenicę

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Raul73
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6069
Dołączył(a): 11.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Raul73 » 07.08.2013 22:00

Piohib napisał(a):
Marzena_zM napisał(a):Warto wspomnieć, że na czwartym zdjęciu od dołu w wątku Srebrenica i Potocari 1992-1995 pani ze srebrną czupryną trzymająca rękę z masowego grobu to polska antropolog dr Eva Klonowski (obywatelstwo islandzkie, stąd końcówka nazwiska)...

Myślę, że ci którzy interesują się historią wojny w Bośni na pewno rozpoznali ją na tym zdjęciu.
Jej praca nadal się nie zakończyła.


Zgadza się - Eva Klonovski (chociaz wersję "Klonowska" też widziałem) i jej szef - Jean-Rene Ruez cały czas są w BiH i szukają pozostałych do odkrycia masowych grobów, zajmuja się również identyfikacją ciał i całą bazą danych w Tuzli. Od 1995 r. wykonali kawał dobrej roboty! Za swoją pracę Ewa była nawet zgłoszona do Pokojowej Nagrody Nobla w 2005 r.

To na nich wzorowani sa główni bohaterowie filmu "Rezolucja 819" - Jacqes Calvez i Klara Górska.
Fatamorgana
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6257
Dołączył(a): 08.09.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Fatamorgana » 08.08.2013 09:51

Piohib napisał(a):Nie jestem właśnie w stanie tego zrozumieć.
Przecież takie nagrania stanowią potencjalny dowód przeciwko sprawcom.
W tym filmie padają słowa w stylu: "nagrałeś to?", "masz to?".
WTF??!!!
Raul73 napisał(a):Najpierw była najkrótsza wersja - do momentu egzekucji...

Zdjęcia z początku wydawały mi się właśnie znajome, jak dobrze pamiętam, przewijały się chyba w telewizyjnych relacjach z wojny.
Raul73 napisał(a):Poza tym nie bardzo zgadza się miejsce (żadne znane mi źródło nie wspomina o egzekucjach w Trnovo, zresztą trochę to daleko od Srebrenicy) ani data (16-17 lipca to było już po egzekucjach).

Też zwróciłem na to uwagę, ale chyba "najważniejsze" jest to, co film ten "przedstawia".


Bywa i tak, że tego typu nagrania są:
- powodem do dumy
- dowodem wykonania jakiegoś rozkazu (dowódcom nie chciało się jechać i przypilnować żołnierzy)
- "dokumentem" sporządzonym ku przestrodze dla wrogów
- materiałem propagandowym na bliżej nieokreślone potrzeby
- dziwnym kaprysem jakiegoś watażki

Losy takich filmików oraz powody ich powstania znają jednak najlepiej sami autorzy lub zleceniodawcy czy ich "opiekunowie".
Bywa że w zamieszaniu wojennym trafiają w niepowołane ręce (ileż razy np. hitlerowcy palili w pośpiechu to co mogło ich obciążyć..) i stają się potem "hitami" lub materiałem dowodowym.
Ale zdarza się też, że są spreparowane.
Bardzo trudno dociec dzisiaj tego, zwłaszcza, że taśma video nie zawiera sama w sobie tylu danych co dzisiejsze urządzenia cyfrowe.
mariusz997
Plażowicz
Posty: 9
Dołączył(a): 11.02.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz997 » 08.08.2013 21:21

Witam
Wielkie dzięki za relację.
Nawiązując do p. Evy Klonowski i Srebrenicy myślę, że wato obejrzeć polecany już na forum:
Znaleźć, zobaczyć pochować
http://vod.tvp.pl/dokumenty/religia-i-wiara/znalezc-zobaczyc-pochowac/wideo/znalezc-zobaczyc-pochowac/7119172.
Pozdrawiam
Mariusz
edjarek
Podróżnik
Posty: 23
Dołączył(a): 01.01.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) edjarek » 09.08.2013 18:22

gen. Radislav Krstić – skazany na 35 lat, odsiaduje karę w Polsce

Przepraszam że śmiecię, ale tak z ciekawości, dlaczego u nas?
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 09.08.2013 18:36

edjarek napisał(a):gen. Radislav Krstić – skazany na 35 lat, odsiaduje karę w Polsce

Przepraszam że śmiecię, ale tak z ciekawości, dlaczego u nas?


Bał się o swoje bezpieczeństwo.
Klik
Fatamorgana
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6257
Dołączył(a): 08.09.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Fatamorgana » 09.08.2013 22:42

Ciekawa rzecz.
Ale z tego:
We wrześniu br. ujawniono, że Trybunał - który w 2001 r. skazał generała na 35 lat więzienia - zwrócił się do Polski, by odbywał on karę w naszym kraju. Według "Gazety Wyborczej" Trybunał poprosił Polskę o przyjęcie Krsticia, bo żaden kraj na Zachodzie nie jest w stanie zapewnić mu bezpieczeństwa.


Myślę, że tu chodzi o to, czego nikt nie powie wprost, ale co jest faktem.
Że w tych krajach zachodnich jest pełno muslimów- w pierdlach również- i że samo to już byłoby wobec przytoczonego faktu próby zabójstwa ryzykowne dla zbrodniarza.
Najwidoczniej chętnie by mu urządzili kęsim. :wink:
Za to u nas spokój i muzułmanów niemal nie ma a ci co są nie mają żadnego interesu w tym, żeby się na nim zemścić za swych pobratymców.
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 09.08.2013 22:52

Nasz zakapiury boją się go jak Uszatego :!:

Chyba, że znajdzie się na niego kiler:
Raul73
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6069
Dołączył(a): 11.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Raul73 » 10.08.2013 22:42

Witam po dłuższej przerwie, spowodowanej praktycznie brakiem dostępu do netu..

Co do Krstića, to prawdą jest to, co napisał Fatamorgana - ICTY wybrało Polskę ze względu na brak Muzułmanów w naszych więzieniach oraz śladowe ich ilości ogólnie w społeczeństwie, zwłaszcza w porównaniu z resztą Unii.

Krstić początkowo odsiadywał wyrok w Wakefield, w Wielkiej Brytanii. 7 maja 2010 r. trzech muzułmańskich więźniów podcięło mu gardło. Lekarzom z trudem udało się go uratować, po czym przekazano go do Hagi. Pod koniec 2012 r. Polska zgodziła się go przyjąć na resztę wyroku (nasz kraj ma umowę z ICTY, zgodnie z którą może przyjąć do 5 takich więźniów). Sprawa była głośna na początku 2013 roku, wiele mediów spekulowało nawet na temat więzienia ("faworytami" były Barczewo, Wronki i Płock), ale ostatecznie strona polska zdecydowała się utrzymać wszystkie informacje na temat osadzenia Krstića w tajemnicy - wiadomo tylko, że został do nas przewieziony pod koniec marca.

A kontynuująć moją relację, dzisiaj zapraszam do kolejnego miejsca na naszej trasie, które stało się teatrem czystek etnicznych i zbrodni masowych - do Zvornika.
Raul73
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6069
Dołączył(a): 11.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Raul73 » 10.08.2013 22:52

Zvornik 1992

Kiedy we marcu 1992 r. wybuchła wojna w Bośni, jednym z najważniejszych celów Serbów stało się zajęcie terenów przygranicznych z Serbią wzdłuż rzeki Drina. Pierwszym miastem opanowanym przez Serbów była Bijelina, następnym celem był Zvornik, a kolejnymi Bratunac, Srebrenica, Visegrad i Gorażde. Zvornik był szczególnie ważnym miastem po pierwsze z powodu dwóch mostów drogowych i jednego kolejowego na ważnych szlakach łączących Belgrad z największymi miastami BiH, a po drugie z powodu strategicznej dzielnicy przemysłowej Karakaj. Wszystkie w/w rejony były zamieszkane w przeważającej części przez Boszniaków, z Serbami jako mniejszością. Rejon Zvornika zamieszkiwało ponad 80 tys. ludzi (w tym 60% Boszniaków i 38% Serbów).

Atak na Zvornik rozpoczął się 8 kwietnia. Wzięły w nim udział oddziały JNA z Tuzli oraz ze wschodniego brzegu Driny, a także grupy paramilitarne, głównie "Tigrovi" Arkana, "Žute Ose" braci Vojina i Dušana Vučkovića oraz "Beli Orlovi" Vojislava Šešelja (uczestniczące kilka dni wcześniej w zbrodniach w Bijelinie). Oddziały te były dobrze uzbrojone i miały wsparcie artylerii, czołgów i lotnictwa.

Jako pierwsi zaatakowali żołnierze Arkana, zdobywając Karakaj, gdzie natychmiast serbska artyleria obsadziła dogodne pozycje i rozpoczęła ostrzał miasta. W tym samym czasie rozpoczął się drugi ostrzał z miejscowości Mali Zvornik na wschodnim brzegu rzeki. Ostrzał trwał przez cały dzień i noc. Rankiem 9 kwietnia do miasta od północy wkroczyły oddziały Arkana. Następnie od zachodu wkroczyły oddziały Beli Orlovi i Žute Ose. Rozpoczęły się masowe egzekucje, gwałty i inne okrucieństwa na ludności cywilnej. Wielu mężczyzn wywieziono do naprędce utworzonych obozów w Karakaj i Čelopek, a następnie zamordowano i pochowano w masowych grobach.

Praktycznie pozbawione obrony miasto padło 11 kwietnia. Jedynym miejscem oporu była średniowieczna twierdza Kulagrad, górująca nad miastem od południowego-zachodu, gdzie schroniło się kilkunastu bośniackich żołnierzy. Serbowie natychmiast rozpoczęli ostrzał tych pozycji, jednak twierdza została zdobyta dopiero pod koniec miesiąca. W tym samym czasie wojska serbskie zdobyły również strategiczną miejscowość Divić, obok hydroelektrowni na południe od Zvornika.

Bezpośrednio po zdobyciu Zvornika władzę w mieście przejęła serbska policja. Wprowadzono godzinę policyjną i rozpoczęto czystki etniczne. Większość Boszniaków wypędzono (głównie do Tuzli i Srebrenicy, podstępem oferując im tam nowe domy w zamian za ich własne), cześć wywieziono do obozów rozsianych na terenie całej Bośni. Ogółem z całego rejonu Zvornika wypędzono prawie 40 tys. Boszniaków, a prawie 2000 zabito, czyniąc ten rejon pierwszym "etnicznie czystym" miejscem w Bośni. Serbowie zburzyli również wszystkie meczety w okolicy.

Odpowiedzialni za masakrę w Zvorniku byli sądzeni zarówno w Hadze, jak i w Belgradzie. Już w 1992 r. belgradzki sąd rozpoczął procesy członków "Żółtych Os". Pomimo skorumpowanych prawników i nacisków politycznych oraz uniewinnienia wielu oskarżonych, w trwających od 1992 do 2008 roku procesach zapadły wyroki od 1 roku do 12 lat pozbawienia wolności za zbrodnie na ludności cywilnej, w tym m.in. Dušan Vučković za oderwanie i zjedzenie ucha jednego z cywili. Arkan został zastrzelony w 2000 r. w Belgradzie zanim policja zdołała go aresztować. Proces Vojislava Šešelja w Hadze trwa.


Image02.jpg

Image03.jpg

Image04.jpg

Image05.jpg

Image06.jpg

Image07.jpg

Image01.jpg
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 10.08.2013 22:57

Arkan był gangsterem-psychopatą. Taki szef Pruszkowa lub Wołomina, ale przy nim Pruszków i Wołomin to przedszkole.
Jego "wojsko" składało się z kiboli Crvenej Zvezdy Belgrad.
http://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%BDeljk ... tovi%C4%87


Ich filmik werbunkowy:
Emeren
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 120
Dołączył(a): 23.09.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Emeren » 10.08.2013 23:09

Witam. Interesujacy watek. Kilkukrotnie w trakcie pobytu w Chorwacji natrafilem na portret tego czlowieka. Moja znajomosc lokalnej historii wspolczesnej jest niestety dosc slaba a zostalem uprzedzony ze sami Chorwaci niechetnie mowia o wojnie wiec nie wypytywalem o szczegoly. Czy postac na tych plakatach ma jakis zwiazek z ostatnia wojna ? Mysle ze jest to sposob na poparcie lokalnej postaci uwazanej za bohatera przez Chorwatow. A moze to po prostu kolejny plakat wyborczy? Tylko po co ten mundur ?

Obrazek
smok131
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1017
Dołączył(a): 24.01.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) smok131 » 10.08.2013 23:19

Raul73
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6069
Dołączył(a): 11.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Raul73 » 10.08.2013 23:21

Zvornik 2013

Ze Srebrenicy do Zvronika nie jest daleko - ledwie 50 kilometrów. Można tam dojechać drogą nad Driną (gorsza opcja), a można też wrócić do Konjević Polje i dojechać główną trasą Sarajevo - Bijelina/Belgrad, również na ostatnim odcinku nad Driną. Tak też zrobiliśmy.

I właśnie ostatni fragment tej trasy jest najładniejszy, z kilkoma takimi oto tunelami:

Image01.jpg


Tutaj mijamy hydroelektrownię w Divić:

Image02.jpg

Image03.jpg


A tak wygląda wjazd do Zvornika, tzw. Gradska kapija:

Image06.jpg


Ponieważ w samym mieście nie bardzo jest co zwiedzać, więc w planach mieliśmy wjazd na Kulagrad, tuż przy wjeździe od południa - nie dość, że miejsce historyczne, to jeszcze piękne widoki. Niestety, moja trasa wklepana w navi posypała się już na wjeździe, kiedy pierwsza z ulic była remontowana i zamknięta. Postanowiłem więc jechać dalej do centrum - tam muszą być znaki kierujące na twierdzę. Ku mojemu zdziwieniu, okazało się, że niemal każda ulica w Zvorniku wyglądała tak samo:

Image07.jpg

Image08.jpg


Jeden wielki remont! Zero znaków, prawie wszystkie zjazdy pozamykane, brak możliwości jakiegokolwiek zjazdu, a do tego bez przerwy poganiający nas do przodu panowie z lizakami. O dojeździe na twierdzę nie było zatem mowy, co więcej, nie było nawet możliwości, aby zatrzymać się w jakimś miejscu z dobrym widokiem na górę. Całe szczęście, że moja żona zrobiła 2 fotki przy wjeździe do miasta:

Image04.jpg

Image05.jpg


Wkurzony, chciałem się tylko jak najszybciej stamtąd wydostać i dojechać do Karakaj, gdzie znajduje się przejście graniczne:

Image09.jpg


Generalnie jednak w Zvorniku była jedna rzecz, która wprawiła mnie w osłupienie i, powiem szczerze, w lekki niesmak. Na wyjeździe z miasta, tuż po zjechaniu z tych szutrów, przy drodze zobaczyłem wielki bilboard z informacją o koncercie, z którym do Zvornika zawita .... Ceca! Czyli inaczej Svetlana Ražnatović, była żona Arkana (swoją drogą również ścigana za kontakty z mafią). Ogólnie nic do kobiety nie mam, nawet lubię jej piosenki, rozumiem również dialog w celu pojednania - ale koncertować w miejscu, w którym całkiem niedawno jej mąż wymordował i wypędził 1/4 ludności, to chyba lekka przesada. Tym bardziej, że była tego całkowicie świadoma, bo ślub wzięli dopiero w 1995 r.
Ostatnio edytowano 10.08.2013 23:32 przez Raul73, łącznie edytowano 1 raz
Raul73
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6069
Dołączył(a): 11.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Raul73 » 10.08.2013 23:31

Lednice napisał(a):Arkan był gangsterem-psychopatą. Taki szef Pruszkowa lub Wołomina, ale przy nim Pruszków i Wołomin to przedszkole.
Jego "wojsko" składało się z kiboli Crvenej Zvezdy Belgrad.
http://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%BDeljk ... tovi%C4%87



Mało tego, on był przywódcą huliganów Crvenej Zvezdy. 13 maja 1990 r. poprowadził słynny najazd kiboli z Belgradu (tzw. Delije) na stadion Maksimir w Zagrzebiu, na mecz z Dinamem. Podczas tego meczu doszło do wielkiej zadymy, która jest uważana za jedną z iskier, które zapoczątkowały wybuch wojny rok później.

http://www.youtube.com/watch?v=6UYLkPHIcFQ&hd=1

Po wojnie Arkan chciał kupić Crveną Zvezdę, jednak nie dostał pozwolenia, kupiłwięc mały klub Obilić Belgrad, który doprowadził (dzięki kontaktom mafijnym, ustawianiu meczów i szantażom) do mistrzostwa w 1998 r. (z trenerem Okuką). UEFA wyrzuciła ich z pucharów właśnie ze względu na osobę Ražnatovića, który rok później zrzekł się fotela prezydenta, a szefem Obilića została żona Ceca.
Raul73
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6069
Dołączył(a): 11.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Raul73 » 10.08.2013 23:38

Emeren

Jest to generał Ante Gotovina - głównodowodzący operacji "Oluja" w 1995 r., która zakończyła się całkowitym odzyskaniem Krajiny. W Chorwacji uważany za bohatera narodowego, w Europie już koniecznie - kwestią sporną jest ustalenie, czy w czasie tejże operacji doszło do zbrodni na ludności cywilnej i czy generał jest za to odpowiedzialny. W 2011 r. skazany na 24 lata więzienia, w ubiegłym roku oczyszczony ze wszystkich zarzutów.

Obecnie jest oficjalnie niewinny, ale ile osób, tyle opinii o nim.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Śladami wojen - od Vukovaru po Srebrenicę - strona 29
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone