napisał(a) emarylka » 24.07.2013 15:15
Piękna lekcja historii,
poczytuję co się napatoczy o tej strasznej wojnie,
masakra jaką sobie wzajemnie zgotowali jest wciąż dla mnie nie do ogarnięcia,
i to w dzisiejszych czasach,
również w czasie pobytów w CRO podpytywaliśmy naszego gospodarza o jego wspomnienia z wojny, mieszkał w Sibeniku, niechętnie, ale coś tam powiedział, jak wyglądało życie w mieście w czasie ostrzałów,
widoczna jednak jest niechęc do Serbów, wręcz nienawiść, zreszta mówi o tym otwarcie, tym bardziej że Serb wybudował sobie dom obok niego, uważa to za wręcz skandal, Serb ponoć robił wszystko nie tak jak w Chorwacji jest przyjęte - chodziło mu nawet o zachowanie, sposób budowy a na myśl o nowym sąsiedzie robił się wręcz czerwony, zreszta nie tylko on, odnosi się wrażenie że Serbowie nie są "lubiani
czekam i ja na ciąg dalszy