Witam
Je też czytam Twoją relację megiddh.
Co prawda nie komentuję - ale czytam , zapoznaję się z Kos i temat celu wakacji na rok 2020 cały czas otwarty.
Pozdrawiam
piekara114 napisał(a):Nie przesadzaj. Ja jestem i na bieżąco czytam, tylko z tel źle mi się pisze, a już zwłaszcza cytuję i wtedy odpuszczam komentowanie...
adaryb napisał(a):Witam
Je też czytam Twoją relację megiddh.
Co prawda nie komentuję - ale czytam , zapoznaję się z Kos i temat celu wakacji na rok 2020 cały czas otwarty.
Pozdrawiam
Pomimo tego, że widzę cyferki na liczniku, to jak przez dłuższy czas nie ma żadnego odzewu, mam wrażenie, że nawet jak ktoś tutaj zajrzy, to się rozczarowuje.piotrf napisał(a):Gosiu , nie jest prawdą to , że nikt nie śledzi Twojej relacji , przeciwnie - zagląda tu spora grupa kibiców , co widać po ilości "licznikowej" . Mam przyjemność zaliczać się do tej grupy
Droga ( szczególnie w tej ukwieconej części ) do Antimachii przypomina mi Nową Południową Walię . . .
Pozdrawiam
Piotr
Miło mi to czytać.kulka53 napisał(a):I ja też czekam na każdy odcinek .
W tym roku (zgodnie z planem i zapowiedziami) jednak nie wylądowaliśmy na Kos zatem informacje Twoje i Potter będą przydatne w przyszłości .
A najbardziej (mimo że tam już byliśmy) czekam na wycieczkę wulkaniczną .
Dzięki za komplement i za to, że tutaj zaglądasz.CROberto napisał(a):Kolejny fajny odcinek - zdjęcia super
Od dłuższego czasu na forum zaglądam sporadycznie (taki dżob zaj... się zrobił ).
Wtedy, zawsze odrabiam zaległości- również u Ciebie
piekara114 napisał(a):Nie przesadzaj. Ja jestem i na bieżąco czytam, tylko z tel źle mi się pisze, a już zwłaszcza cytuję i wtedy odpuszczam komentowanie...
pomorzanka zachodnia napisał(a):Halo, ja też tu zaglądam. Ale tereny te są dla mnie jeszcze nieznane i może dlatego nie mogę wymyślić jakiegoś trafnego komentarza. No w każdym razie się melduję .
Z jednej strony faktycznie szkoda, ale z drugiej, gdyby tam coś było, to podczas trzęsienia ziemi w 2017 roku mogłoby się zawalić i ten zamek też zostałby zamknięty, jak ten w mieście Kos. A tak to przynajmniej można wejść do środka.aga_stella napisał(a):Nadrobiłam.
Zamek faktycznie robi wrażenie ogromem. Szkoda, że nie zachowało się go nieco więcej. Choć pewnie wtedy byłyby bilety.
Sara76 napisał(a):Ja też cały czas śledzę relację i muszę się pochwalić, że już zarezerwowałam wczasy 2020 na wyspie Kos