Re: Śladami Kulek ... i nie tylko - Turcja
Śr.06.05.cd. Po zwiedzeniu pałacu, żeby dostać się do Muzeum Wojskowości (tur. Askeri Muze) trzeba dojść na przystanek Teknik Universite (bus linii DT2) na ulicy Iononu (ok. 250 m) i pojechać m.in. przez plac Taksim na przystanek Harbiye. Dojście na przystanek Teknik Universite jest trochę męczące, bo po schodach stromo w górę.
Na tych schodach rozegrała się scena, o której czytałem w Internecie, ale nie przypuszczałem, że spotka nas to w rzeczywistości

. Pucybut widziany na dole, wyprzedził nas i specjalnie upuścił szczotkę. Zrobił to jednak w sposób tak naturalny, że Ładniejsza zawołała "hello" i chciała ją podnieść. Ja znając ten trick, szybko krzyknąłem "Nie, nie podnoś !" Zdążyła cofnąć rękę, a gostek widząc, że nic nie wskóra podniósł szczotkę i wrócił na dół. Dlatego też nie dowiemy się w jaki sposób chciał wyprosić pieniądze

. Podobno opowiadają, że ktoś w rodzinie ciężko chory i ta szczotka to jego źródło utrzymania i chciałby się odwdzięczyć, wyczyści buty, a później tylko kilka lirów itd.

.
Na przystanku młody człowiek utwierdził mnie w błędnym przekonaniu

, że tu jest przystanek busu linii DT2. Staliśmy jak te dupy

, autobusy innych linii co chwilę podjeżdżały, a busy linii DT2 też jeździły, ale w drugą stronę

. Czekając tak obejrzeliśmy za to przemarsz dużej i głośnej grupy protestantów. Transparenty, śpiewy, okrzyki, zaciśnięte pięści, o kurcze może szykuje się jakaś rewolucja

, byle tylko nie zablokowali placu Taksim i nie zaczęły się rozruchy

.
W końcu cosik mi się przypomniało

, że to jednak jedzie się w drugą stronę i już bez przeszkód (plac Taksim na szczęście pusty) dojechaliśmy na przystanek koło muzeum

.
Bilet wstępu 10 LTR (Ładniejsza nie chciała

i zaoszczędziliśmy

), pozwolenie fotografowania 12 LTR

, chciałem, ale też zaoszczędziłem

. Muzeum interesujące, dużo obrazów ze sztafażami ustawionymi przed nimi, podobnie jak we wrocławskiej Panoramie Racławickiej

. Obrazu z Sobieskim, albo o bitwie pod Wiedniem jednak nie znalazłem

. Może tam nie ma takiego

. W końcu wybiła 15:00 i zaczął się darmowy pokaz wojskowej orkiestry janczarów

.



Na ostatnim zdjęciu proszę zwrócić uwagę na sztandar z trzema półksiężycami, trochę ich później widziałem w Turcji. Tęsknota za Imperium Osmańskim

. Pokaz był bardzo fajny, radzę na you tubie poszukać jak to wygląda w połączeniu z muzyką.
Ładniejsza nie chciała już dzisiaj placu Taksim, ani wieży Galata, ale zgodziła się na kawę i baklawę w azjatyckiej części Stambułu

. Podjechaliśmy autobusem (ciągle korzystając z Istanbulkart) w pobliże przystani Karakoy koło mostu Galata.

Stamtąd za jedyne 4 LTR od osoby popłynęliśmy do azjatyckiej dzielnicy Uskudar. Tam zamiast protestów antyrządowych był też głośny i kolorowy, ale za to wiec popierający partię AKP. W tej dzielnicy podobno mieszka prezydent Erdogan

. Po zaliczeniu kawy i baklawy, mogliśmy razem z innymi (lewy dolny róg zdjęcia) podziwiać zachód słońca nad Bosforem.

Widoczna z lewej strony Wieża Panny (tur. Kiz Kulesi) ma swoją legendę o córce cesarza, która została ukąszona przez jadowitego węża w jej osiemnaste urodziny

.

Jakby wrażeń było mało

, to po wieczornym meczu LM zaczął gonić mnie Turek

. Chciał mi oddać pokrowiec, w który jego kolega kelner włożył mój aparacik, żeby się czasami nie potłukł jak ktoś go potrąci i upadnie. Aparacik na moją prośbę był życzliwie doładowywany, kiedy ja oglądałem mecz

. Wyjaśniłem, że to pokrowiec jego kolegi i niepotrzebnie biegł aż 100 m za mną

. Uprzejmi jednak są i dbają o turystów pomyślałem sobie zasypiając po dniu pełnym wrażeń.cdn.