Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Śladami Kulek ... i nie tylko - CYKLADY 2017

Do Grecji przynależy około 2500 wysp, ale tylko nieco ponad 150 jest zamieszkana przez ludzi. Grecja słynie z produkcji marmuru, który jest eksportowany do innych państw. Grecja posiada aż 45 lotnisk. Językiem greckim posługiwano się już cztery tysiące lat temu - to jeden z najstarszych języków w Europie.
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13022
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Śladami Kulek ... i nie tylko

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 19.08.2014 20:24

Dzięki za pomysły :) , jak dobrze pójdzie, to będą do wykorzystania na trzy nocki. Bo tak sobie myślę, aby dotrzeć na Kimolos ostatnim promem któregoś dnia, potem dwa pełne dni na poznanie wyspy, a po trzecim nocelgu powrót na Milos rano (jeśli prześpimy :wink: pierwszy prom, to drugim).

A tak przy okazji... Paweł, czy przypadkiem Ty dzisiaj nie jeżdziłeś po mieście rowerem w żółtawej koszuli i z plecaczkiem?)
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Śladami Kulek ... i nie tylko

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 20.08.2014 07:51

dangol napisał(a):...

Dwa pełne dni na Kimolos to wg mnie niezbędne minimum na spokojne objechanie wyspy i obejście tego co ma do zaoferowania, no i na poplażowanie. A jak się Wam spodoba, zawsze możecie zostać jeszcze na trzeci :)

A co do roweru... to rzeczywiście mogłem być ja 8O , gdzie mnie przyuważyłaś? :)
Na rowerze bowiem dojeżdżam prawie codziennie do pracy, oprócz dni kiedy popołudnia spędzam na działce. No i kiedy leży śnieg też nie :wink: na szczęście takich dni zwykle nie ma za dużo :)
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13022
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Śladami Kulek ... i nie tylko

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 20.08.2014 13:40

kulka53 napisał(a): co do roweru... to rzeczywiście mogłem być ja 8O , gdzie mnie przyuważyłaś?


Około 16-tej, na przejściu Legnicka / Rybacka?
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Śladami Kulek ... i nie tylko

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 20.08.2014 17:58

dangol napisał(a):
kulka53 napisał(a): co do roweru... to rzeczywiście mogłem być ja 8O , gdzie mnie przyuważyłaś?

Około 16-tej, na przejściu Legnicka / Rybacka?

Zgadza się :)
Trzeba było do mnie pomachać :cool:

Dziś też tamtędy przejeżdżałem o podobnej porze :D
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13022
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Śladami Kulek ... i nie tylko

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 20.08.2014 20:30

kulka53 napisał(a): Trzeba było do mnie pomachać 8)


Nie miałam pewności, czy to Ty - w końcu "na żywo" widzieliśmy się tylko podczas powrotu z Grecji przed dwoma laty. No ale wtedy było łatwiej :) z rozpoznaniem, bo obok miałeś Małgosię i charakterystyczną Skodzinkę :wink:
Nie pomachałam, po gdybyś to nie był Ty, a ktoś inny, to nie wiem co by sobie :mrgreen: pomyslał o tej, co zaczepia na ulicy faceta, na dokładke młodszego...

kulka53 napisał(a): Dziś też tamtędy przejeżdżałem o podobnej porze :D


No ale dziś Cię :roll: nie widziałam, chociaż też o podobnej porze prechodziłam.
Zresztą, o podobnej porze przechodzę tamtędy bardzo często, wracając z pracy. Tak więc, bądź czujny :wink: , jeśli znów się tam znajdziesz około 16-tej.

Krzysztof, przepraszam za odbiegnięcie od tematu. Chociaż może nie tak całkiem odbiegłam, bo jednak jest to w pewnym sensie "Śladami Kulek" :wink: :lol:
tiwa
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 966
Dołączył(a): 23.12.2013
Re: Śladami Kulek ... i nie tylko

Nieprzeczytany postnapisał(a) tiwa » 22.08.2014 19:03

Pt.20.06. Po pobycie na Kimolos i plaży Prassie bylismy nasiąknięci wodą jak gąbki. Zatem trzeba było się wysuszyć i ruszyliśmy na spotkanie ognia :!: . Dokładniej to pojechaliśmy zobaczyć fumarole na przylądku Kalamos, a droga wiodła przez wygasły wulkan. Opis tej trasy pn. "Volcano" na stronie http://www.miloterranean.gr . Przejeżdżamy praktycznie przez środek Milos i właśnie tutaj jest najwięcej zieleni na wyspie :) .

Obrazek

Obrazek

Teraz już okolice dawno wygasłego krateru, który jak dla mnie nie był zbyt fotogeniczny. To takie rozmazane na środku zdjęcia to przelatująca kuropatwa, też mało fotogeniczna :( , bo w aparaciku był ustawiony tryb "krajobraz", a nie "sport". Brak (jeszcze) umiejętności fotografowania szybkich obiektów zemścił się tego samego dnia.

Obrazek

Za to fumarole aż się chciało fotografować :) ,

Obrazek

Obrazek

ale nos trzeba było zatykać (siarkowodór).

Obrazek

Owce i kozy były u siebie i bacznie nas obserwowały 8O .

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Te same zagnały się w "barani róg", ale nie stresowałem ich już więcej.

Obrazek

Wysuszeni i odkażeni gotowi byliśmy zwiedzić kolejną miloską plażę. Nasz wybór padł na Aghię Kyriaki, która znajduje się po drugiej stronie widocznej na zdjęciu grani.

Obrazek

Chciałem pojechać najkrótszą możliwą drogą (ścieżką) z tego miejsca bezpośrednio na plażę, ale po wizji lokalnej, rozsądnie spękałem :wink: . Droga naokoło w porządku (trochę piaszczystych kawałków), a popularność Aghia Kyriaki wynika chyba głównie z dość dobrego dojazdu. Wiał wiatr, były fale, plaża z wyglądu (z dołu) mała ciekawa i jeszcze był na niej grecki buc, którego spotkaliśmy wczoraj na promie powrotnym z Kimolos. Jak to u buców bywa, terenowe bmw pootwierane, radio ryczy na pół plaży, ale jego rodzinka dobrze się bawi. Najgorsze były jednak te fale, postanowiliśmy dlatego poszukać jakiegoś spokojniejszego miejsca.
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13022
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Śladami Kulek ... i nie tylko

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 22.08.2014 19:55

Fajnie że zaczął się c.d. :D
Jestem i śledzę, lokalizując pokazane przez Ciebie miejsca z mapą - prezentem światecznym od Longtoma (wszystko wskazuje na to, że przyda się szybciej :) , niż sądziłam otrzymujac podarek)
tiwa
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 966
Dołączył(a): 23.12.2013
Re: Śladami Kulek ... i nie tylko

Nieprzeczytany postnapisał(a) tiwa » 22.08.2014 20:54

We Wrocku coraz zimniej, ale Ci zazdroszczę. Żeby tylko na Milos wiało jak najmniej, bo z tym możecie mieć problemy. Jeszcze swojej nie skończyłem, a już czekam na Twoją relację. Samych wspaniałości w podróży :D .
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12187
Dołączył(a): 17.02.2010
Re: Śladami Kulek ... i nie tylko

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 23.08.2014 08:34

tiwa napisał(a):Za to fumarole aż się chciało fotografować :) ,


Ale Wam pięknie zadymiło :!:
Jak my byliśmy dymiło oszczędniej, ale był silny wiatr i rozwiewał wszystko.

tiwa napisał(a):ale nos trzeba było zatykać (siarkowodór).


Przecież to piękny zapach. :D
Gałązki, które tam zebraliśmy w zeszłym roku do dzisiaj "pachną" w wazonie. :o

pzdr :wink:
tiwa
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 966
Dołączył(a): 23.12.2013
Re: Śladami Kulek ... i nie tylko

Nieprzeczytany postnapisał(a) tiwa » 23.08.2014 16:33

longtom napisał(a):Ale Wam pięknie zadymiło :!:
Jak my byliśmy dymiło oszczędniej, ale był silny wiatr i rozwiewał wszystko.

Przecież to piękny zapach. :D
Gałązki, które tam zebraliśmy w zeszłym roku do dzisiaj "pachną" w wazonie. :o


Pogoda nam rzeczywiście dopisywała :D
Tego zapachu Ci nie zazdroszczę, tylko tych greckich oleandrów, bo nam już drugi raz nie udało się ich wyhodować (do trzech razy sztuka ?) :)
tiwa
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 966
Dołączył(a): 23.12.2013
Re: Śladami Kulek ... i nie tylko

Nieprzeczytany postnapisał(a) tiwa » 23.08.2014 16:33

Pt.20.06. cd. W Pacanowie kozy kują, więc Koziołek mądra głowa błąka sie po całym Milos, żeby znaleźć najlepsze miejsce do snoorkowania. Okazało się, że "the best" mieliśmy pod bokiem na plaży Achivadolimni, przylegającej do naszego kempingu :!: :roll:. Plaża znajduje się w zatoce i przez to jest też częściowo osłonięta od wiatru. Jak widać morze spokojne (na wprost u góry nasz kemping),

Obrazek

a pod wodą prawie jak w akwarium :D .

Obrazek

Obrazek

Obrazek

W środku zdjęcia (duże zbliżenie :( ) wprawny obserwator zobaczy rybkę, która można nazwać "Mickey Niebieskie Oko".

Obrazek

Chwila oddechu, na wprost Plaka, a po prawej stronie Adamas.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wynurzenie z widokiem na plażę, trochę daleko odpłynąłem.

Obrazek

Czas odpocząć na leżaku 8) , a następny odcinek z dedykacją dla Dangol :wink: .
tiwa
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 966
Dołączył(a): 23.12.2013
Re: Śladami Kulek ... i nie tylko

Nieprzeczytany postnapisał(a) tiwa » 24.08.2014 14:58

Pt.20.06.cd. Leżę sobie na leżaczku, oglądam smakowite toplesy, a tu Ładniejsza wychodzi z morza niczym Ursula Andress w pierwszym "Bondzie", tylko zamiast muszli w rękach ma gogle i fajkę (jeszcze kilka drobnych różnic by się znalazło :wink: ).
- Jest, jest widziałam ją - mówi z przejęciem.
- Kogo ? - grzecznie się pytam.
- Ośmiornicę !
A ja na to tonem B. Lindy ("Co Ty wiesz o zabijaniu ?")
- A czy Ty wiesz jak ośmiornica wygląda ?
Ładniejsza była tak zaaferowana, że tylko machnęła ręką i wróciła szybko do morza.
- Coś w tym musi być - pomyślałem sobie.
- Może to rzeczywiście ośmiornica i nie odpłynęła za daleko ?
Wziąłem aparacik i szybko do wody. Wypatrzyłem Ładniejszą (która dawała mi znaki), a później ją (ta siedziała cicho) ukrytą między skałami :) .

Obrazek

Postanowiliśmy ją wypłoszyć, żeby zrobić bardziej eleganckie zdjęcie. Ładniejsza zaczęła tupać w skałę, a ja czaiłem się z aparacikiem. Niestety czas migawki (1/320 s) był chyba za długi, zresztą w ogóle zdjęcia są poruszone. Wystraszona ośmiornica wystrzeliła jak z procy w moim kierunku :!: . Myślę, że spokojnie była to prędkość 40 km/h uznawana za maksymalną, osiąganą przez ośmiornice.

Obrazek

Później zrobiła błyskawiczny skręt o 90 stopni i śmignęła w stronę trudno dostępnych skał.

Obrazek

Parę zdjęć rybek dla uspokojenia skołatanych nerwów (głównie ośmiornicy :) )

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wracając do brzegu spotkaliśmy ją znowu :!: Tym razem daliśmy jej spokój :D

Obrazek

Mała sola zagrzebująca się w piasku.

Obrazek

Ciemne tło u góry to cień rzucany przez aparacik.

Obrazek

Już na brzegu zrobiłem zdjęcie przypominające, że na Milos można też się dostać samolotem :)

Obrazek

Po dniu pełnym wrażeń dość szybko poszliśmy spać. Niestety ok. 23 godz. wybudziły mnie kroki i hałasy wokół namiotu. Prom przywiózł kolejnych turystów, ale nic to, bilety na Serifos zakupione i za kilka dni tym nowym na Milos ustąpimy miejsca :) .
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13022
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Śladami Kulek ... i nie tylko

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 25.08.2014 07:23

tiwa napisał(a): odcinek z dedykacją dla Dangol


Dziękuję :D :D 8)
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12187
Dołączył(a): 17.02.2010
Re: Śladami Kulek ... i nie tylko

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 25.08.2014 09:21

Ośmiornica super :!:

Jakoś nie dane mi było w wodzie wypatrzeć. :(

Co do toplesów to miałem więcej szczęścia. :D
Ale jakbym napisał, że wolałbym ośmiornicę zobaczyć, to ktoś mógłby mnie o zoofilię posądzić. :lol:

No, ale za to na naszym balkonie hartuje się 8 oleandrów przywiezionych w zeszłym roku z Milos. :)

pzdr :wink:
tiwa
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 966
Dołączył(a): 23.12.2013
Re: Śladami Kulek ... i nie tylko

Nieprzeczytany postnapisał(a) tiwa » 25.08.2014 09:31

Sb.21.06. Wstaję rano i oglądam krajobraz po przyjeździe nocnych turystów. Tu blisko nieduży nowy namiot, a tam na miejscu dla kamperów (pod gołym niebem) leżą trzy "laski" 8O . Podchodzę bliżej do nich i na samochodzie widzę polską rejestrację. No tak, mimowolnie krew zaczyna szybciej krążyć. Może trzeba będzie im pomóc, zaopiekować się, coś doradzić ? Oczywiście wszystko w granicach akceptowalnych przez Ładniejszą :wink: . W drodze do kuchni spotykam Stanislava (Bułgara) i dzielę się nowiną, a on mnie informuje, że chłop też z nimi jest. Krew zaczyna krążyć normalnie.
Z Polakami wymieniamy poranne powitania, uśmiechamy się, ale specjalnie bratać się nie będziemy. Do Polaków za granicą podchodzę trochę nieufnie, jak pies do jeża :| .
Dzisiaj udamy się na płw. Vani, a w drodze powrotnej chcemy odwiedzić plażę Agathię wskazaną nam (na statku w czasie rejsu) jako dobre miejsce do snoorkowania.
Droga szutrowa ciężka, kilka razy zastosowałem manewr "baba z wozu, koniom lżej" :) . Będąc blisko półwyspu miałem już serdecznie dosyć tej drogi. Zatrzymaliśmy się mniej więcej w tym miejscu i dalej poszliśmy pieszo.

Obrazek

Po drodze takie widoczki.

Obrazek

Obrazek

Ja już jestem u celu.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ładniejsza trochę wolniej, bo po drodze zbierała kamyczki.

Obrazek

Na płw. Vani plaży praktycznie nie ma. To zdjęcie z brzegu morza,

Obrazek

na którym w kamieniach uwięziony był :?: być może chory lub połamany ptak.

Obrazek

Nie dotykałem go, żeby pierwsza pomoc, nie okazała się ostatnią posługą. Po chwili mnie też spotkało nieszczęście. Wdrapałem się na grań i balansując na niej nie spadłem do morza :wink: . Ale schodząc poślizgnąłem się paskudnie i zraniłem sobie nadgarstek lewej dłoni :cry: Odeszła mi ochota na dalsze penetrowanie półwyspu.
Jadąc znowu kiepską szutrówką tak byłem skupiony na drodze, że nie zauważyłem zjazdu na plażę Agathia (myślałem, że to trochę dalej). Mówi się trudno, wracać nie będziemy, jedziemy na Aghios Ioannis :) .
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Grecja - Ελλάδα



cron
Śladami Kulek ... i nie tylko - CYKLADY 2017 - strona 10
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone