ciąg dalszy - 24 lipca
Zajeżdżamy do miasteczka Sami, gdyż tutaj chcemy kupić bilety, na poniedziałkowy prom, na Zakhyntos. Parkujemy tuż przy porcie, prawie na początku miejscowości.
Przy głównej uliczce Akti Miaoili znajdują się przynajmniej dwa biura, na których jest reklama interesujących nas linii, ale naszego połączenia nie ma
Gdyby nie to, że na własne oczy widziałam ulotkę i prom, a wcześniej przeglądałam stronę internetową to bym pomyślała, że połączenia z Pessady do Ag. Nikolaos nie ma.
Idziemy dalej w poszukiwaniu biura, wreszcie jest, drugi budynek za apteką. Za 6 osób i samochód płacimy 85 euro.
Sami to dobra miejscówka na pobyt. Jest przystań promowa, marina, duży wybór tawern i kawiarni, sklepy z pamiątkami i markety, wypożyczalnia samochodów i rowerów, jest gdzie pospacerować i przysiąść na odpoczynek. Zastanawiałam się nad tym, żeby tutaj była nasza stała miejscówka, ale odległości w interesujące nas miejsca były za duże.
Nie zatrzymujemy się na posiłek, ani na dłuższy rekonesans, gdyż jeszcze jedno miejsce musimy zdążyć odwiedzić.

.png)
.png)
.png)
.png)
.png)