Śladami Drakuli do Grecji - czyli kolejna wymarzona wyprawa

napisał(a) **wiola2012** » 30.12.2021 22:41

Kapitańska Baba napisał(a):Tylko dnia na motorówce szkoda

Będziemy musieli Itakę odwiedzić w inny sposób. Motorówką z Fiskardo to jednak byłaby przygoda

napisał(a) **wiola2012** » 30.12.2021 22:51

AdamSz napisał(a):Są takie kolorowe kraje, gdzie kolor, nawet ostry, pasuje i tworzy styl. Nie tylko w basenie m.Śródziemnego. Ale na przykład w Skandynawii.

W Polsce również

megidh napisał(a):Ale że udało Ci się złapać księżyc, to szacun .

napisał(a) **wiola2012** » 30.12.2021 23:56

24 lipca - sobota
Zbiórka po śniadaniu o 9:00. Wakacje nie są tyko od tego, żeby odpoczywać :wink:

Cel: Sami
Dokładny cel: Jaskinia Melissani
Nawigacja wyznaczyła jakąś krótszą trasę niż pamiętam z poprzedniego wyjazdu. Ostatnio dojeżdżaliśmy prawie do samego Argostoli, a potem kierowaliśmy się na Sami, teraz droga prowadzi bardziej pod górę, a odległość do pokonania to tylko 28 km :mrgreen:

. Po przejechaniu kilku, może kilkunastu km, asfalt się skończył i zaczęła się droga szutrowa

. Dziwne, innej tu nie ma, może asfalt został zniszczony ostatnimi czasy i jeszcze nie naprawiony :idea:

. Wysiadamy, żeby się rozejrzeć. Ze wzgórza roztaczają się takiE widoki na Vlachatę i okoliczne wioski.

Droga zaś wygląda tak:

Wypożyczonym samochodem nie można jechać po nieutwardzonych drogach, ale na szczęście odcinek nie jest długi i znów wjeżdżamy na asfalt, mijamy klasztor Gerasimos, zajrzymy do niego na powrocie i „pędzimy” ku Sami.
Melissani znajduje się na wyspie Kefalinia w Grecji, około 5 km w kierunku północno-zachodnim od miasta Sami. Otoczona jest lasem, a jezioro znajdujące się w środku nazywane jest jeziorem Melissani. Jego dno jest kamieniste, a woda ma błękitną barwę.
W greckiej mitologii była to jaskinia nimf i właśnie od jednej z nich wywodzi się jej nazwa. Nieszczęśliwie zakochana bogini Melissani, której wybrankiem był Pan, miała popełnić samobójstwo rzucając się do wody. Zapomniano o niej przez wiele wieków, aż do roku 1951, w którym to Grek Giannis Petrocheilos odkrył ją ponownie. Przy wysepce rozdzielającej dwie komnaty odnalazł on figurkę świadczącą o tym, że dawniej znajdowała się tu świątynia poświęcona Panowi, bogowi płodności, przedstawianemu w postaci pół człowieka i pół kozła. Podczas kolejnych prac archeologicznych odnaleziono naczynia oraz inne obiekty świadczące o tym, że jaskinia była także miejsce kultu poświęconym nimfom”.

Jezioro Melissani wypełnia wnętrze całej jaskini. Jego woda jest słodko-słona. Znakiem rozpoznawczym jaskini jest otwarty dach, przez który do środka wlatuje słońce i nadaje tafli wody malowniczy kolor. Z racji tego najlepiej odwiedzać ja w przedpołudniowych godzinach, gdyż wtedy można obejrzeć kolorytyczny spektakl. Wiedzą o tym przewodnicy wycieczek, więc około dziesiątej do jaskini ciągną sznury autokarów i turyści indywidualni.
Jaskinię i jezioro o tej samej nazwie odwiedziliśmy 2 lata temu. Wg naszej ulotki rejs łódką po jeziorze miał trwać około 20-30 minut. W tym czasie pracownik (wioślarz, gondolier) zabawiał uczestników opowieściami na temat jaskini, śpiewał, opowiadał dowcip i robił zdjęcia jeśli ktoś chciał. Cena jaką płaciliśmy to było 14 euro od osoby. Zostawiliśmy rodzinkę na parkingu i postanowiliśmy poczekać n w mieście. W tym roku cenę zmniejszono, chyba do 7 euro, ale pływanie łódką trwało nie dłużej jak 10 minut. Może dlatego, że była to sobota? Ponieważ nie pisałam relacji z poprzedniego wyjazdu pozwolę sobie wstawić kilka moich zdjęć z 2019r. Myślę, że jaskinia wiele się nie zmieniła. Po turystach bez masek i ich ilości w łódkach widać, że to czas sprzed pandemii

Oczekiwanie na łódkę w dość długiej kolejce w "poczekalni"

Szybka wymiana i płyniemy

SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU I WSPANIAŁEJ ZABAWY SYLWESTROWEJ

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 31.12.2021 09:57

Szczęśliwego podróżniczego Nowego Roku :papa:

PS - fajna ta jaskinia ale tłum w niej straszliwy

napisał(a) **wiola2012** » 02.01.2022 18:57

Kapitańska Baba napisał(a):Szczęśliwego podróżniczego Nowego Roku

Dziękuję bardzo

Bardzo bym chciała, żeby taki był :hearts:

napisał(a) **dangol** » 03.01.2022 10:17

wiola2012 napisał(a): Bardzo bym chciała, żeby taki był

Trzeba w to wierzyć, wtedy się ziści

Najlepszego!!!

napisał(a) **wiola2012** » 04.01.2022 22:49

dangol napisał(a):Najlepszego!!!

Dzięki, wzajemnie!!

napisał(a) **wiola2012** » 04.01.2022 22:58

Kolejny punkt na dziś, to plaża Antisamos.

Znajduje się ona bardzo blisko Sami. Po tej stronie wybrzeża jest jedną z najbardziej znanych i popularnych plaż. Nie ma co się temu dziwić, jest bardzo ładna

. Znajduje się w zatoce, pomiędzy porośniętymi zielenią wzgórzami. Ta część wyspy sprawia wrażenie dużo bardziej zielonej niż strona zachodnia. Woda jest czysta i turkusowa, na plaży dominują kamyki, w wodzie również, dlatego ja preferuję wchodzenie w bucikach :mrgreen:

.
Miejsce ma bardzo bogatą infrastrukturę. Bary, leżaki, wypożyczalnia sprzętu wodnego, toalety, prysznice, przebieralnie. Nie zauważyliśmy tego poprzednio, ale w tym roku rzucił mi się w oczy podział plaży na sektory. Każdy sektor ma inne leżaki, materace lub parasole. W niektórych jest możliwość darmowego korzystania z leżaków pod warunkiem, że zrobi się zamówienie w barze.
„Antisamos zyskała światową reputację dzięki hollywoodzkiemu filmowi Mandolina kapitana Corelliego, tutaj nakręcono niektóre sceny."
Pierwsze zdjęcia są z punktu widokowego, gdzie prawie każdy się zatrzymuje.

Pozostałe już z samej plaży.

W oddali znajduje się wypożyczalnia różnych pływadełek

Oczywiście jest też ratownik

Polecam to miejsce osobom, dla których kąpiel ma być błogim relaksem

. Do wchody, żeby się zanurzyć po szyję wchodzi się stopniowo, łagodnie, ale nie przesadnie długo. Pływanie na materacu nie jest problemem, gdyż woda jest spokojna. Temperatura wody taka akurat. Jeśli kogoś nie odstrasza ilość leżaków, to będzie zadowolony. ..... Chociaż te rybki potrafią znienacka uszczypnąć :wink:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 05.01.2022 09:38

Mam ochotę wskoczyć w laptop jak patrzę na te wodę Sadystko :idea:

Leżaki by mnie irytowały ale w wodzie właściwie pusto więc wystarczy się nie odwracać :mrgreen:

napisał(a) **piekara114** » 05.01.2022 09:54

Ta ilość leżaków i stref mnie zniechęciła.... chyba, że warto udać się na sam koniec zatoki...

napisał(a) **wiola2012** » 05.01.2022 22:20

Kapitańska Baba napisał(a):Mam ochotę wskoczyć w laptop jak patrzę na te wodę Sadystko

Odwdzięczam się :lol:

.

Kapitańska Baba napisał(a):Leżaki by mnie irytowały ale w wodzie właściwie pusto więc wystarczy się nie odwracać

piekara114 napisał(a):Ta ilość leżaków i stref mnie zniechęciła.... chyba, że warto udać się na sam koniec zatoki...

Leżaków naustawiali mnóstwo :evil:

, na końcach zatoczki ich nie ma, można rozłożyć się z własnym kocykiem, ale kamienie są większe i na plaży, i w wodzie. Antisamos bardzo się spodobał naszym dziewczynom. Były zachwycone wodą, wygodnymi leżakami, barem i kelnerami, którzy donosili co trzeba, z głośnika leciała bardzo fajna muzyka. Stwierdziły, że czują się jak na all inclusive i mogłyby tu zostać :mrgreen:

. Trzeba iść na kompromis jak się zabiera młode towarzystwo :wink:

. Szwagierka umieściła ją w rankingu Kefalonijskich plaż na drugiej pozycji

, po Petani . Bo nie poznała mojego nr 1

napisał(a) **megidh** » 07.01.2022 13:53

wiola2012 napisał(a):Jezioro Melissani
Jaskinię i jezioro o tej samej nazwie odwiedziliśmy 2 lata temu. Wg naszej ulotki rejs łódką po jeziorze miał trwać około 20-30 minut. W tym czasie pracownik (wioślarz, gondolier) zabawiał uczestników opowieściami na temat jaskini, śpiewał, opowiadał dowcip i robił zdjęcia jeśli ktoś chciał. Cena jaką płaciliśmy to było 14 euro od osoby. Zostawiliśmy rodzinkę na parkingu i postanowiliśmy poczekać n w mieście. W tym roku cenę zmniejszono, chyba do 7 euro, ale pływanie łódką trwało nie dłużej jak 10 minut. Może dlatego, że była to sobota? Ponieważ nie pisałam relacji z poprzedniego wyjazdu pozwolę sobie wstawić kilka moich zdjęć z 2019r. Myślę, że jaskinia wiele się nie zmieniła. Po turystach bez masek i ich ilości w łódkach widać, że to czas sprzed pandemii

Jezioro bardzo fajne, a woda w promieniach słońca ma piękny kolor.
Czy w tym roku łódki też były tak wypełnione turystami, czy może z racji pandemii ich ilość była zmniejszona i dlatego rejs był krótszy ?

napisał(a) **wiola2012** » 07.01.2022 15:11

megidh napisał(a):Czy w tym roku łódki też były tak wypełnione turystami, czy może z racji pandemii ich ilość była zmniejszona i dlatego rejs był krótszy ?

Był nakaz noszenia maseczki i zachowania dystansu, przed zejściem na dół rzeczywiście było to przestrzegane, ale na dole, w tym tunelu była kolejka i dystansu na zdjęciu nie widziałam. Do łódki wpuszczano mniej więcej 8-10 osób. Myślę, że skrócenie czasu miało na celu lepszą rotację turystów, bo naprawdę w "godzinach szczytu" mocno się tam korkuje :wink:

. Jak zawsze, wszystkie atrakcje fajniej się odwiedza p sezonie

napisał(a) **anielkak** » 07.01.2022 23:12

wiola2012 napisał(a): Szwagierka umieściła ją w rankingu Kefalonijskich plaż na drugiej pozycji , po Petani . Bo nie poznała mojego nr 1

To zdradź, która jest Twoim nr 1 :lol:

napisał(a) **wiola2012** » 07.01.2022 23:45

anielkak napisał(a):
wiola2012 napisał(a): Szwagierka umieściła ją w rankingu Kefalonijskich plaż na drugiej pozycji , po Petani . Bo nie poznała mojego nr 1

To zdradź, która jest Twoim nr 1

Napiszę i pokażę już niedługo, ale jeszcze nie teraz :smo:

.
Deserek zostawię na sam koniec Kefalonii