Kapitańska Baba napisał(a):Jasna Góra - cudowny przystanek po drodze, zazdroszczę
Słowacja w deszczu, burzy i po nocy - to już lekka przesada Nie dość że tam droga koszmarna to jeszcze w ulewę? Nic tylko współczuć koszmaru.
Przez Rumunię jechałam wieki temu jeden raz i niewiele pamiętam Tylko straszliwą biedę i głód
Droga przez Słowację prowadziła w większości autostradą, ale i tak niewiele było widać, stąd konieczny przystanek po drodze. Od kilku lat wyjeżdżamy na noc i jeszcze nigdy nie było takiej pogody.
Nigdy wcześniej nie byłam w Rumunii, ale na forum jest sporo relacji i zdjęć w miarę "świeżych" . Po przeczytaniu wyzbyłam się obaw, natomiast męża dość długo przekonywałam, gdyż doświadczenia miał podobne do Twoich. Był bardzo zaskoczony zmianami. Mam nadzieję, że kolejne odcinki pokażą, że jest tam naprawdę pięknie i tak swojsko