Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Śladami Drakuli do Grecji - czyli kolejna wymarzona wyprawa

Do Grecji przynależy około 2500 wysp, ale tylko nieco ponad 150 jest zamieszkana przez ludzi. Grecja słynie z produkcji marmuru, który jest eksportowany do innych państw. Grecja posiada aż 45 lotnisk. Językiem greckim posługiwano się już cztery tysiące lat temu - to jeden z najstarszych języków w Europie.
wiola2012
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2751
Dołączył(a): 26.07.2012
Re: Śladami Drakuli do Grecji - czyli kolejna wymarzona wypr

Nieprzeczytany postnapisał(a) wiola2012 » 24.11.2021 22:16

Epidauros cd.

Teatr został odnaleziony przez archeologów w latach 1882- 83. Może pomieścić około 12 tys. widzów. Jest pięknie wkomponowany w stoki otaczającego go wzgórza. Teatr słynie ze swojej rewelacyjnej akustyki.
W lecie jest organizowany tutaj festiwal teatralny i my akurat trafiliśmy na przygotowanie do przedstawień.

110.jpg

111.jpg

111a.jpg


No i jestem na scenie :mrgreen: . Ale co to ja miałam powiedzieć ? Chyba nie pamiętam tekstu :wink: .

112.JPEG


Jednak będzie lepiej jak z niej zejdę :lol: .

113.JPEG


Pójdę zobaczę jak prezentuje się teatr z góry.

115.jpg

116.JPEG

119.jpg

120.jpg

121.jpg

122.jpg

123.jpg


Widzowie siedzieli i siedzą na takich fotelach

118.jpg


Gdzie podziewa się mój mąż?.
Ooo jest tam nadole!

117.jpg


Macham do niego. :papa:
Udaje ze nie widzi.
Może zadzwonię :idea:
Abonent jest chwilowo niedostępny.
Jak niedostępny jak go widzę .
Chwilę później
- Dlaczego nie spojrzałeś na mnie jak machałam do Ciebie, mieliśmy sprawdzić akustykę.
- To Ty chciałaś sprawdzać, ja nic nie będę recytował.
:hut:

Po wyjściu z teatru idziemy sobie ładną alejką. Teren jest zadbany, przyjemnie się spaceruje. Co najważniejsze, tutaj nie jest gorąco.

124.jpg


Teraz pójdziemy do Muzeum Archeologicznego. Wejście do muzeum jest w cenie biletu wstępu. Znajdują się tu inskrypcje pochodzące ze świątyni Asklepiosa i tolosu, częściowe rekonstrukcje świątyń Asklepiosa oraz Artemidy, repliki rzeźb i najciekawsza jak dla mnie, wystawa używanych w starożytności narzędzi chirurgicznych.

125.jpg

126.jpg

127.jpg

128.jpg

129.jpg

130.jpg

131.jpg

132.jpg

133.jpg

134.jpg

135.jpg

136 narzędzia medyczne.jpg



Po wyjściu z muzeum kierujemy się do kamieni. Są to pozostałości różnych świątyń i budynków. No i tutaj to trzeba wykazać się dużą wyobraźnią, gdyż tylko mapka pokazuje co w danym miejscu mogło być. Oglądając pozostałości bym się tego nie domyśliła. Ruiny są skromne ale musiały w przeszłości wyglądać bardzo okazale.

137.jpg

138.jpg

139.jpg

140.jpg

141.jpg

142.jpg



Tutaj widać co pozostało ze starożytnego stadionu używanego podczas wspomnianych wcześniej igrzysk. Dystans od linii startu do mety wynosi nieco ponad 181 m, jest tylko niewiele krótszy od analogicznych odległości na stadionie w Olimpii.

143.jpg

:papa:
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16236
Dołączył(a): 30.06.2010
Re: Śladami Drakuli do Grecji - czyli kolejna wymarzona wypr

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 24.11.2021 22:19

Piękna pogoda Wam się w teatrze trafiła... U nas było niestety gorzej....
Czy jedna z ruinek z kolumnami była w trakcie odbudowy/rekonstrukcji jeszcze?
wiola2012
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2751
Dołączył(a): 26.07.2012
Re: Śladami Drakuli do Grecji - czyli kolejna wymarzona wypr

Nieprzeczytany postnapisał(a) wiola2012 » 24.11.2021 22:34

piekara114 napisał(a):Piękna pogoda Wam się w teatrze trafiła... U nas było niestety gorzej....


Pogoda była idealna. :)

piekara114 napisał(a):Czy jedna z ruinek z kolumnami była w trakcie odbudowy/rekonstrukcji jeszcze?


Tam gdzie spacerowaliśmy to nie, chyba, że była gdzieś, gdzie nie poszliśmy. Ale wydaje mi się, że byliśmy prawie wszędzie.
Dawigs
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1449
Dołączył(a): 27.01.2012
Re: Śladami Drakuli do Grecji - czyli kolejna wymarzona wypr

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dawigs » 25.11.2021 00:56

Nadrobione :D . Mieliście bardzo napięty program w Rumunii :lol: . Nas zachwycił ten kraj nas od pierwszego wejrzenia w 2016. Obiecywaliśmy sobie tam powrócić ale póki co to … jeszcze przed nami :) . Trasa nieco inna niż nasza, choć część atrakcji się pokrywa.
Drugą częścią relacji jestem zainteresowany jeszcze bardziej bowiem Peloponez był w planach na wakacje 2020 ale z wiadomych względów wtedy jak i w tym roku wybraliśmy krajowy kierunek.
Na pewno nie zwiedzimy od razu całego półwyspu. Lokalizacja naszej bazy wypadowej będzie determinowała zwiedzanie. Jednym z pomysłów są szeroko rozumiane okolice Nauplionu czy wręcz wybrzeża Zatoki Argolidzkiej. Wpadła mi w oko plaża z 17 lipca :lol: .
wiola2012
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2751
Dołączył(a): 26.07.2012
Re: Śladami Drakuli do Grecji - czyli kolejna wymarzona wypr

Nieprzeczytany postnapisał(a) wiola2012 » 25.11.2021 07:16

Dawigs napisał(a):Nadrobione :D .

Cześć
Super, że miałeś ochotę poczytać :D
Dawigs napisał(a):Mieliście bardzo napięty program w Rumunii :lol: . Nas zachwycił ten kraj nas od pierwszego wejrzenia w 2016. Obiecywaliśmy sobie tam powrócić ale póki co to … jeszcze przed nami :) . Trasa nieco inna niż nasza, choć część atrakcji się pokrywa.

Zauważyłam to już w Sighisoarze, ale na zmiany było za późno. Do Rumunii wrócę na 100% albo znów po drodze do Grecji, albo będzie to jedyny kierunek np. w jakiś majowy weekend. Jeszcze zostało mi dużo chorągiewek na mapie. Myślę na poważnie o zorganizowaniu autokarowej wycieczki :)

Dawigs napisał(a):Drugą częścią relacji jestem zainteresowany jeszcze bardziej bowiem Peloponez był w planach na wakacje 2020 ale z wiadomych względów wtedy jak i w tym roku wybraliśmy krajowy kierunek.
Na pewno nie zwiedzimy od razu całego półwyspu. Lokalizacja naszej bazy wypadowej będzie determinowała zwiedzanie. Jednym z pomysłów są szeroko rozumiane okolice Nauplionu czy wręcz wybrzeża Zatoki Argolidzkiej. Wpadła mi w oko plaża z 17 lipca :lol: .

Na zwiedzenie całego półwyspu, podczas jednego urlopu, raczej nie ma szans. Ten pobyt był krótki. Po Rumunii mieliśmy odpoczywać i plażować, zbierać siły na Kefalonię. Punktem obowiązkowym był tylko Nauplion i Epidauros. Tolo jest dobrą bazą wypadową do wielu innych fantastycznych miejsc. Poprzednim razem, 3 lata temu byliśmy w części południowej: Monemvasia i przejazd na palec Messinia (Finikounda, Methoni, Koroni..).
Myślę, że jeszcze z 1 raz na Peloponez zajrzymy bo mamy do nadrobienia środkowy "palec" Peloponezu
:papa:
Kiepura
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4359
Dołączył(a): 17.08.2010
Re: Śladami Drakuli do Grecji - czyli kolejna wymarzona wypr

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kiepura » 25.11.2021 07:47

wiola2012 napisał(a):mieliśmy sprawdzić akustykę


Rzeczywiście akustyka jest niesamowita. Nawet szept sceniczny jest wyraźnie słyszalny w odległych rzędach.
Wielu próbuje, załapałem się nawet na spontaniczny występ sopranistki amatorki. Niestety nawet moje przydepnięte przez słonia ucho wyłapało, że doskonała akustyka obnaża niewielkie braki wokalne :D
Ale nic to, występ na takiej scenie to marzenie wielu ludzi.
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13022
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Śladami Drakuli do Grecji - czyli kolejna wymarzona wypr

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 25.11.2021 09:23

piekara113 napisał(a): Dziewczyny, totalna we mnie niemoc i to do pisania i nawet do przeglądania zdjęć, aby coś umieścić... (…)Ale przyjdzie czas i dokończę co zaczęłam

Liczę na to, że przyjdzie niebawem :wink: . Wcześniej też na to liczyłam, interesowały mnie szczególnie Wasze :idea: intensywne Ateny… No cóż, nie miałam wzorca :oczko_usmiech: i musiałam zwiedzać je nieintensywnie, aczkolwiek nie leniwie.

Kiepura napisał(a): Rzeczywiście akustyka jest niesamowita. Nawet szept sceniczny jest wyraźnie słyszalny w odległych rzędach.
Wielu próbuje, załapałem się nawet na spontaniczny występ sopranistki amatorki.

Z tą słyszalnością szeptów to bym dyskutowała :wink: , o czym zresztą wspomniałam kilka lat temu przy okazji mojej peloponeskiej relacji.
dangol napisał(a): Faktycznie, recytacje czy śpiewy słychać doskonale :) w każdym miejscu olbrzymiej widowni. Mieliśmy okazję przekonać się o tym podczas popisu jednego z turystów, który uraczył słuchaczy swoją wersją „O sole mio”…
Opowieści o tym, że na całej widowni świetnie słychać :o szept tego, kto stoi na kamieniu pośrodku okrągłej orchestry, są jednak nieco przesadzone :wink: . W każdym bądź razie nam takie doświadczenie :roll: nie wyszło, a może po prostu do dowód, że powinniśmy już zaopatrzyć się w aparaty słuchowe :wink: . Z monetą nie próbowaliśmy… (…) Najciekawsze i wręcz zadziwiające odczucia ma ten, kto stojąc na wspomnianym kamieniu słucha swego własnego głosu. Nie potrafię tego opisać, to trzeba przeżyć osobiście :) !

Teatr jest rewelacyjny 8) ! Ze wszystkich antycznych miejsc na Peloponezie, jakie widziałam (ale to był tylko :? niewielki procent tego, co zobaczyć można) właśnie teatr zrobił na mnie największe wrażenie :D .
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16236
Dołączył(a): 30.06.2010
Re: Śladami Drakuli do Grecji - czyli kolejna wymarzona wypr

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 25.11.2021 10:42

dangol napisał(a):Wcześniej też na to liczyłam, interesowały mnie szczególnie Wasze :idea: intensywne Ateny… No cóż, nie miałam wzorca :oczko_usmiech: i musiałam zwiedzać je nieintensywnie, aczkolwiek nie leniwie.
Było trzeba na priv uderzać, bo opis Aten z traską akurat mam zrobiony, bo koledze z pracy podsyłałam (był tydzień po mnie)....


My akustykę zaliczyliśmy i to dzięki przewodniczce polskiej, która jakąś grupę oprowadzała :mrgreen:

:papa:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12899
Dołączył(a): 16.12.2016
Re: Śladami Drakuli do Grecji - czyli kolejna wymarzona wypr

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 25.11.2021 10:57

Uwielbiam miejsca z dobrą akustyką :wink: Chętnie bym wypróbowała tej sceny ale pod warunkiem, że nie byłoby słuchaczy bo mogłoby wyjść za dużo moich braków wokalnych :mrgreen:

Te narzędzia chirurgiczne przyprawiły mnie o dreszcze. Teraz to nic przyjemnego a w starożytności? Bez znieczulenia, bez narkozy...brrrrrr 8O 8O 8O
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5148
Dołączył(a): 03.04.2014
Re: Śladami Drakuli do Grecji - czyli kolejna wymarzona wypr

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 25.11.2021 11:10

wiola2012 napisał(a):Epidauros

Bardzo mi się tam podoba a już teatr w szczególności.
Ile czasu trzeba poświęcić na spacer po całym terenie, bo z mapki i Twoich słów wynika, że jest dosyć spory.
wiola2012
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2751
Dołączył(a): 26.07.2012
Re: Śladami Drakuli do Grecji - czyli kolejna wymarzona wypr

Nieprzeczytany postnapisał(a) wiola2012 » 25.11.2021 15:04

Kiepura napisał(a):
wiola2012 napisał(a):mieliśmy sprawdzić akustykę

Rzeczywiście akustyka jest niesamowita. Nawet szept sceniczny jest wyraźnie słyszalny w odległych rzędach.
...... że doskonała akustyka obnaża niewielkie braki wokalne :D

dangol napisał(a):Opowieści o tym, że na całej widowni świetnie słychać :o szept tego, kto stoi na kamieniu pośrodku okrągłej orchestry, są jednak nieco przesadzone :wink: . W każdym bądź razie nam takie doświadczenie :roll: nie wyszło, a może po prostu do dowód, że powinniśmy już zaopatrzyć się w aparaty słuchowe :wink: .

Kapitańska Baba napisał(a):Uwielbiam miejsca z dobrą akustyką :wink: Chętnie bym wypróbowała tej sceny ale pod warunkiem, że nie byłoby słuchaczy bo mogłoby wyjść za dużo moich braków wokalnych :mrgreen:


Mąż nie chciał współpracować :mrgreen: . Zresztą to było do przewidzenia, jakiekolwiek występy publiczne nie wchodzą w grę, gdy zawartość pewnej rozweselającej substancji w organizmie jest równa 0,00 :lol:
Do śpiewania to ja też wyrywna nie jestem, bo Bozia sobie ze mnie zażartowała i obdarzyła mnie świetnym słuchem, ale brakiem głosu :wink: .
Radziłam sobie wiec jak mogłam i nasłuchiwałam innych . Rzeczywiście słyszałam rozmowy osób kręcących się na dole.

piekara114 napisał(a):My akustykę zaliczyliśmy i to dzięki przewodniczce polskiej, która jakąś grupę oprowadzała :mrgreen:


To Wam się udało :) . Podczas naszych wycieczek tylko raz, w Rzymie, udało nam się podłączyć do polskiej wycieczki i podsłuchać coś, a przeważnie trafiają się przewodnicy snujący opowieści niezrozumiałe :D . Wtedy po prostu chociaż podążam wzrokiem w kierunku, jaki pokazują :wink:

Kiepura napisał(a):Ale nic to, występ na takiej scenie to marzenie wielu ludzi.

Marzenia trzeba realizować :D
A Ty próbowałeś?

dangol napisał(a):
Teatr jest rewelacyjny 8) ! Ze wszystkich antycznych miejsc na Peloponezie, jakie widziałam (ale to był tylko :? niewielki procent tego, co zobaczyć można) właśnie teatr zrobił na mnie największe wrażenie :D .


Masz rację, teatr robi ogromne wrażenie zarówno gdy się jest na dole, jak i na górze.

Kapitańska Baba napisał(a):Te narzędzia chirurgiczne przyprawiły mnie o dreszcze. Teraz to nic przyjemnego a w starożytności? Bez znieczulenia, bez narkozy...brrrrrr 8O 8O 8O

Bardzo dokładnie się im przyjrzałam. Domyślam się, że pacjenci byli najpierw odurzani jakąś substancją, pewnie też mieli inną wrażliwość na ból. Biorąc pod uwagę, że działo się to w starożytności, to byłam pod ogromnym wrażeniem umiejętności i odwagi medyków, którzy tych narzędzi używali. Jakie wielkie było ryzyko zakażenia? Co prawda nikt ich nie rozliczał z pomyłki lekarskiej, zawsze można było zrzucić winę na Bogów :wink: .
wiola2012
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2751
Dołączył(a): 26.07.2012
Re: Śladami Drakuli do Grecji - czyli kolejna wymarzona wypr

Nieprzeczytany postnapisał(a) wiola2012 » 25.11.2021 15:20

megidh napisał(a):
wiola2012 napisał(a):Epidauros

Bardzo mi się tam podoba a już teatr w szczególności.
Ile czasu trzeba poświęcić na spacer po całym terenie, bo z mapki i Twoich słów wynika, że jest dosyć spory.

Muzeum nie jest duże, spędziliśmy w nim z pół godziny, a w teatrze trochę dłużej. Teren jest spory, przy ładnej pogodzie można sobie fajnie pospacerować pomiędzy kamieniami, poczytać informacje, zdjęcia też trochę czasu zabierają. Pewnie ze 2 godziny tam byliśmy.
wiola2012
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2751
Dołączył(a): 26.07.2012
Re: Śladami Drakuli do Grecji - czyli kolejna wymarzona wypr

Nieprzeczytany postnapisał(a) wiola2012 » 25.11.2021 20:26

Zbieramy się w dalszą drogę. Na lotnisko prowadzi prawie cały czas autostrada, ale na bramkach może być różnie. Rzeczywiście, stoimy w dość długich kolejkach prawie na każdej bramce.
A oto i lotnisko

144.jpg


Tam gdzieś na parkingu znaleźliśmy miejsce parkingowe.

145.jpg


Nie myślałam, że będę w Grecji witać własne dziecko i rodzinę. :D
Dziecko zabraliśmy ze sobą, rodzinka musi trochę poczekać, gdyż mają przesiadkę na Kefalonię.
Jutro się spotkamy :mrgreen: .
wiola2012
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2751
Dołączył(a): 26.07.2012
Re: Śladami Drakuli do Grecji - czyli kolejna wymarzona wypr

Nieprzeczytany postnapisał(a) wiola2012 » 25.11.2021 21:01

19 lipca - Witaj Kefalonia!

Hotel opuszczamy wczesnym rankiem, o 10:15 bowiem wypływa prom z Kilini do Poros na Kefalonia. Podróże kształcą :lol: , teraz wiem że nazwy Kefalonia się nie odmienia i akcent stawia się na ostatnią lliterkę a .
Przed nami 267 km, przewidywany czas dojazdu 3 h. Gdy ruszamy jest jeszcze ciemno, ruch znikomy, ale mimo wszystko ktoś spowodował wypadek na szerokiej prostej drodze 8O . Rozbity samochód na poboczu sprawia , że człowiek automatycznie zdejmuje nogę z gazu.
Musimy wrócić się prawie do Koryntu i wjechać na autostradę wiodącą wzdłuż Zatoki Korynckiej w kierunku miejscowości Patra.
Podziwiamy piękne widoki, szczególnie po naszej prawej stronie.
Czas przejazdu mamy bardzo dobry, jest wystarczający zapas, żeby zatrzymać się na porządnym kawę i śniadanie. Bez stresu i komplikacji po drodze, docieramy do portu. Miejsce jest nam znane, gdyż odpływaliśmy stąd trzy lata wcześniej na Zakhyntos. Wtedy trzeba było iść do okienka po odbiór biletów, mimo , że były wcześniej wykupione online, teraz wystarczy pokazać bilety w telefonie.
Przy wejściu, pracownicy z obsługi proszą o wypełnienie Health Statement Form (formularza dla płynących z lądu na wyspę). Wypełniłam go dzień wcześniej, bo myślałam, że będzie to skrupulatnie sprawdzane. Okazało się, że druki po wypełnieniu, są wrzucane do kartonowego pudełka i nikt nie patrzy co jest napisane. Naszych potwierdzeń w komórce też nikt nie sprawdzał.
Idziemy od razu na górny pokład, gdyż tam nie ma obowiązku noszenia maseczki.
Na wjazd czeka już niewiele samochodów.

1.jpg


Obok stoi bliźniaczy prom. Jakieś ciemne chmury się nad nim zebrały

4.jpg


Tuż przed wypłynięciem słoneczko się przez nie przebiło

2.jpg

3.jpg


I towarzyszyły nam takie obrazki

6.jpg

7.jpg

8.jpg

8a.JPEG


Dopływamy do Poros

10.jpg

11.jpg

12.jpg


W Poros jesteśmy po raz pierwszy. Poprzednio przypływaliśmy i odpływaliśmy z Fiskardo.

14.jpg

13.jpg


Witaj Kefalonia!
:papa:


dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13022
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Śladami Drakuli do Grecji - czyli kolejna wymarzona wypr

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 25.11.2021 21:29

Tu jeszcze nie byłam, gdyż całe Wyspy Jońskie zostawiliśmy sobie na "później". Z przyjemnością będę podglądać, a być może to "później" nastąpi wcześniej, niż jest w planach?
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Grecja - Ελλάδα

cron
Śladami Drakuli do Grecji - czyli kolejna wymarzona wyprawa - strona 1...
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone