rybkujaca napisał(a):Co do nocowania na dziko w Rumunii to jest to drugi kraj ,po Albanii,w którym można spać na dziko na legalu. Kilkanaście lat temu wybraliśmy się na weekend majowy w Fogarasze, spaliśmy pod namiotem przy rzece pod zamkiem Poienari, teraz jest tam niestety szlaban. W tym roku nocowaliśmy, ale już w busiku, tuż pod zamkiem Poienari, to był początek lipca. Zero stresu. Jacyś Niemcy ,tez busikiem, ostro szukali noclegu, po czym uwalili się dosłownie metr za nami ( miejsca było kopiato...zawsze mnie to strasznie denerwuje jak 'wisza' na zderzaku)...
Wracając do tematu - spisz gdzie chcesz i nic za to nie grozi. Za to , między innymi, uwielbiam Rumunię
Nie do końca . Otóż wjeżdżając do Parku Narodowego z zamiarem spędzenia tam nocy w namiocie , kamperze czy przyczepie kempingowej , najpierw sprawdzić należy czy nie wprowadzono zakazu biwakowania poza wyznaczonymi miejscami , bo w tym szczególnym 2021 roku kilku znajomych ukarano za to mandatem .
Ku mojej ogromnej radości natomiast wprowadzono zakaz rozjeżdżania parków , a dokładnie szlaków turystycznych pieszych kładami i motocyklami Sytuacja jest monitorowana
Dobrze jest też przestrzegać przepisów ruchu drogowego w Rumunii i posiadać obowiązkowe dokumenty i wyposażenie
a także przed wyjazdem zapoznać się z aktualną sytuacją dotyczącą epidemii COVID-19
Odwiedzamy Rumunię od 2002 roku dość regularnie , bo to piękny , zróżnicowany i przez to bardzo ciekawy kraj - wiele się tam zmieniło , zmienia się nadal , ale nie wszystkie zmiany są dobre dla turystów . . .
Pozdrawiam
Piotr