Re: Śladami Drakuli do Grecji - czyli kolejna wymarzona wypr
napisał(a) wiola2012 » 08.11.2021 15:16
woojtekg napisał(a):Tak to jest z Transywalnią, że na mapie wszystko wydaje się blisko. A jak przyjdzie na dokładne planowanie to ciężko to skleić.
U mnie w końcu Sybin wypadł i nie udało się wcisnąć Hunedoary nad czym bardzo ubolewałem. Z wielką chęcią przyjże się zatem, co straciliśmy.
Dokładnie. Zatrzymasz się w jednym punkcie widokowym, drugim, trzecim i czas ucieka. Do Sybinu dotarliśmy dość późno, ale jeszcze coś tam zobaczyliśmy, natomiast Hunedoara w ostatniej chwili odpadła
Kapitańska Baba napisał(a):Wspania cerkiew
Z tymi zdjęciami częst ejst tak, ze nie powinniśmy po prostu używać lampy błyskowej, bez niej myślę że nikomu nie przeszkadzamy robiąc bez specjalnego afiszowania się pamiątkowe kadry.
Ja też tak myślałam, że jak będę grzecznie, bez przeszkadzania wiernym i dyskretnie robić zdjęcie to mogę
Kapitańska Baba napisał(a):"Pociągowy" kwietnik też ciekawy
A ruiny - szkoda że w sumie niewiele z nich zostało. Tylko ci nieszczęśnicy na palach...brrrrrr.....
Kwietnik bardzo pomysłowy, widać było, że ktoś z pasją zajmuje się ogrodem
.
Mi się od razu przypomniała scena z filmu
Pan Wołodyjowski, w którym Azję wbijano na pal. Te kary kiedyś były okrutne
.
Kapitańska Baba napisał(a):Okolice zamku genialne - zawsze w takich miejscach zastanawiam się jak współcześni budowali te zamczyska tak wysoko....
Prawdopodobnie wykorzystywano niewolników, jeńców lub więźniów, wyzyskiwano do granic możliwości, zarówno ludzi jak i zwierzęta, jak nie miał siły to wiadomo... i sprowadzano następnych. Straszne czasy