Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Skok z Bałtyku do Jadranu, czyli nowe zauroczenie

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
kai_30
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 78
Dołączył(a): 01.08.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) kai_30 » 05.02.2020 19:54

Pag :hearts: :hearts: :hearts:
Yaroo
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 78
Dołączył(a): 09.01.2020

Nieprzeczytany postnapisał(a) Yaroo » 06.02.2020 18:15

agniecha0103 napisał(a):... albo się kocha albo nienawidzi
Pozdrawiam Agniecha

Znajomy pyta: Znowu Chorwacja?
- A żebyś, kurde, wiedział. Znowu! :D
:papa:
Yaroo
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 78
Dołączył(a): 09.01.2020

Nieprzeczytany postnapisał(a) Yaroo » 06.02.2020 18:18

kai_30 napisał(a):Pag :hearts: :hearts: :hearts:

Co miesiąc obserwuję pełnię księżyca. Aż na nim wylądowałem :oczko_usmiech:
:papa:
agata26061
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3616
Dołączył(a): 04.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) agata26061 » 07.02.2020 10:26

Yaroo napisał(a):
agniecha0103 napisał(a):... albo się kocha albo nienawidzi
Pozdrawiam Agniecha

Znajomy pyta: Znowu Chorwacja?
- A żebyś, kurde, wiedział. Znowu! :D
:papa:

Mam takiego kolegę, z którym się rzadko widzę, ale zawsze jak go spotkam, to pyta o wakacje: "A czemu Wy znowu do tej Chorwacji? Nie ma to innych krajów?" 8O 8O 8O
Już nie chce mi się tłumaczyć dlaczego wybieramy co roku Cro... Powodów jest dużo, ale ten kto w nią całkowicie "nie wsiąkł" jak my tego nie zrozumie.
Yaroo
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 78
Dołączył(a): 09.01.2020

Nieprzeczytany postnapisał(a) Yaroo » 07.02.2020 12:22

agata26061 napisał(a):... zawsze jak go spotkam, to pyta o wakacje: "A czemu Wy znowu do tej Chorwacji? Nie ma to innych krajów?" 8O 8O 8O
Już nie chce mi się tłumaczyć dlaczego wybieramy co roku Cro...

O, to to :lol:
kaeres
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3056
Dołączył(a): 11.03.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) kaeres » 07.02.2020 14:02

piotrekbeti napisał(a):Po 8 urlopach z rzędu na Bałtykiem, po ostatnim razie gdy lało 10/14 dni i do tego sinice i bakterie w wodzie plus zakaz kąpieli powiedzieliśmy dosyć. Dosyć syfiastego morza przeludnionych plaż i pogody w lecie jak jesienią i wody 12 stopni C w sezonie i cen za frytki z flądrą jak za frykasy w 5 gwiazdkowym hotelu z noclegiem. Efekt WOW niezapomniany gdy po kilkunastogodzinnej podróży zobaczysz Jadran za Zadarem, Pogoda zwykle 14/13.5 dni, czasem jakiś deszczyk lub chmurki. Woda kryształ, takich tłumów jednak zwykle w Cro nie ma, nie musisz lecieć skoro świt żeby parawan rozstawiać. Temperatura zwykle 30plus a nie 12 woda 18 powietrze nad Bałtykiem co w sumie daje tyle samo? Niekoniecznie. Nad Jadranem 30 kilka plus 20 kilka daje 60stopni?Różnica jest, bluzy zwykle potrzebne są na dojazd a nie na miejscu w sezonie. Ceny zwykle niewiele wyższe w Cro, wiadomo ze względu na odległości dojazd będzie droższy ale niekiedy niewiele dłuższy. Ja osobiście nasze morze odwiedzałem tylko wędkarsko ostatnio ale ze względu na obecny zakaz, brak ryb i syf w wodzie to też już odpadło. Następny wyjazd na dorsze to chyba Dania i Norwegia bo mimo tego samego akwenu tam ryby są jednak jeszcze? Turystycznie Bałtyk odpadł na stałe


Trzeba być też nieco sprawiedliwy.
8 lat się męczyliście aby dość do wniosku, że Bałtyk to nie to ?
Plaże nad Bałtykiem są jednymi z najładniejszych w Europie. Piasek drobniutki, gruby jak poduszka, plaże szerokie na dziesiątki metrów, kolorek piękny żółtawo-złoty.
W Chorwacji zapomnij, w Hiszpanii zapomnij, Włochy zapomnij.
Albo kamyczki albo żwir albo kolor piachu jak zmieszany z błotem.
Nikt mi nie wciśnie kitu, że wygodniejsze są kamyczki w Chorwacji niż piaszczysto-złote plaże nad Bałtykiem.
Sam uwielbiam plaże chorwackie ale wiesz...buty, leżaki, itp.

Ryba z frytkami, gofry...pewnie, że drogie....ale jak na Polskę !
Za 25-30zł masz porcję frytek z dorszem, czy pizzę, gofra za 10-15zł na dopasie, piwo 6-10zł
A teraz szczerze jak to wygląda w najtańszej z wyżej wspomnianych "ciepłych krajów" czyli w Chorwacji ?
Piwko w knajpie (20-25kn), rybka z frytkami 80kn, pizza tak samo 60-80kn.

Nie jeżdżę nad Bałtyk tylko i wyłącznie ze względu na pogodę. Urlop planuję 6-8 miesięcy wcześniej więc trafić na dobrą pogodę to loteria.
W Chorwacji praktycznie mamy 90% dobrą pogodę w sezonie.
Bartek81
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 389
Dołączył(a): 25.07.2018

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bartek81 » 07.02.2020 16:43

kaeres napisał(a):
piotrekbeti napisał(a):Po 8 urlopach z rzędu na Bałtykiem, po ostatnim razie gdy lało 10/14 dni i do tego sinice i bakterie w wodzie plus zakaz kąpieli powiedzieliśmy dosyć. Dosyć syfiastego morza przeludnionych plaż i pogody w lecie jak jesienią i wody 12 stopni C w sezonie i cen za frytki z flądrą jak za frykasy w 5 gwiazdkowym hotelu z noclegiem. Efekt WOW niezapomniany gdy po kilkunastogodzinnej podróży zobaczysz Jadran za Zadarem, Pogoda zwykle 14/13.5 dni, czasem jakiś deszczyk lub chmurki. Woda kryształ, takich tłumów jednak zwykle w Cro nie ma, nie musisz lecieć skoro świt żeby parawan rozstawiać. Temperatura zwykle 30plus a nie 12 woda 18 powietrze nad Bałtykiem co w sumie daje tyle samo? Niekoniecznie. Nad Jadranem 30 kilka plus 20 kilka daje 60stopni?Różnica jest, bluzy zwykle potrzebne są na dojazd a nie na miejscu w sezonie. Ceny zwykle niewiele wyższe w Cro, wiadomo ze względu na odległości dojazd będzie droższy ale niekiedy niewiele dłuższy. Ja osobiście nasze morze odwiedzałem tylko wędkarsko ostatnio ale ze względu na obecny zakaz, brak ryb i syf w wodzie to też już odpadło. Następny wyjazd na dorsze to chyba Dania i Norwegia bo mimo tego samego akwenu tam ryby są jednak jeszcze? Turystycznie Bałtyk odpadł na stałe


Trzeba być też nieco sprawiedliwy.
8 lat się męczyliście aby dość do wniosku, że Bałtyk to nie to ?
Plaże nad Bałtykiem są jednymi z najładniejszych w Europie. Piasek drobniutki, gruby jak poduszka, plaże szerokie na dziesiątki metrów, kolorek piękny żółtawo-złoty.
W Chorwacji zapomnij, w Hiszpanii zapomnij, Włochy zapomnij.
Albo kamyczki albo żwir albo kolor piachu jak zmieszany z błotem.
Nikt mi nie wciśnie kitu, że wygodniejsze są kamyczki w Chorwacji niż piaszczysto-złote plaże nad Bałtykiem.
Sam uwielbiam plaże chorwackie ale wiesz...buty, leżaki, itp.

Ryba z frytkami, gofry...pewnie, że drogie....ale jak na Polskę !
Za 25-30zł masz porcję frytek z dorszem, czy pizzę, gofra za 10-15zł na dopasie, piwo 6-10zł
A teraz szczerze jak to wygląda w najtańszej z wyżej wspomnianych "ciepłych krajów" czyli w Chorwacji ?
Piwko w knajpie (20-25kn), rybka z frytkami 80kn, pizza tak samo 60-80kn.

Nie jeżdżę nad Bałtyk tylko i wyłącznie ze względu na pogodę. Urlop planuję 6-8 miesięcy wcześniej więc trafić na dobrą pogodę to loteria.
W Chorwacji praktycznie mamy 90% dobrą pogodę w sezonie.

Całkowicie się zgadzam.
Jednak Chorwacja ma dla mnie to czego nie ma nasze morze... Śródziemnomorski, tropikalny klimat i nie chodzi tu tylko o pewną pogodę.
travel
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2503
Dołączył(a): 20.11.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) travel » 07.02.2020 19:31

Nie każdy lubi piasek :roll:

Ja piasku nie cierpię , a i brudny i zimny Bałtyk też mnie nie nęci :roll:
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16236
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 07.02.2020 19:56

Bartek81 napisał(a):Jednak Chorwacja ma dla mnie to czego nie ma nasze morze... Śródziemnomorski, tropikalny klimat i nie chodzi tu tylko o pewną pogodę.
Nie bronię Bałtyku, ale Bałtyk ma coś czego nigdzie nad Morzem Śródziemnym nie zdobędziesz: jod w powietrzu, który jest niezbędny dla zdrowia, zwłaszcza dla osób, które mieszkają w górach...
Bartek81
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 389
Dołączył(a): 25.07.2018

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bartek81 » 07.02.2020 20:02

piekara114 napisał(a):
Bartek81 napisał(a):Jednak Chorwacja ma dla mnie to czego nie ma nasze morze... Śródziemnomorski, tropikalny klimat i nie chodzi tu tylko o pewną pogodę.
Nie bronię Bałtyku, ale Bałtyk ma coś czego nigdzie nad Morzem Śródziemnym nie zdobędziesz: jod w powietrzu, który jest niezbędny dla zdrowia, zwłaszcza dla osób, które mieszkają w górach...

Ja nie bronię ani Bałtyku ani Adriatyku...tu i tu każdy znajdzie coś dla siebie.
ZytaS
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2080
Dołączył(a): 08.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) ZytaS » 07.02.2020 21:54

Bartek81 napisał(a):
piekara114 napisał(a):
Bartek81 napisał(a):Jednak Chorwacja ma dla mnie to czego nie ma nasze morze... Śródziemnomorski, tropikalny klimat i nie chodzi tu tylko o pewną pogodę.
Nie bronię Bałtyku, ale Bałtyk ma coś czego nigdzie nad Morzem Śródziemnym nie zdobędziesz: jod w powietrzu, który jest niezbędny dla zdrowia, zwłaszcza dla osób, które mieszkają w górach...

Ja nie bronię ani Bałtyku ani Adriatyku...tu i tu każdy znajdzie coś dla siebie.

Amen :lol:
Yaroo
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 78
Dołączył(a): 09.01.2020

Nieprzeczytany postnapisał(a) Yaroo » 09.02.2020 22:02

Podsumowując pierwszy wyjazd do Chorwacji, można powiedzieć: Rewelacyjny odpoczynek, fajna przygoda, frajda dla małżonki i dzieciaków – super. Udało się zrealizować plan. Natomiast chwilę zatrzymam się jeszcze przy tym, czego obawiałem się najbardziej. Dojazd. Ogólnie spoko. Mój diesel'2003 miał tylko dwie nieistotne chwile słabości. Pierwsza: okolice Brna, tam jest chyba jakiś Trójkąt Bermudzki dla samochodów. Na forum czytałem o kilku różnych przypadkach usterek aut na tym odcinku remontowanej czeskiej autostrady. W zafirze wyskoczyła nagle ikona trybu serwisowego. Nie muszę pisać, czym jest tryb serwisowy na szybkim pasie autostrady. Nagły spadek mocy silnika i wzrost ciśnienia krwi u kierowcy :wink:, bo odcinek z minimalnym poboczem. Gdy po zatrzymaniu ustawiałem w pośpiechu trójkąt, tiry dosłownie smagały mnie po plecach. Rodzina w aucie, strach w oczach, nie zapomnę. Na szczęście wiedziałem co robić, bo zawór EGR zacinał się już wcześniej. Psik WD40 tam gdzie trzeba i szybko w drogę. Z tego stresu przejechałem zjazd na Wiedeń i musiałem nadrobić kilkanaście kilometrów żeby zawrócić. Widząc totalny korek w przeciwną stronę, wiedziałem, że przez swoją nieuwagę postoję w nim minimum godzinę.
Drugi raz, już na Chorwacji, odkręciła się osłona silnika, ale to załatwiłem na miejscu. Auto do warsztatu obok, a ja na plażę. 200 kun nie majątek. Święty spokój jest bezcenny :lol:.
Trasa powrotna, jak to zwykle bywa, schodziła nam szybciej. Niemniej tu też była przygoda, a nawet dwie. Wiedeń, dozwolone 100 na liczniku, nagle dziwny dźwięk, chwila zawahania i widzę na szybie, dokładnie na wprost oczu wyszczerbienie wielkości 1-groszówki.
szyba.jpg
Na zdjęciu wygląda jak oko, które mnie obserwuje podczas dalszej jazdy :D. Nie mam pojęcia czy to spod koła innego samochodu, czy to kamyk z wiaduktu. Trudno, nie stanę i nie sprawdzę. Przy najbliższym zjeździe oceniłem ryzyko. Szybie nic się nie stanie. Jedyna obawa to kontrola. Połowa drogi za mną, do noclegu w Czechach rzut beretem. Jedziemy. Im bliżej granicy, tym więcej ograniczeń prędkości, ale tylko dla ciężarówek więc lecimy dalej dozwoloną setką... i halt! Potem doczytałem, że to znany punkt chłopców radarowców z Wiednia. Okazało się, że ostatni znak ograniczenia prędkości, który minąłem, dotyczył już wszystkich, nie tylko ciężarowców. Obok stoi już passat na polskich numerach „obsługiwany” przez mundurowego. Hans proponuje mi 50 euro, ja się z radością godzę, znając austriackie stawki. Szybko wyjmuję banknot, żeby tylko policjantowi nie przyszło do głowy oglądać samochód, a konkretnie przednią szybę. Uff, danke, machamy cieplutko i jazda stąd.
Tak więc sama podróż do i z Chorwacji, mimo wszystko :oczko_usmiech:, odbyła się sprawnie, zbyt mocno nas nie zmęczyła, a te epizody, hmm..., będzie o czym pogadać w Polsce przy śliwowicy. :wink:
:papa:
Yaroo
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 78
Dołączył(a): 09.01.2020
Tribunj, czyli drugi skok z Bałtyku do Jadranu

Nieprzeczytany postnapisał(a) Yaroo » 17.02.2020 23:34

Z tego co pamiętam, już w okolicach października 2018 zacząłem myśleć o kolejnym wyjeździe. Warunkiem podstawowym był zakup nowszego samochodu. Równocześnie, rzecz jasna, błądziłem myszką wzdłuż Adriatyku w poszukiwaniu fajnego miejsca i wygodnej kwatery.
Żeby było śmieszniej, auta szukałem pod kątem wyprawy do Chorwacji, czyli duuuży bagażnik i małe spalanie, a nie jakichś tam na dojazdów do pracy czy po zakupy :lol:. Zimowe starania przyniosły efekty. Apartament zaklepany, a w marcu mogłem się już cieszyć z 5 letniego francuza 308 SW. Czyli ZNOWU JEDZIEMY DO CHORWACJI. Rodzina potraktowała to... jako oczywistość. Nosz kurde. Tak to jest. Nad Bałtyk już nie zagonisz :oczko_usmiech:.
Padło na okolice Vodic, czyli wakacje'2019 w Tribunj. :hut:
:papa:
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108172
Dołączył(a): 10.09.2004
Re: Tribunj, czyli drugi skok z Bałtyku do Jadranu

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 17.02.2020 23:41

Yaroo napisał(a):Padło na okolice Vodic, czyli wakacje'2019 w Tribunj. :hut: :papa:

I tak powstał awatar z osiołkiem :oczko_usmiech:
Yaroo
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 78
Dołączył(a): 09.01.2020
Re: Tribunj, czyli drugi skok z Bałtyku do Jadranu

Nieprzeczytany postnapisał(a) Yaroo » 18.02.2020 00:03

Janusz Bajcer napisał(a):I tak powstał awatar z osiołkiem :oczko_usmiech:

Tak jest :D
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Skok z Bałtyku do Jadranu, czyli nowe zauroczenie - strona 7
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone