Skarby wyłowione z adriatyku - galeria

Muszla(oryginał) wyciągnięta w Czarnogórze z głębokości 28m.

Ale Ci zazdroszczę takiej duuużej pamiątki:)
Żeby taką znaleźć musiałbym jednak wskoczyć w sprzęt, ba na nurkowanie free to jestem jeszcze za cieńki.
Gratulacje.

na głębokosci 10 metrow znaleziona-wyłowiona,złotowka polska.Zdjecia nie zrobilam ,kazy zna te bardzo wartosciowa monete.

witam kochanich Polakow,
i z malim opuznieniem zycze wszistkiego najlepszego z okazji Swiat Wielkanocnich
szaki 17 ten slimak sie naziva puž bačvaš (Tonna galea) w Chorwacji jest od roku 1994 chronioni gatunek. Kara jest 1000,00 kun
Wiem ze ja winurkolalesz w C.G. i ze mogla bic jusz pusta chociaz z jej wyglandu wydaje mi sie ze jeszcze zyla (albo dopiero cos ja zjadlo) poniewaz srodek ma sedefowi kolor i jest gladka bez porostu...
W chorwacji jezeli cie zlapia z chronionym gatunkem to zaplacisz kare ale jeszcze bardziej moze byc bolesne zabieranie sprzentu...
Dawno, nie pamienta w ktorim koku "Banan"na Hvarze zostal bez drogego sprzentu bo komusz chcial zrobic "przijemnosc" z kawalkem anforii....

Banan już nie żyje, utonął na bałtyku, testując jakiś nowy obieg zamknęty. Cuż "banan" chyba wiedział co robi, amfora to amfora. Zabytek kultury, liczący sobie ok. 2000lat. Nieświadomi niczego turyści biorą czasem jednak muszelki i mogą mieć kłopoty.
Powiedz które są chronione i nie wolno ruszać, przeecież nie udowodnisz, że znalazłeś ją martwą.
Ja mam sporo tych muszli co kolega powyżej, jednak wszystkie znalazłem martwe i co z tego, przecież nie udowodnie tego policjantowi i mam lipe(nie chodzi mi o nominał).
jedną z chronionych muszli jest taka która "rośnie" w ziemi i ma kształt łzy. Osiąga czasem do metra wysokości.
Leon napisz co i jak z tymi chronionymi gatunkami jakbędziesz miał czas.

PS. apeluje do wszystkich by nie wyjmowali z moża żywych muszli, jeżowców i rozgwiazd, bo z tego co wiem chyba, lubicie wybrzeże Chorwacji, więc po co je niszczyć. Jak zbieracie to tylko martwe i to co można, bo będziecie mieli kłopoty. Jak leon będzie miał czas i będzie na tyle miły to nam napisze co i jak.
Pozdrav

Proca, gdybym zostawił Twój post w moich rameczkach być może dzieciom musiałbyś się tłumaczyć, że takie byki popełniłeś jeśli tu zaglądną, więc na przyszłość się postaraj i nie spiesz tak bardzo. 1 byk ujdzie, ale nawaliłeś ich sporo więc stąd moja reprymenda w Twoim kierunku tego też nie widziałeś na końcu, więc specjalnie dla Ciebie, choć to nie skarb a żywy zwierzak. Oczywiście po sesji szybkiej i krótkiej, żeby się nie męczył został odtransportowany na bezpieczną odległość od brzegu

skąd; wskazywało by na to, że należy podać Skąd się jest; (np. miasto) więc sam się przystopuj analfabeto, naucz się czytać i przestań zawracać ludziom głowę pierdołami, bo każdy błędy robi, a szczególnie jak mu się spieszy. Nie masz nic konstruktywnego do powiedzenia to się nie odzywaj, bo tylko nabijasz posty i wprowadzasz zamęt.
Leon mam nadzieję, że nie poczułeś się urażony tą małą literą. Napisz jak to jest, z chronionymi muszlami, z góry dzięki.

Fakt faktem, może trochę uległem emocjom, sorry. Ale bardzo mnie denerwuje poprawianie za kimś błędów i wytykanie ich w dosyć szyderczy sposób. Po co to, wiadomo, że gdybym miał na to czas to bym sprawdził, a że mi się spieszyło to tego nie zrobiłem i w moim roztargnieniu narobiłem byków. Też jestem za tym, aby pisać poprawnie i walczę u siebie samego z dysortografią, ale jak sam napisałeś post jest to wizytówka, jeśli nie jest to twoja wizytówka to się nie czepiaj. Popatrz, jaki przez to się zrobił off topic. Zamiast powiedzieć coś o gatunkach chronionych i podzielić się tym co wynurkowaliśmy z Adriatyku rozmawiamy o tym że napisałem "cuż", "bałtyk", "leon".
Koniec proszę już nic na temat ortografii nie pisać, wróćmy do tematu.
Ja się pochwale dobrym wynikiem; 120 skorup jeżowców (fioletowych) w 1h. Potem sprzedałem połowę i zarobiłem jakieś 200kuna.
Kiedyś wynurkowałem popielniczkę.
Innym razem 100kuna w banknocie.
Znalazłem połamany koral czerwony (nie mszywioł) w sieci rybackiej, z tego co wiem też głupio zrobiłem bo co z tego, że z sieci połamany, jak i tak bym karę zapłacił. Jednak korale czerwone chyba nie są tak zagrożone przez turystów, bo rosną na głębokości ok. 40m.
Z ciekawostek to jeszcze różnego rodzaju szklanki, z niektórych korzystam po uprzednim oczyszczeniu.
Wynurkowałem też pierścionek srebrny, i całą masę łusek z 2 wojny światowej i z wojny na bałkanach.

No to powinieneś dostać medal za oczyszczanie Adriatyku, taki w kształcie skoróby jeżowca

Proca, kiedyś w roztargnieniu wleziesz pod auto i co wtedy

Ze skarbów to znalazłem w 1997 roku zegarek Citizen, działał po wyciągnięciu z dna prawie rok. Po wymianie baterii niestety zaczął przeciekać. Parę oczek ze złotego łańcuszka, niestety zgubiłem je i w ubiegłym roku trochę drobnych w tym również dinary jugosłowiańskie i ruble w Ivan Dolać choć ruskich widać nie było, no i corocznie stada muszelek wyłącznie te bez lokatorów



Dodam jeszcze http://www.cites.org/ - tam znajdziemy wykaz wszystkich chronionych gatunków na świecie tylko kto będzie w stanie

http://pl.croatia.hr/TravelGuide/Entry. ... ument=1470 konkretniej o Chorwacji

Hej!
Ja nie nurkuję, uszy i zatoki cieniutkie. Za to moje psy wyciągają z dna rzeki otoczaki; wrzucam małego - dostaję większego. Rekord suńka bokseropodobna wytargala ponad 7kg kamień. Mam go w domu jako trofeum i ozdobę. Udało się jej bo jest stara i szczerbata to uchwyciła

Proca ja tu za Toba. Zajrzyj proszę do Lastowskiej pamięci. Ciao

APIK - i ty mnie Brutusie
Rysio, czym tu się chwalić. Zabijasz bez potrzeby rozgwiazdy. Nie rób tego więcej. Jakbyś martwą znalazł, ale ta jest ewidentnie żywa a ty ją wyciągasz. Mam nadzieję, że ją włożyłeś z powrotem do wody.