Góry Sokole, Krzyżna GóraW Góry Sokole można wyruszyć niebieskim szlakiem z Trzcińska, żółtym z Karpników albo zielonym z Bobrowa. Najszybciej będzie jednak z parkingu na Przełęczy Karpnickiej - w sezonie ponoć płatny.
Po niespełna kilometrze dochodzimy do Schroniska Szwajcarka. Zbudowane w stylu tyrolskim w 1823 roku jest obecnie najstarszym budynkiem użytkowanym jako schronisko turystyczne w Polsce.
Szwajcarkę zbudowano jako domek myśliwski na polecenie właściciela zamku w pobliskich Karpnikach księcia Wilhelma von Hohenzollern (1783-1851), brata króla Prus Fryderyka Wilhelma III. Funkcję schroniska Szwajcarka (Schweizerei) zaczęła pełnić dopiero w okresie międzywojennym. Po drugiej wojnie światowej, w 1950 roku, obiekt przejęło PTTK i do dzisiaj służy on turystom.
Kawałek dalej mamy już Husyckie Skały, jeszcze jedna znana rudawska formacja skał granitowych, a jednocześnie platforma widokowa
.
Pamiątkowa fotka i ruszamy na Krzyżną Górę.
U stóp skalnego wzniesienia można odnaleźć pozostałości po średniowiecznym zamku Sokolec, którego historia opiera się głównie na domysłach. Zamek został wybudowany w XIV-XV w., a inicjatywę przypisuje się księciu wrocławskiemu Henrykowi Brodatemu.
Przyznaję, że reliktów zamku wśród skał nie szukaliśmy.
Od razu ruszamy w górę. Sprawę ułatwiają poręcze i wykute w skale stopnie.
Na szczycie lekkie oblężenie, ale jeszcze się zmieścimy
.
Góra zawdzięcza swoją nazwę siedmiometrowemu metalowemu krzyżowi, który ufundowała księżna Maria Anna Amalie von Hessen-Homburg, dla upamiętnienia rocznicy urodzin swojego męża Wilhelma von Hohenzollerna. Krzyż odlano w hucie gliwickiej w 1830 r.
Trochę widoków ze szczytu
.
W Karkonoszach jeszcze sporo śniegu. Z pomocą teleobiektywu udaje się wypatrzeć schronisko Strzecha Akademicka
.
Następni chętni czekają już w kolejce, żeby stanąć na szczycie, zbieramy się więc do zejścia.