Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Skarby Dalmacji - Kastel Kambelovac - Camp Dragan

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
marchos87
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 98
Dołączył(a): 19.05.2011
Skarby Dalmacji - Kastel Kambelovac - Camp Dragan

Nieprzeczytany postnapisał(a) marchos87 » 12.07.2011 23:35

Czwartek 30.06.2011
Godz. 3:45:00
Sony Ericsson wydaje dźwięk, zrywam się z łóżka wyłączam budzik i dochodzi do Nas, że nadchodzi ta chwila. Wszystko spakowane poprzedniego dnia czeka w samochodzie, nic tylko zostaje czekać na drugą część ekipy, która już jest w drodze. Przed godziną 4:30:00 zjawia się reszta wczasowiczów i zaczynamy przerzucać rzeczy z naszego samochodu do wozu którym będziemy pokonywali trasę. Droga została ustalona na Bielsko-Zwardoń-Bratysława-Budapeszt-Zagrzeb-Split, Nasze szczęście, że przez Polskę jedziemy tylko niecałe 100km, dalej będzie już tylko lepiej.


Obrazek


Trasa nieco dłuższa, ale praktycznie ponad 90% to ładna droga i to nas skłoniło do jazdy tą trasą, dodatkowo koszty przejazdu przez Słowację i Węgry są niższe niż jazda przez Czechy i Austrię.
Około godziny 5:00:00 wszystko spakowane, siadamy do samochodu i przygodę czas zacząć. Rezerwacja mailowa, bez zaliczki więc wszystko jeszcze może się zmienić. Póki co cel nastawiony na Kaštel Kambelovac Camp Dragan.
Po godzinie 6:00:00 RMF FM oznajmiło, że w okolicach przejścia polsko-słowackiego został ogłoszony czerwony alarm i przewidywane opady mogą sięgać poziomu 50 litrów/m2, miny zrobiły się niewesołe, zbliżamy się do granicy, jesteśmy już w okolicach Żywca, widzimy czarne niebo niczym z programów na National Geographic, ale nic, jedziemy dalej, chmury się przesuwają i udaje nam się nie wpaść w samo centrum. Ostatnie tankowanie na stacji przy granicy i wjeżdżamy na Słowację.

Obrazek

(winieta miesięczna 14 euro kupiona po słowackiej stronie, w Polsce winieta kosztuje 18 euro). Jedziemy w stronę Zilina i wjeżdżamy na autostradę. Pogoda u naszych sąsiadów nie rozpieszcza, deszcz i nie najcieplej, mimo to kilometry szybko lecą, chwila moment i jesteśmy przed Bratysławą. Kierowca postanowił ominąć miasto i zjechaliśmy z autostrady. Okazało się, że nie był to najlepszy pomysł. Później Ja uruchomiłem drugą nawigację i pojechaliśmy siną w dal jak widać na mapie :D

Obrazek

Zjechanie miało przyspieszyć proces jazdy jednak straciliśmy na naszych manewrach jakieś 45-60 minut (google maps)
No nic, jedziemy dalej jesteśmy na Węgrzech (winieta 4-dniowa 7.5 euro). Pogoda dalej fikuśna, raz słońce raz deszcz. Omijamy Budapeszt, kierujemy się w stronę Balatonu. Lekko się rozpogodziło. Wszyscy są dobrej myśli, tempomat nastawiony na 150km/h jazda idzie całą parą aż tu nagle...KOREK. Szybkie hamowanie, kierunkowskaz w prawo i zjeżdżamy z autostrady po raz drugi. Zjechaliśmy jakieś 40km od Balatonu. Wydawało nam się, że to korek aż do Balatonu. Zbliżał się weekend, więc myślimy pewnie ludzie gnają nad wielkie bajoro. Cała masa samochodów zjechała jak my i jedziemy w sumie w drugim korku do miejscowości Székesfehérvár 30 minut później drogą równoległą do autostrady, ale co najciekawsze widzimy, że kilka kilometrów dalej korka nie ma, więc można wjechać z powrotem na autostradę (tylko było trzeba czekać na wjazd), trasa mniej więcej wyglądała tak:


Obrazek


Dobra, wjechaliśmy na autostradę. Jazda znowu idzie ładnie. Szybko jesteśmy na przejściu granicznym. Wyciągamy dowody, pani w okienku patrzy na wszystkie i mówi: "Pani Marta"
Marta wychyla się zza szyby na to pani w okienku mówi "Proszę paszport"... myślimy, co jest grane?? Na szczęście paszport był, Kobita mówi ok. i dopowiada "ID card is not valid" no masz ci los, data ważności dowodu styczeń 2011. To byśmy pojechali ... całe szczęście, że był paszport i jesteśmy już w Chorwacji. Wjeżdżamy na bramki, pobieramy bilecik i kierunek Zagrzeb. Szybko poszło płacimy 36KN, mijamy Zagrzeb, drugie bramki, bilecik i jazda w stronę Dalmacji. Pogoda płata nam figle. Niebo przybiera niewesołych kształtów:


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


--------
późna pora już,
cdn... :roll:
Jaren
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 119
Dołączył(a): 02.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jaren » 13.07.2011 07:12

Jestem :) Jakby mogło mnie nie być - 23 lipca ląduję na kampie Dragan :)

Super, że zabrałeś się za relację. Mam nadzieję, że napiszesz dużo zanim zdążę wyjechać :)
AnaSz
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 238
Dołączył(a): 21.05.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) AnaSz » 13.07.2011 07:16

Czekamy z niecierpliwością na cd :)
Dudek2222
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5318
Dołączył(a): 02.09.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dudek2222 » 13.07.2011 07:17

Zdjęcia, zdjęcia.
Dużo zdjęć !
Bea.ta
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 29091
Dołączył(a): 09.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bea.ta » 13.07.2011 07:23

zaczęło się nieźle ;)
Iwona1973
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 152
Dołączył(a): 25.03.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Iwona1973 » 13.07.2011 07:27

Czekam na ciąg dalszy.Sama ruszam już pojutrze :D wiec chłonę relacje jak gąbka wodę czekając na wyjazd.
Dudek2222
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5318
Dołączył(a): 02.09.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dudek2222 » 13.07.2011 07:31

BeJur napisał(a):zaczęło się nieźle ;)


Ale wiesz, po czym poznaje się prawdziwego mężczyznę :?:
Bea.ta
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 29091
Dołączył(a): 09.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bea.ta » 13.07.2011 07:32

Dudek2222 napisał(a):
BeJur napisał(a):zaczęło się nieźle ;)


Ale wiesz, po czym poznaje się prawdziwego mężczyznę :?:


trzeba dobrze zacząć.... również ;)
jak nie zacznie dobrze to i ze skończeniem może mieć problem :)
Dudek2222
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5318
Dołączył(a): 02.09.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dudek2222 » 13.07.2011 07:41

To raczej nie będzie miał problemu.
ARTUR_KOLNICA
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 742
Dołączył(a): 19.05.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) ARTUR_KOLNICA » 13.07.2011 07:48

I ja dołączam się do czytających i oglądających.
Również czekam na więcej zdjęć.
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16237
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 13.07.2011 08:06

Myślę o Kastelach na drugą część urlopu jako baza do zwiedzania Trogiru i Splitu.:D

Napisz jak tam woda w zatoce :D i wrzuć jakieś zdjęcia z plaży
i czy na kempingu są do wynajęcia bungalowy albo mobile-home :?:
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108173
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 13.07.2011 08:31

piekara114 napisał(a):czy na kempingu są do wynajęcia bungalowy albo mobile-home :?:


Nie - camp Dragan to mały kemping

http://www.campdragan.com/

Czkam na CD relacji :lol:
AnaSz
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 238
Dołączył(a): 21.05.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) AnaSz » 13.07.2011 08:33

piekara114 napisał(a):Myślę o Kastelach na drugą część urlopu jako baza do zwiedzania Trogiru i Splitu.:D

Napisz jak tam woda w zatoce :D i wrzuć jakieś zdjęcia z plaży
i czy na kempingu są do wynajęcia bungalowy albo mobile-home :?:


Trochę więcej o Camp Dragan :)
http://cro.pl/forum/viewtopic.php?t=321 ... sc&start=0
2salamandra22
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 407
Dołączył(a): 26.05.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) 2salamandra22 » 13.07.2011 10:26

Byłam u Halinki i Dragana kilka lat temu i bardzo mile wspominam ten pobyt. Czekam na dalszą część, w której marchos87 ich pozna i spędzi fajnie wakacje.
Ja Chorwację zobaczę za równe 30 dni.
marchos87
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 98
Dołączył(a): 19.05.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) marchos87 » 13.07.2011 15:36

Jestem na chwilę :D

Pojadę z relacją powoli bo mam trochę roboty 8)

Jedziemy dalej pełni nadziejni, że na wybrzeżu będzie lepsza pogoda. Niestety nawet przejechanie najdłuższego tunelu nie dało efektów i po drugiej stronie zastał nas deszcz. Myślimy, że jak zwykle jedzie się na urlop to pogoda musi płatać figle. No ale nic. Dalszy przebieg trasy:

Obrazek

Temperatura nieco urosła, nie dużo, ale jest nadzieja, że będzie lepiej. Mijamy kolejne tunele żeby zbliżyć się nad wybrzeże. Po godzinie 18:00 dojechaliśmy na miejsce. Razem wyszło 13h drogi. Do Kołobrzegu rok temu jechaliśmy lekko ponad 10h więc chyba lepiej się pchać na południe.

Obrazek

Zjechaliśmy w stronę Zatoki Kasztelańskiej, w tle Split oraz park i zoo w Splicie.


Obrazek


Po szybkim rozpakowaniu idziemy zobaczyć jak wygląda plaża.


Obrazek


Plaża dość wąska, z drobnego żwirku z łagodnym zejściem do wody. Ale co najgorsze woda nie za czysta. W tym miejscu gdzie były robione zdjęcia nie było najgorzej ale kierując się w stronę Splitu znajdowały się w Kaszteli porty i w tamtych okolicach były doprowadzone do wody odpływy szamba lub coś podobnego. Dno pokryte glonami i nie za przyjemny zapach.


Obrazek


A tutaj stół na campie gdzie rozłożyliśmy swoje akcesoria kuchenne, wcześniej ustaliliśmy że nie bierzemy żadnych stolików i krzesełek bo 2 duże stoły u Dragana - zadaszone i oświetlone wieczorem wystarczą i nie będziemy brali zbędnego bagażu.


Obrazek


Podsumowując pierwsze wrażenie dla mnie wszystko super a że mamy samochód będziemy jeździli na inne plaże.
Następna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Skarby Dalmacji - Kastel Kambelovac - Camp Dragan
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone