..:: SKARBONKA na 5,- zł ::..

A pochwaliłabyś się jaką masz tą puszeczkę? Pewnie dzieci wybierały Chyba że masz otwieraną to co innego bo taka otwierana to u mnie nie miała by racji bytu a tak to będę mieć puszkę bez otwarcia

masazystka89 napisał(a):A pochwaliłabyś się jaką masz tą puszeczkę? Pewnie dzieci wybierały Chyba że masz otwieraną to co innego bo taka otwierana to u mnie nie miała by racji bytu a tak to będę mieć puszkę bez otwarcia

Wiesz kilka postów wcześniej "przedstawiałam " swoją puszęcję

A to w takim razie przepraszam A opowiedzieć ci jak natrafiłam na ten wątek? (pewnie myślisz że same nudy piszę i ten projekt co wstawiłam zdjęcia kilka postów wcześniej to jestem dziecinna ale ja jestem po prostu niepełnosprawna )

Odpisałam Ci na priv, zeby nie zaśmiecać wątku !

Odpisałam na e-mail Wybacz jeżeli będzie trochę niezrozumiały
O to i jest moja skarbonka Mój kurczaczek Plusik na razie jest malutki ale póki co to będzie dokarmiany przeze mnie ziarenkami o wartości 5 złoty Czyż nie jest słodki?

Ciekawe ile ten Spryciarz Janusz B. nazbierał.

darek1 napisał(a):Ciekawe ile ten Spryciarz Janusz B. nazbierał.

Cała przyjemność zbierania do puszek jest w tym, że dopiero bo "puszkobiciu" wiadomo ile spryciarze nazbierali

Ja dopiero zaczęłam zbierać więc długa droga przede mną A na początku czyli od dziś postanowiłam zrezygnować z wydatków jakie kupowałam do tej pory. Czyli:
- przestaje kupować słodyczy (mam dużo ich w domu);
- przestaje kupować co poniedziałki Tygodnik ANGORA (po co wydawać 3,50 jak to samo mogę mieć za tydzień za 1,50 na tanich gazetach)
- przestaje kupować Bravo (w końcu mam 24 lata prawie na karku i powinnam czytać poważniejsze gazety)
- odmawiam sobie zakupów w McDonaldsie (mogę się obejść smakiem, a pizza lepsza jest własnej roboty(czytaj mojej mamy roboty ) a czasami wychodzimy na pizze z terapii;))

Jakby tu się dobrać do puszki Janusza

Panie Darku na pewno pan też zbiera pieniążki do skarbonki i pan też będzie miał dużo pieniążków A pana Janusza podziwiam za to że własnymi siłami (no może z pomocą rodziny) zapełnił puszkę skarbonkę i że będzie miał pieniądze na wakacje

masazystka89 napisał(a):Ja dopiero zaczęłam zbierać więc długa droga przede mną

Iza ja tylko pomyślałem, jak dobrze byłoby gdybym zaczął zbierać, niestety nie poczyniłem w tym kierunku żadnych kroków , Ale będę Cię wspierał w trudnych chwilach.

masazystka89 napisał(a): A pana Janusza podziwiam za to że własnymi siłami (no może z pomocą rodziny) zapełnił puszkę skarbonkę i że będzie miał pieniądze na wakacje

Wrzuca do puszek sam, synowie już dorośli i wyszli z domu.
A żona jak to żona, patrzy z politowaniem
... a potem robi wielkie oczy
i nadstawia łapy jak kasę zobaczy

Janusz Bajcer napisał(a):...... nadstawia łapy jak kasę zobaczy

Kobiety

JarekC3 napisał(a):

masazystka89 napisał(a):Ja dopiero zaczęłam zbierać więc długa droga przede mną

Iza ja tylko pomyślałem, jak dobrze byłoby gdybym zaczął zbierać, niestety nie poczyniłem w tym kierunku żadnych kroków , Ale będę Cię wspierał w trudnych chwilach.

Mój brat też ma na imię Jarek, więc pamiętaj że w domu wyjawię mamie jaki masz sekret A tak na poważnie to sprawa jest dość łatwa - wystarczy kupić puszkę skarbonkę w sklepie typu "wszystko po ...zł" i zacząć zbierać Moja puszka kosztowała mnie jedyne 2,99 złocisza

Janusz Bajcer napisał(a):

masazystka89 napisał(a): A pana Janusza podziwiam za to że własnymi siłami (no może z pomocą rodziny) zapełnił puszkę skarbonkę i że będzie miał pieniądze na wakacje

Wrzuca do puszek sam, synowie już dorośli i wyszli z domu.
A żona jak to żona, patrzy z politowaniem
... a potem robi wielkie oczy
i nadstawia łapy jak kasę zobaczy

Panie Januszu ja też sama zbieram pieniążki. A chciałam się jeszcze zapytać czy mój projekt który kilka postów wcześniej opisałam i wstawiłam zdjęcia się wam podoba?
Chyba jesteście na mnie źli

Nadejszla wiekopomna chwila...na puszkobicie efekt ponad pięciomiesięcznego zbierania od 8.08.2012 - 22.01.2013





kaska policzona,spakowana gotowa do transportu do banku

nowa puszka zakupiona zbierania czas zacząć mam nadzieję że do sierpniowego wyjazdu podwoję uzbieraną kaskę

pozdrawiam i powodzenia życzę